: 04 sty 2012, 15:50
dziewczyny a jak inhalujecie dzieci?
Kobiece forum o tematyce: Ciąża, Dziecko, Rodzice, Kulinarne, Moda, Uroda
https://naobcasach.pl/
właśnie też się miałam pytać. Ale takich rzeczy to ja nie mam.ja mam maszynkę, wlewam sól morska i przykładam maseczke starszej a małemu taki specjalny smoczek
właśnie że nie ale słoiczek już jeden z jabłuszkiem kupiłam a dziś kaszkę na noc dostanie i zobaczymy co będziea próbowałaś dawać już Iziuni coś oprócz mleka
trzymam kciuki aby wszystko było dobrzeBiedactwo, smutno mi i się martwię :-(
oby wszystko się dobrze potoczyło!Biedactwo, smutno mi i się martwię :-(
jejku jakie to jest straszne.... Nie wyobrażam sobie nawet tego...u mnie ostatnio 2 koleżanki straciły dzieci w 6 i 7 miesiącu ciąży
_________________
ja też nie musi być to straszne przeżycieNie wyobrażam sobie nawet tego..
a nie boisz się, że to o kilka tygodni za wcześnie? Bo na kaszkach jest napisane po 4miesiącu. No ale w sumie znam osoby, które w drugim miesiącu podawały kleiki ryżowe i nic się nie działo.ja dziś na noc da Izie kaszkę i zobaczymy co z tego będzie
moja koleżanka tak nauczyła swoją córę. Teraz dziewczynka ma prawie półtora roku i dalej przy cycu zasypia, w ciągu dnia też. Już kilka razy próbowali ją oduczyć, ale niestety nie udało się. Najgorsze jest to, że ta dziewczynka w ogóle nie chce ssać smoka, więc jak się przebudza w nocy - a robi to co pół godziny - godzinę to tylko matka może ją uspokoić dając jej cyca. Mówi, że to koszmar jakiś, bo dziecko ma prawie półtora roku a jeszcze nie było nocy, którą by ładnie przespała.to ja też nauczyłam jednego koszmarnego
Zasypiania przy cycusiu.
ja też nie. Niby Alanek był nieplanowany, ale nie wyobrażam sobie życia bez niego, w ogóle nie lubię słuchać takich historii bo potem spać nie mogę, ja to taki wrażliwiec jestemNie wyobrażam sobie nawet tego...
ślicznaja właśnie w końcu uchwyciłam uśmiech mojej Niuni
trochę tak ale chce zobaczyć czy to jest powód takich częstych pobudek w nocya nie boisz się, że to o kilka tygodni za wcześnie
moja dzisiaj jak leżała na leżaczku to kwiczała bo się tego nauczyłanawet sam do siebie się śmieje.