Strona 204 z 367

: 29 wrz 2008, 18:06
autor: Motylek22
Hejka mamuśki :-D

Ja tak samo jak Wy mam nadzieję że butelka i smoczek się nie przydadzą ale mimo wszystko kupiłam po jednej sztuce na wszelki wypadek i wezmę ze sobą do szpitala.

Anetko świetny wózek :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: bardzo mi się podoba :-) a powiedz mi czy ma pompowane koła? Może i ja się skuszę bo jest superowy!

poccoyo śliczną masz córeczkę :ico_brawa_01: taka mała księżniczka :ico_brawa_01:

Ja niedługo się biorę za pranie i prasowanie ciuszków i pieluszek :ico_brawa_01: Wczoraj dostałam dwa kocyki i kaskę od szwagierki dla Filipka :-)

Byłam dzisiaj na placu zabaw z Gabrysią, było super ona jest taka grzeczniutka. Mam nadzieje że mój synek się będzie od niej uczył :-)
A teraz idę do kuchni pichcić :ico_oczko: dziś robię devolaye z serem :ico_haha_02:

: 29 wrz 2008, 19:38
autor: Anetka29
Motylek22, ten który ja widziałam w sklepie miał pompowane (czyli czerwony), a tu na tej stronie allegro są też inne, ale nie wiem czy też pompowane

ale mnie Sara po żebrach kopie! - nie moge siedziec, bo ma za mało miejsca :-)

ja już prawie wszystko poprałam, też dostałam śliczny kocyk, drugi trochę większy kupiłam. We środe może jeszcze jakieś ciuszki kupie, bo mało typowo zimowych mam.

Ja kupiłam smoczek i butelke też kupie, jak się nie przyda na mleczko to na wode, czy herbatkę. Ja niestety po macieżyńskim wracam do pracy więc i tak butelki będą potrzebne.

[ Dodano: 2008-09-29, 19:41 ]
Ika202 jak będziesz miała ochotę i chwilę czasu to możesz zmienic na pierwszej stronie, że czekam na córeczkę Sarę - już nie na niespodziankę :-D

: 29 wrz 2008, 20:57
autor: #ania#
Anetka, wyek fajnz, chocia nie w moim guście, ale o tym się nie dyskutuje :-) więc rewelacja!! My już zrobiliśmy przelew za wózek i mam nadzieje, że do końca tygodnia przyjdzie, no.. najpóźniej w przyszłym tygodniu..

U nas już prawie wszystko poprane, poprasowane leży w komodach i czeka, P ma jeszcze odebrać od koleżanki fotelik do auta , a kolejna koleżanka ma nam uszykować ciuszki więc na 1000% już niczego nie kupimy, bo to co mamy już się prawie nie mieści a będzie więcej :-) ale to dobrze, przyda się jak nie dla Jasia, to dla jego braciszka lub siostrzyczki za jakiś czas..

Ja koszulke do karmienia kupuje tylko do domu, żeby w nocy było wygodniej, całe szczęście nie musze się martwić o szpital, więc rewelacja..

Mam nadzieje, że dotrwam do terminu, chociaż to mało realne, bo u nas wypada na 27 listopad, ale mam nadzieje, że wytrwamy do końca października chociaż :-)

: 29 wrz 2008, 21:51
autor: poccoyo
#ania#, to bedziesz pierwsza listopadowka z pazdziernika...
oby maluszek tylko jak najmniej na tym ucierpial...

: 29 wrz 2008, 22:04
autor: Anetka29
dobrej nocki życzymy :-)

: 29 wrz 2008, 22:24
autor: betka
poccoyo, biorac pod uwage ze ciaza trwa od 38 do 42 tygodni wiec mozemy rodzic nawet w grudniu. O to mi chodzilo. Ale kto wytrzyma tyle... choc to nasze dzieciaczki same zdecyduja kiedy na siat zechca przyjsc :-)

#ania#, trzymaj do listopada!!!!!!!!!!!!! :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: przynajmniej do 10!!! niech twoj Jasiek nie bedzie juz tak hop do przodu :ico_nienie: :-) Oby byl zdrowiutki!!!!!!!!!!! No i ty!!!!!!!!! a reszta to mniej wazne.

: 30 wrz 2008, 03:44
autor: #ania#
poccoyo, kto woe jak to będzie, puki co ważny jest kazdy tydzień, ale to moje dziecie wyjątkowo chce na świat, pcha się rękoma i nogami :-)

betka, wg mojego terminu to równie dobrze mogłabym rodzić koło 15 listopada ( obstawiam te date!! :-D )jak i koło 15 grudnia, chyba nie wytrwałabym tyle wwersji słonia w składzie porcelany, już mi ciężko, a ciekawe co będzie z każdym tygodniem..Plan mam taki, aby zacząć robić wszystko w kierunku rozdwajania po skończeniu 36tc, lubie być w ciąży, ale pstatnie tygodnie to prawdziwa męczarnia, po za tym chc móc znów spać na brzuchu, a nie tylko na boku, opierając się o brzuch!!

Coś dzisiaj ciierpie na bezsenność, obudziłam się o 3 na tabletki i nie moge usnąć, Jaś się bardzo wierzga w brzuszku, czasami to zastanawiam się z kąd to dziecko bierze tyle sił i co to będzie jak się urodzi, bo jeśli on już yeraz szaleje w nicy, to jak się urodzi pewnie też.. cóż będziemy walczyć ostro..

: 30 wrz 2008, 08:50
autor: Motylek22
Witam się :-D

Aniu oby jak najdłużej Jasieczek siedział w brzusiu, tam ma przecież najlepiej. Mi też już robi się ciężko i czuję się niezdarnie, w nocy ciężko mi się przekręcać. Mąż się ze mnie śmieje że jak wstaje to całą sobą, ale wytrwam dla naszego Filipka :-) Bardzo Go kocham, chciałabym przyśpieszyć czas i już muc go przytulić.

Anetka29 czytałam opinie użytkowników tego wózeczka i niestety w większości były negatywne. Podobno się psuje, kółka odpadają, hamulec skrzypi a jednej babce po 5 dniach złamała się tylna ośka. Chyba dwie opinie widziałam pozytywne :ico_noniewiem:

Ja wybieram się dziś do ginki po L4 i na kontrolną wizytę. Dziś odbieram z poczty lampkę którą zamówiłam na allegro i dostanę kaskę od siostry na łóżeczko i też już zamówię :ico_brawa_01: Może zamówię jeszcze zasłonki do kompletu do pościeli :ico_brawa_01:

: 30 wrz 2008, 09:59
autor: blumek
Czesc gwiazdy:)
Ale dzis zimno i przyjemnie jednoczesnie bo bylam na spacerku rano. Po bułeczki :)
Co do ubranek, ciesze się ze prawie nic nie kupiłam bo dostałam ich tyle i tak pieknych ze bede małą przebierac trzy razy dziennie :) A i tak nie jestem pewna czy zdąze wszystko jej założyc. Wszystko mam poprane i oststnia partia czeka na prasowanie. Pileuszki tetrowe i flanelowe tez poprałam, wygotowałam i poprasowałam. Dzis mam chyba małe skurczyki bo takie bóle okresowe mam ale na krótko wiec sie nie martwie. Jutro mamy 4d :ico_brawa_01:

Motylek22- no w koncu sobie odpoczniesz, kochanA. Fajnie, że łóżeczko kupisz. Co do opinii dotyczących wózków, to masz razję. Trzeba sprawdzić. Ja tez sprawdzałam opinie o swoim wybranym wózku. Najlepisj, jak wszytskie z nas to zrobią.

#ania#- wszsytkim nam juz ciezko, i ja tez juz odczuwam brzuszek. Sapie jak parowóz, ciezko sie schylic i td, ale juz z górki. Ja tez dzis wczesnie wstałam :)

Anetka29- mnie Maja kpie po pęcherzu, szczególnie wieczorem jak się kłade spać. I poczytaj opinie o tym wózeczku. Naprawde jes bardzo ładny ale jak masz zaraz kółko zbierac na spacerze to nie robota.

Ja jeszcze chciałąbym ze 3 lub 4 tygodnie i mogę się rozpadać :)

: 30 wrz 2008, 11:39
autor: asiula_o
Hej dziewczyny:)
My dziś też mamy wizytę u ginki...Mam nadzieję, ze wszystko ok. Napisze wieczorem co i jak. Też juz się czuje strasznie ociężała..Ciągle mi duszno i brakuje mi tchu. Juz w ogole nie moge lezec na wznak bo mi się cięzko oddycha. No ale jeszcze te 7 tygodni muszę wytrzymac:)Oczywiscie jesli Jasiu będzie chciał:)Pozdrawiam