Strona 204 z 333

: 27 paź 2009, 10:55
autor: Kasia90
..

: 27 paź 2009, 11:13
autor: siunia
Kasia90, widzisz tu nikt nie zaglada ci prze cala ciaze w krocze wiec nie mam zielonego pojecia czy chodze z rozwarciem, a jak chodze to od kiedy :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

Teraz czekam na telefon bo mojego lekarza rodzinnego dzis nie ma, wiec albo przyjmie mnie inny lekarz albo kaza sie zglosic na kontrol do szpitala

: 27 paź 2009, 11:18
autor: matikasia
Kasia90 remont to prawie jak katastrofa:) jeszcze w takim stanie jak Ty jesteś, ale dacie radę i już za moment będziecie sobie mieszkać czyściutko. Ja przystopowałam z przeprowadzką na siłę. Media nadal nie podłączone. Kuchnia stoi, ale kilka braków jest. Jednak gość od niej znowu wali w gumy i mąż już nie chce żeby on tam cokolwiek robił. Sprawę trzeba zgłosić. Może odzyskamy parę groszy.

Ja wczoraj byłam na spotkaniu z położną. Sprawdziła bicie serduszka, zmierzyła ciśnienie, brzuszek. Ciąża stwierdziła duża. Według miary tak na 39 tydzień. Dostałam gryzaczek i jakieś ulotki, ale tyle tego, że prosto lecą do pieca bo człowiek jeszcze za mądry będzie :ico_sorki: dała mi też kilka wskazówek co do jedzenia. Mówi żebym się nie zdziwiła, że w szpitalu powiedzą, że można jeść od początku wszystko. Widzę, że moda się zmienia. Może za 2 ,3 lata nie będzie słowa o diecie karmiącej:) w każdym razie ona poleciła stosować ją zaraz po porodzie, a potem sobie resztę wprowadzać. Wygląda to mniej więcej tak:
-kubek mleka na dobę + kubek innego nabiału (chude mięso, ser, jaja, jogurty,twaróg)
- 1 jabłko, 1 szkl. soku jabłkowego,
- woda, herbatka,
- słodycze: biszkopty, herbatniki, ciasteczka maślane,,
-unikać: warzyw zielonych, potraw ostrych, wzdymających, czekolady, kakao,

Myślę, że jest to wszystko do zaakceptowania.
Teraz w biedronce są takie fajne małe ciasteczka maślane misie w fajnym pudełku. Muszę się zaopatrzyć w jeszcze jedno:)

A ja dziś na śniadanko zjadłam pączka i teraz mam taką zgagę, że aż mi niedobrze. Już piję herbatkę miętową z jabłkiem. Może pomoże. Idę zaraz do ogródka nazrywać jabłek, bo je uwielbiam, a potem już tylko 1 dziennie :ico_sorki:

Dziś mąż miał już mieć wolne, ale może dopiero od jutra. Także od rana znów szukam zajęcia. Poodkurzałam już, zrobiłam pranie, pomyłam szuflady w zamrażalce i poukładałam tam wszystko. Posprzątałam w małej spiżarce. Teraz robimy z Matim porządek u niego w 3 pudłach bo jakoś tam wszystko rośnie nie wiadomo skąd. W tym tygodniu zostanie mi zmienić nam pościel i ją wyprać oraz wyprać małe dywaniki z całego domku. Potem mogę iść chyba rodzić;)
Do miasta już nie jadę. Ciężko mi się jeździ autem już. Ledwo do sprzęgła dosięgam. Teraz niech M robi zakupki. Wczoraj byłam ostatni raz w lidlu i biedronce oraz naciągnęłam M na Black Red White. Fajne promocje są teraz i stówka w plecy:) ale mam śliczne kubeczki, ręczniki, wazonik i miseczkę:)

: 27 paź 2009, 11:42
autor: Ewka_82
matikasia, ty to ranny ptaszek jestes :-) tyle rzeczy porobionych a ja dopiero z lozka wstalam :-D :-D :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:

siunia, a ty nam daj od razu znac co i jak, zebysmy sie nie martwily :-) :-)
Kasia90, a ty lez ile sie da, a remontem sie nie przejmuj, pomalutku wszystko zrobicie i bedzie pieknie :-)

: 27 paź 2009, 11:44
autor: matikasia
Ewka ranny ptaszek to raczej Mateuszek. Teraz po zmianie czasu budzi się po 6 :ico_sorki: ja to bym pospała chociaż do 8-9, ale cóż dzieciątko nie daje spać, to się wstaje. W pierwszej ciąży to sobie leniuchowałam jak Ty:)

: 27 paź 2009, 11:48
autor: siunia
Ewka_82, jak ja nie dam rady to na pewno Marlena da znac :ico_oczko: , choc ja mysle ze nawet jak urodze to laptopa bede miala w szpitalu , bo tu normalnie mozna, jest bezprzewodowy tylko hasla codzinnie nowe zmieniaja :ico_oczko:

matikasia, z ta dietka to chyba bardziej matki przwrazliwone sa niz lekarze, czy polozne, bo w sumie tez na logike biorac nie zawsze od zjedzenia czegos dzidzia nam placze, ja wiem ze moich chlopakow uspakajaly suszarki do wlosow , odkurzacze, zasypiali przy tym niesamowicie.
a wiadomo ze czlowiek sam za bardzo wzdymajacego nie bedzie jadl bo nawet dla siebie ciezko na zoladku :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

: 27 paź 2009, 11:53
autor: matikasia
No ja tam na razie zamierzam się stosować do tej dietki. Chyba sama dla siebie lżej się poczuję. Ile można wcinać pączki i nutellę.... :ico_olaboga:

Siunia ale macie nowoczesne szpitale....z laptopem:)

: 27 paź 2009, 12:00
autor: Ewka_82
siunia, ja tez uwazam, ze mozna jesc w maiare "normalnie" tylko zwracac trzeba szczegolna uwage na reakcje dziecka na dane produkty. Przeciez dziecko potrzebuje tak samo jak matka wszystkich wartosci odzywczych.

matikasia, w pierwszej ciazy jest ten luksus ze mozna sie pobyczyc :-D

: 27 paź 2009, 12:04
autor: Kasia90
..

: 27 paź 2009, 13:08
autor: siunia
A to całkiem niefajnie. Raz na jakiś czas powinni zbadać czy tam wszystko ok. Ja byłam badana na każdej wizycie, też to nie jest zbyt ciekawe, ale żeby w ogóle nie badać to aż niebezpiecznie.
wlasnie nie, i co z tego ze masz rozwarcie to niczego nie zmienia
tu co wizyte dajesz do analizy mocz i sparwdzaja w taki sposob czy masz baketerie
tu nawet gin ci w krocze nie zaglada chyba ze cos sie dzieje, krwawisz czy co to wtedy spawdzaja , ale nawet od gina w polsce slyszalam ze maca to sie krowy a w dzisiejszych czasach jest po to usg.
do tego tu co wizyte podstawowym badaniem jest mierzenie dna macicy czego w polsce sie nie robi.
I jakos rodza sie normalne dzieci i w terminie to juz tu moja 3 ciaza i glupio bym sie czula gdyby mnie tu macali :ico_oczko:
matikasia, w pierwszej ciazy jest ten luksus ze mozna sie pobyczyc :-D
heheh dobre dobre, :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

matikasia, nie laptopa to nie maja, maja kompa do dyspozycji , tylko tu normalne ze duzo osob ma przy sobie laptopa swojego , wiec i ja zapewne zabiore albo maz dowiezie po porodzie :ico_oczko: