Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

A kaszki będziecie jeszcze próbowali podać, bo je Mati chyba chętnie jadł?

W połowie października idziemy na ważenie i mierzenie to wtedy porozmawiam z lekarka o kaszkach ryżowych (tych mlecznych na pewno nie będę podawać). Kupiłam kleik kukurydziany i jutro spróbuję dodać trochę do mleka w ciągu dnia. Zapytam też czy dalej mamy być na pepti czy na ha. Moim zdaniem Mateuszkowi nie pasuje taka postać jedzenia-papka, a sok marchewkowy to jego ulubiony
Dobrze, że samopoczucie już lepsze.

Murchinson, o oleju sojowym nie pomyślałam,stawiałam na seler,ale zobaczę jak inną zupkę jej podam za jakiś czas to się okaże

Też obstawiam seler ale na soję zwróć uwagę.

Marcela nie wypisuj przez choroby,będzie ciągle w swojej grupie więc w tym roku pochoruje a na przyszły już będzie "oswojony" z tymi zarazkami i powinien mniej chorować

Też tak myślę, że Marcel odchoruje teraz a później będzie już lepiej. Może podpytaj tej znajomej położnej, może ona coś poleci na odporność. Zapytam koleżankę bo wiem, że daje córce coś z aloesem i jej pomaga.

dziewczyny podają tran w syropie ale to chyba żadna różnica

no wlasnie, tez nad tym myslalam

Też tak myślę, że Marcel odchoruje teraz a później będzie już lepiej.

w sumie tez to wiem,tylko szkoda mi najbardziej Antosi

Zapytam koleżankę bo wiem, że daje córce coś z aloesem i jej pomaga.

w ogole to witam w deszczowy i pochmurny dzien

mlody w przedszkolu - plakal
Tosia byla ten moment z sasiadka - grzeczna

ide robic ktos dolaczy?

ide robic ktos dolaczy?

Właśnie zaparzyłam i serniczek do tego

Wogóle to cześć!

Maksio właśnie śpi- dzisiaj znowu przespał całą noc, zbudził się o 6.15 choć powiem Wam, że chyba wolałam jak się budził o 5, bo zjadł, szedł spać dalej i budził się koło 7.30, a tak już po 6 rześki i wyspany z uśmiechem chce się bawić. No ale cóż trzeba przywyknąć do rannego wstawania

Emilia, też myślę, żeby z lekarzem porozmawiać o czymś na odporność, on znająć Twoje dziecko dobierze coś odpowiedniego bo produktów jest wiele.

Aniu, tak seler może uczulać, spóbuj za jakiś czas i obserwuj. Dzięki za wieści od MamyIzuni, my w sumie też tylko na cycuszku, od czasu do czasu dam coś ze słoiczka , ale po kilku łyżeczkać, zapał do nowego pożywienia się kończy!

Markotka, jak głowa dzisiaj?

Murchinson, pewnie nie chce papki jeść, z resztą kto by chciał takie bybry jeść mądry facet!

Powiedzcie mi dziewczyny czy te kaszki bezmleczne mogę mieszać z moim mlekiem? Może za jakiś czas podam Maksiowi, ale wolałabym mu mm jeszcze nie dawać.

[ Dodano: 19-09-2011, 09:46 ]
Aaa oglądaliśmy wczoraj z mężem Salę Samobójców- widziałyście? Masakra! Polecam!

hej dziewczyny

Weekend zleciał jak zwykle szybko, ale była piękna pogoda.
Nie pojechaliśmy niestety w Bieszczady, bo okazało się, że jedna z córek znajomych ma ospę. Ale wczoraj zrobiliśmy sobie dzień wyjazdowy i było super.

Dziś u mnie ma być coś koło 30 st. ale pochmurno jest

Liwia zasypia pierwszy raz w dzień w łóżeczku, póki co płacz .
Ale już czas najwyższy na zmiany, wózek zrobił się za mały

Wpadne na dłuzej jak zaśnie

Cześć,
u mnie od wczoraj pada, tzn teraz mżawka cały czas więc nie wiem czy na spacer pójdziemy.Zimno.

w sumie tez to wiem,tylko szkoda mi najbardziej Antosi

Rozumiem. Suplement nazywa się alveo- jest jak dobrze pamiętam w 2 smakach, do kupienia przez internet.

Właśnie zaparzyłam i serniczek do tego

Ja właśnie kawę skończyłam bez niej dziś to masakra, ale serniczek chętnie zjem.

chyba wolałam jak się budził o 5, bo zjadł, szedł spać dalej i budził się koło 7.30, a tak już po 6 rześki i wyspany z uśmiechem chce się bawić. No ale cóż trzeba przywyknąć do rannego wstawania
Oj, to ja wole odwrotnie. U nas najgorsza godzina jak młody obudzi się o 5. Tak dziś było, spać nie chciał, bawić tez nie ale chciał się poprzytulać. Wzięłam go do nas i już prawie zasnęliśmy jak córka sąsiadów (tych z góry) się zbudziła i od razu włączyła zabawkę dźwiękową (teraz rozumiem moją siostrę jak powtarzała tylko nie grająca zabawka ), a chwilę potem D wstawał do pracy. Mateusz zasnął o 7.30 i pospał do 9, a mnie co chwila ktoś telefonem budził.

Murchinson, resztą kto by chciał takie bybry jeść mądry facet!
One są okropne

Powiedzcie mi dziewczyny czy te kaszki bezmleczne mogę mieszać z moim mlekiem?

Jak najbardziej możesz mieszać ze swoim.

[ Dodano: 19-09-2011, 10:19 ]

Dziś u mnie ma być coś koło 30 st.

u mnie maks.do 19. W gondoli jeszcze trochę pojeździmy.

Emilia, ty chyba kiedyś pisałaś że masz ubranka z mothercare-jak u nich z rozmiarówką? Nie chcę mi się jechać w drugi koniec Łodzi do sklepu a widziałam fajny jesienny kombinezon ale bez wymiarów tylko że 68 więc nie wiem czy będzie dobry

Maksio właśnie śpi- dzisiaj znowu przespał całą noc, zbudził się o 6.15

Powiedzcie mi dziewczyny czy te kaszki bezmleczne mogę mieszać z moim mlekiem? Może za jakiś czas podam Maksiowi, ale wolałabym mu mm jeszcze nie dawać.

jasne, ze tak

Aaa oglądaliśmy wczoraj z mężem Salę Samobójców- widziałyście? Masakra! Polecam!

ja nie widzialam, ale planuje obejrzec

dzień wyjazdowy i było super.

Dziś u mnie ma być coś koło 30 st. ale pochmurno jest

ooo, niezle, u nas mrzy i zimno

Suplement nazywa się alveo- jest jak dobrze pamiętam w 2 smakach, do kupienia przez internet.

dzieki, ja naczytalam sie o tej immulinie i ma prawie same pozytywne opinie, jest naturalna i chyba sie na to skusze

Emilia, ty chyba kiedyś pisałaś że masz ubranka z mothercare-jak u nich z rozmiarówką? Nie chcę mi się jechać w drugi koniec Łodzi do sklepu a widziałam fajny jesienny kombinezon ale bez wymiarów tylko że 68 więc nie wiem czy będzie dobry

tak, mam ich troche, teraz Antosi chrzestna przywiozla troche z Anglii i u nas rozmiar 3-6 miesiecy jest akurat, powiedzmy jeszcze z 2 tygodnie ponosi, musze sprawdzic jak to jest z rozmiarem w cm, zaraz napisze

Jak najbardziej możesz mieszać ze swoim.

To dobrze

Nowa, witaj! Fajnie, że weekend udany! Tak ciepło dzisiaj ma być u Was to gdzie Ty kochana mieszkasz? Chyba przyjadę U nas niebo zachmurzone, co chwila mży, typowa jesienna pogoda!

[ Dodano: 19-09-2011, 10:37 ]
Maksio co chwila się na brzuszek przekręca, ja go położę a on bach i już jest na brzuszku. Nawet w łóżeczku to robi, więc muszę na niego ciągle patrzeć, bo czasem nie ma jak się przekręcić spowrotem, ehhh

Aaa oglądaliśmy wczoraj z mężem Salę Samobójców- widziałyście? Masakra! Polecam!

ja nie widzialam, ale planuje obejrzec

Widziałam i polecam. Byliśmy na tym w kinie.

No , usnęła, po 30 min. , najważniejsze, ze sama.

emilia pierwsze slyszę o immulinie , ja zamówiłam dla Poli Flavon-to wyciąg z owoców, smakuje jak dżem , jak byłam w ciąży zjadłyśmy razem jeden słoiczek, niestety koszt spory, bo taki słoiczek to 140 zł, a starcza na ok. miesiąc, , ale podobno jest rewelacyjny

koroneczka mieszkam w Rzeszowie-zapraszam
Pewnie, ze można ze swoim mleczkiem kaszkę robić. Z tym, że u mnie przy Poli nie wychodziło robiłam z mrożonego, nie chcialo zgestnieć , w ogóle nie wiem, czy pisałam, ale całe moje mleko zamrożone wylałam- a było tego trochę. Jakoś dziwny zapach miało , zasad higieny przestrzegałam wiec nie wiem dlaczego. Dlatego teraz zapasu nie robię (mam ze 4 pojemniczki), wprowadzę po prostu mm, no, ale to za 2 miesiące jak do pracy pójdę

Maksio co chwila się na brzuszek przekręca, ja go położę a on bach i już jest na brzuszku. Nawet w łóżeczku to robi, więc muszę na niego ciągle patrzeć, bo czasem nie ma jak się przekręcić spowrotem, ehhh

dzieciaki coraz bardziej mobilne bedą

[ Dodano: 19-09-2011, 11:11 ]
Wiecie, że mam kotka , w naszej drewutni kotka się okociła (nie nasza), mąż przed wczoraj wyczaił, jest jeden, niestety drugi było nieżywy maż tego zaniósł do swojej babci, bo my nie chcemy (ja bym chciała, ale mąż nie bardzo), ale ona powiedziała, ze jest jeszcze za mały na samodzielne jedzenie, no i mama musi go jeszcze karmić, a więc poki co siedzi sobie u nas.

więc muszę na niego ciągle patrzeć, bo czasem nie ma jak się przekręcić spowrotem, ehhh

Hi, hi, hi u nas podobnie.

ale ona powiedziała, ze jest jeszcze za mały na samodzielne jedzenie, no i mama musi go jeszcze karmić, a więc poki co siedzi sobie u nas.

To może się mąż przekona i kotek zostanie. A z mleczkiem to dziwne, że zapach zmieniło