lidzia pracująca kobieto, żyjesz??
zyje zyje tylko jeszcze mnie jakies chorobsko dopadlo i nie moge sie odnalesc miedzy praca a domem
kilolek, a co mozesz jesc??
moze lepiej by bylo jak bys przeszla na sztuczne mleko dla alergikow niz sie tak katowac?nie dosc ze nie spisz to jeszcze nie jesz i nerwy i wszystko na raz to ciezko jest ci napewno
lala, ja moge ci poradzic 2 metody-ale nie wiem na ile twoj syneczek jest "rozumny" chodzi mi o to czy da mu sie cos przelumaczyc czy nie docieraja do niego argumenty?moja corea ma 2.5 roku a czesciej mowie jak do sciany...
bo jesli da sobie wytlumaczyc to mozesz pomalowac sutki czerwona szminka i powiedziec ze cycusie sa chore i bola.
mozesz zakleic plasterkami i mu pokazywac ak bedzie chcial ssac.
albo smaruj sutki np sola,maga lub cytrynka.
wtedy dziecko nie chce ssac bo niedobre.
wiem ze dobrze sie mowi a ciezko jest to wprowadzic w zycie
Kocura Bura, oswoisz sie z mama.musie sie od nowa nauczyc mieskzac razem