Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

11 kwie 2010, 10:58

Martalka, dziś mamy 11. a u mnie niestety cisza przed burzą. rano mocne bóle okresowe, dość długo się trzymały (bo ponad pół godziny) ale oczywiście przeszły :ico_placzek: i teraz po nich nawet śladu nie ma.

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

11 kwie 2010, 11:47

Tibby, przeszły, ale poćwiczyły trochę, a to zawsze krok naprzód! Może rozwarcie się zwiększyło? Nigdy nie znamy dnia ani godziny :-D

Witam z :ico_kawa:

julchik22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1475
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:22

11 kwie 2010, 12:57

[*] Katyń, [*] Smoleńsk - jakoś ciągle trudno w to uwierzyć.

tibby, jeszcze troszeńkę, niedługo będziesz już tulić Tobiego! :ico_sorki:

mmarta, no właśnie, papier w większosci polskich toalet publicznych jest dość oryginalny :ico_oczko:

Samanta, ciesze się że wszystko jest dobrze, no i powiem Ci, że malutko Ci przybyło na wadze!

Martalka, witaj spowrotem! Jak tam było u teściów na Swięta? :-) Ja narazie jeszcze torby nie zbieram. Mam jeszcze 1 egzamin do zdania, a po nim już się zajmę zakupami do szpitala na spokojnie.

U nas dzisiaj jakaś taka beznadziejna pogoda. Wprawdzie nie pada, ale jest bardzo zimno. Narazie siedzę w książkach, ale jakos średnio mi idzie :ico_noniewiem: No nic, muszę się jakoś mobilizować.

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

11 kwie 2010, 13:22

Tibby, przeszły, ale poćwiczyły trochę, a to zawsze krok naprzód! Może rozwarcie się zwiększyło? Nigdy nie znamy dnia ani godziny
oj tak, to prawda. zobaczymy co z tego wszystkiego wyjdzie :) w najgorszym wypadku w czwartek dowiem się co i jak, bo zaliczymy kolejną wizytę u ginka. może rzeczywiście rozwarcie się powiększa powoli. :ico_sorki: Boże dopomóż!!! :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
i w najgorszym wypadku w poniedziałek do szpitala! :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

11 kwie 2010, 14:52

jedno jest pewne, skoro dziecko wlazło to i wyleźć musi :D
Idź na spacerek, wykorzystaj męża :-D odpoczywaj sobie i zjedz coś czego na diecie cyckowej nie wolno. Umil sobie te ostatnie dni w dwupaku maksymalnie :ico_brawa_01:


julchik, powodzenia w nauce. Kiedy masz egzamin? U nas też zimno. bryyyy

Samanta
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 656
Rejestracja: 19 sty 2010, 11:03

11 kwie 2010, 15:16

Witam w niedzielne popołudnie ;)

Ponuro jest, to fakt i jakoś tak mało wiosennie niestety ale mimo wszystko udaliśmy się z mężem i psiakiem na dłuuugi spacer do lasu ;) tyle świeżego powietrza mam w płucach, że chce się żyć :ico_haha_02:

Czy macie dziewczyny to samo co ja, że już myślicie o porodzie i wszystkich przygotowaniach? Ja jeszcze muszę pomalować przedpokój, żeby wszystko było na cacy ( to w sprawach remontu), a o rzeczach maluszka, to nie wspomnę :ico_olaboga: obiecałam sobie, że od jutra wezmę się za segregowanie, pranie i póxniej prasowanie tych maleńkich ubranek, pieluch itp ale czy tak będzie to się okaże :ico_sorki: no i jeszcze z tych grubszych wydatków ten nieszczesny wózek musimy kupić :ico_olaboga: , a to już tylko 10 tygodni :ico_ciezarowka:
A co z laktatorem, czy polecacie taki mechaniczny czy reczny? i czy kupić go przed porodem czy po, bo się juz pogubiłam, opinie takie różne słyszałam :ico_sorki:
tibby, ale ten Tobiasz to uparciuch hihi, pewnie wykluje się 13 na szczeście :ico_brawa_01:
julchik22, 3 mam kciuki za Twój ostatni egzamin, dzielna mamka z Ciebie :ico_brawa_01: , wiem, że malutko mi się przyrosło na wadze, w zasadzie to tylko tyle co dzidzia i wody i te inne substancje :ico_haha_02: ale nie jem więcej, niż jadłam przed ciążą, nie mam zachcianek, dużo się ruszam, więc pewnie to z tego też powodu sam tłuszczyk nie miałby się jak odłożyć :ico_haha_02:
Miłego popołudnia Wam kobitki życzę

julchik22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1475
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:22

11 kwie 2010, 16:33

Martalka, Samanta, jak wszystko pójdzie sprawnie, to egz będę miała 22.04, ale to muszę uzgodnić z wieloma profesorami, bo wszystkim musi odpowiadać ten sam termin, a każdy ma konsultacje w inne dni. No i tak tzreba biegać cały tydzień po uczelni i ustalać co komu pasuje, bo tel komórkowy mam tylko do niektórych. No i do tego czasu muszę jeszcze się nauczyć, a mam parę zagadnień na prawde trudnych i nie wiem z której strony do nich podejść. Więc Wasze kciukasy na pewno się przydadzą!

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

11 kwie 2010, 17:36

Samanta, od jutra?
Boszzzz, kiedy ja się za to zabiorę...

O porodzie myślę. Nawet dzisiaj mi się śnił :D Szybki, łatwy i przyjemny był ;) chyba na złość mojej niechęci jaka się ostatnio pojawiła- że znowu mój kanał rodny musi przepuścić taką głowinkę :ico_olaboga: Głupoty mnie nachodzą. Nie chce mi się pakować do szpitala (nie lubię sie pakować tak ogólnie), nie chce mi się prać tego wszystkiego, segregować (bo szafki na to jeszcze nie mam).
Mam ambitny plan uszyć: ochraniacz do łóżeczka (bo nasz jakiś oklapły jest), torbę na pieluszki oraz organizer na łóżeczko na drobiazgi przy przewijaku. Tylko szukam idealnego materiału, a nie ma takiego jak sobie durna wymarzyłam. I zapału do szycia też nie ma :ico_haha_01:

Laktator mam.
Powiem tak. Warto mieć. Na początek nawet taki za 30 zł, ręczny, albo pożyczyć od znajomych mamuś. Czasami bywa, że pompować trzeba dość intensywnie, to wtedy już lepiej kupić droższy, elektryczny, ale na nie ma potrzeby pakować takiej kasy w coś co nie wiadomo na ile się przyda. Potem sie okaże.
U mnie był to niezastąpiony sprzęt
-przy Bartku- w 4-5 dobie przy nawale, a potem jeszcze w domu do ściągania nadmiaru, a po 6 tyg jakoś podczas kryzysu do pobudzenia laktacji
-przy Damianie- w 2 dobie (szybko miałam nawał przy drugim dziecku, ale tak ponoć bywa, a może to zasługa tego, że Damiś od pierwszych minut przy piersi sobie ssał i pobudzał). Kryzysów nie miałam. A potem laktator używałam przed wyjściem jak trzeba było zrobić zapas. Ze 2 razy dosłownie.
Właśnie robiąc teraz porządki w lodówce wyjęłam dwa pojemniczki z mlekiem odciągniętym z rok remu :ico_haha_01: wylałam ofkors ;P

Uciekam na spacer

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

11 kwie 2010, 19:04

Martalka, no to nieźle z tym mlekiem w lodówce :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: a jeszcze białe w ogóle było? czy dostało już włoski? :-D

na spacerki chodzę ile się da - codziennie zaliczamy jakiś - motywuje nas do tego nasz psiak, który niestety biegać musi duuuużo, żeby spokój w domu był. a M. nie wykorzystuję póki co, bo się podrażnienia od golenia nabawiłam i strasznie mnie tam na dole piecze i swędzi. nawet kremu dla dzieci przecwi odparzeniom używam. choć chyba mało to pomaga. NIVEA chyba jednak jest słaba. dziś spróbuję z Sudecormem. nie chcę na porodówce męczyć się ze swędzącym kroczem :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:

Samanta
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 656
Rejestracja: 19 sty 2010, 11:03

11 kwie 2010, 19:15

;)
julchik podziwiam Twój zapał do nauki, ja go tez mam ale akurat nie teraz gdy jestem w ciąży ;) czyli jak dobrzepójdzie to w maju już będziesz wolna od nauk przynajmniej do czasu rozwiązania i połogu?

Martalka - mnie poród sie jeszcze nie snił ;) w sumie to ja jeszcze nigdy przez to nie przechodziłam, to nawet nie wiem co mi by się miało przyśnić hehe ;) Tak jutro chcę posegregować wszystkie ciuszki maleństwa, bo mam je popakowane tak jak kupowałam, czyli jeden wielki misz-masz. Poukładam rozmairówkami i zobaczę czego mi jeszcze brakuje ;)
Laktato w takim razie kupię przed porodem, taki zwykły ręczny ;) bardzo chcę karmić piersią i mam nadzieję, że matka natura mnie tego nie pozbawi ;)
Jeszcze chciałam zapytać o rodzaj pampersów jakie uzywacie, jaką firmę preferujecie, a jakiej unikać????
Wiecie, że nigdzie nie mogę znaleźć w głownie płatków mydlanych, hm...czyżby wszyscy pranie ciuszków niemowlęcych tu robili ??Zaopatrzyłam sie w proszek bobas, zobaczymy czy się sprawdzi ;D
MIŁEGO WIECZORKA :D

[ Dodano: 2010-04-11, 19:19 ]
tibby, toś sie urządziła ;) współczuję, ale cóż dzień moze dwa i przejdzie i zapewne krocze juz nie będzie swędziało ;) spacer to znakomita forma zarówno relaksu jak i służąca podtrzymaniu kondycji, trzeba się ruszac jak najwięcej ;) a psiak to faktycznie najlepsza motywacja :D ja jeszcze korzystam z basenu, bo życia sobie bez pływania nie wyobrażam, a ostatnio ktoś się nie bał i ukradł mi szampon do włosów - złodziej(ka) blech.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], PalmaKaply, Semrush [Bot] i 1 gość