Strona 207 z 279

: 24 maja 2010, 14:43
autor: JoannaS
marcia77 Ty jesteś na której fazie?

: 25 maja 2010, 07:56
autor: Marcia77
marcia77 Ty jesteś na której fazie?
niby na III ale w sumie mało sie trzymam diety dlatego dzis mocn postanowienie ze nietknę niczego poza proteinkami :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

: 25 maja 2010, 08:03
autor: avanti83
:ico_kawa:

: 25 maja 2010, 08:10
autor: zoola27
dzieczynki dawno mnie nie było ....bo odjechałam :ico_wstydzioch: w sumie to faze 3 powinnam zakonczyc 18 maja czyli koniec diety .ale jem tyle słodyczy ze bije sie wejsc na wage......

: 25 maja 2010, 08:15
autor: pestka
hej :-) ja dzisiaj z herbatką bo coś mnie od kawy odrzuca :-/
Marcia77, długo jeszcze na III fazie? może przejdź już na IV?

pierwszy dzień z "6" ok, ale ten pierwszy zawsze najłatwiejszy :-) teraz dopiero zacznie się zabawa :-D

[ Dodano: 2010-05-25, 08:17 ]
zoola27, może nie jest aż tak źle jak się spodziewasz? wchodź na wagę, potrzymam Cię za rękę :ico_oczko:

: 25 maja 2010, 10:16
autor: JoannaS
Dzien doberek, ja na "6" 3 dzień zaraz ide śmignąć cały zestaw, czyli rowerek i "6" a od czwartku dokładam skakanke, bo kupiłam na allegro i jutro ja osobiscie odbieram :ico_haha_02:

: 25 maja 2010, 10:26
autor: pestka
JoannaS, ale się zawzięłaś :ico_oczko: :ico_brawa_01: tłuszczyk nie ma szans :-)

: 25 maja 2010, 10:30
autor: pata
:ico_kawa:
ja 2 dzien juz zaliczony "6" :ico_sorki:
i tez zaraz rowerek
a moja dieta to juz raczej 3 faza - teraz moze ćwiczeniami moze uda mi sie tracic kg ... bo z jedzieniem nie moge sie opanowac :ico_wstydzioch:
do tego @ przyszla

: 25 maja 2010, 10:36
autor: JoannaS
JoannaS, ale się zawzięłaś :ico_oczko: :ico_brawa_01: tłuszczyk nie ma szans :-)
sie zawziełam, ale rowerek nic mi jakoś nie pomaga waga cały czas taka sama, no chyba, że mi pomaga w tym , że właśnie stoi a nie idzie w góre, bo szaleje z jedzeniem :ico_noniewiem:
A brzuch mam ciagle taki sam, wiec mam nadzieje, ze A6W mi cos pomoze i ta skakanka. :ico_sorki:

: 25 maja 2010, 10:38
autor: pestka
ja 2 dzien juz zaliczony "6" :ico_sorki:
ja ćwiczę zawsze po 18, gdzieś kiedyś wyczytałam, ze najlepiej ćwiczyć między 18 a 20, że to najlepsze efekty przynosi, nie wiem czy to prawda ale mnie ta godzina pasuje :-)
bo z jedzieniem nie moge sie opanowac :ico_wstydzioch:
długo już jesteś na diecie to wcale się nie dziwię, że pokusy coraz silniejsze, a może teraz staraj się utrzymać tą wagę a po wakacjach znów wrócisz do diety :ico_noniewiem: w sumie to chyba tak można :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2010-05-25, 10:40 ]
JoannaS, wyrabiasz mięśnie a one trochę więcej ważą niż tłuszczyk więc waga może trochę stać w miejscu ale wysmuklejesz i ładnie wyrzeźbisz sylwetkę :-)