Strona 208 z 646

: 18 cze 2011, 13:37
autor: izabelllla123
Ja też .
Jedna dziewczyna znajoma ostatnio zrobiła taki właśnie wszędzie róż aż mdliło na widok.
róż jest ładny ale w umiarze. jak kazdy kolor jakbym zrobiła wszytsko zielone też by mi się nie podobało.inia1985, śliczny pokoik.

A odnośnie diet ja nie mam silnej woli ale ćwicze po 3 godziny dziennie, teraz tylko joge moge ćwiczyć, ale wiem że zejdę z wagi, bo nie raz sobie to udowodniłam. :-D

: 18 cze 2011, 14:04
autor: elibell
inia1985, super pokoik ma mała, a dywan świetny, oj tez bym taki chciała, no u nas podobnie, dom wynajmowany i nie możemy zmieniać jak chcemy niestety, na wszystko wyrazić musi zgodę właściciel, a jakbyśmy chcieli nawet różnokolorowe ściany, to zgoda by była, ale pod warunkiem, że przed wyprowadzką wszystko wróci do normy, wiec nie robimy, szkoda kasy skoro trzeba by było wszystko i tak niszczyć a nigdy nie wiesz kiedy trzeba będzie sie wyprowadzić niestety.


szkieletorek to mnie zdołowałaś, nie ma co:( jeju poczułam sie jak grubas straszny, jak przeczytałam, że ty też 175 i mniej o wiele ważysz;) ja kiedyś też ważyłam 55 kilo, maks 60 i co jak teraz nie mogę schudnąć, oczywis,cie będę się starać po tej ciaży i nawet jak trzeba będzie to jakieś wspomagacze wezmę, nie chce być gruba:(:(

moja poszła spać, ja sie też położyłam, mąż wystawia kilka rzeczy na ebay bo kaska potrzebna, ja się spłukałam na zakupach, bo wszystko już wychodziło z domu i całą pensja poszła na jedzenie, ale ważne że było za co kupić wszystko hihihihi

mała zadowolona ze stolika, już rysowała już kredkami pomazała, chyba podpisała, ze jej, stołki już wędrują po domu, bo są wyższe od tych stepów co ma do umywalki i lepiej się sięga w kuchni ze stołka hehehehe.

: 18 cze 2011, 16:46
autor: izuś_85
hej dziewczęta :-D

ja sie wybawiłam wczoraj, hehe znaczy poplotkowałam :ico_oczko: było bosko, Kasia z prezentów zadowolona :ico_brawa_01: jak na nas czekała to coś ją podkusiło i kupiła sobie szare buty- w sam raz do torebki i portfela :ico_oczko: na maxa trafiony prezent :ico_brawa_01:
Przemek po mnie przyszedł prosto z kawalerskiego :ico_haha_01: :ico_haha_01: ale szedł prosto i nie kołysał sie na boki :P

Maja grzecznie spała, Natalia sie nia zajęła :-D

dziś lecimy do parku jak zwykle na mega spacer, jutro umówieni jesteśmy ze znajomymi, pojedziemy waskotorówką, moze wejdziemy do skansenu albo pójdziemy na plażę :-D



co do wagi ja przytyłam sporo, ciezko mi było zrzucic ale nie miałam motywacji jakoś, nie pilnowałam diety ani nie ćwiczyłam, ale wiem ze potrafię schudnąć tylko musze na prawde chcieć :ico_oczko: zaprzeć sie w sobie i nie podjadać cukierków i lodów hehe

będzie dobrze, ja przy wyjsciu ze szpitala miałam 12kg mniej :ico_oczko: 3 kolejne spadły w ciagu tygodnia, ale te ostatnie 8-10kg schodziłooooo :ico_olaboga: rok :P

[ Dodano: 18-06-2011, 16:48 ]
Inia super pokój :-D dywan też piękny, ja planuje Majci kupic jakiś dywan ale jakoś zawsze coś wyskoczy, ale wiem ze kupie jej też dywanik pod zabawki taki z uliczkami, domkami itp, bo ona mase autek ma :ico_haha_01: i bedzie miała frajdę :ico_oczko:

[ Dodano: 18-06-2011, 16:51 ]
link usunięty przez obsługę forum, proszę wstawiać zdjęcie. Przykład poniżej.
Obrazek

dokładnie taki :-D

: 18 cze 2011, 17:27
autor: izabelllla123
izuś_85, fajny ten dywan. Ja musze zamowić jakiś 200x240 lub 200x260 żeby był na części pokoju. Nie chce takiego od ściany do ściany, bo mam ladne parkiety na podłodze :-D

: 18 cze 2011, 20:43
autor: elibell
ooo też superowy dywanik z domkami i uliczkami:)

przywieźli paczkę dla elizy z prezentami z PL, czekam jeszcze na drugą bo zapomnieli zabrać ze sobą od razu. a dziecie u koleżanki zostawiłam, bo mąż zadzwonił, że jadą z paczką a ja u kumpeli akurat heh, ale dziwnie w domu bez małej, jakby nie ten czas, nie te chwile, jakbym o kilka lat się cofnęła hehehehehe

: 18 cze 2011, 22:53
autor: inia1985
Z tym dywanem, to mieliśmy z mężem problem. Jemu się tak bardzo podobał, mi nie koniecznie (zamawialiśmy na allegro), ale jak przyszedł, to już nie miałam wątpliwości. Wiki też się podoba, teraz ma fazę, że na kwiatkach rozkłada lalki, koniki i inne zabaweczki :ico_oczko:
mała zadowolona ze stolika, już rysowała już kredkami pomazała, chyba podpisała, ze jej
:ico_oczko:

izuś_85, super, że wypad udany :-) a ten dywanik też ciekawy i nawet niedrogi :ico_brawa_01: ja już nie pamiętam dokładnie, ale jakieś 350 zł z przesyłką wyszło (200x300)

Grill się nie udał, ale posiedzieliśmy w domu i też było miło. Wiki się wyszalała z dzieciakami, nawet Tomek dziś był jakoś przychylniej do niej nastawiony :ico_sorki: tylko te ich zabawy... Ola z Tomkiem ciągle się biją, popychają i szarpią, Tuśka też tak zaczęła robić... Ja swoim dzieciom na takie głupoty nie pozwolę, tego jestem pewna. Zostałam też skrytykowana za to, że Wice nie pozwoliłam bawić się jedzeniem. Najadła się i chciała rozrzucać, więc jej zabrałam i nagle słyszę: "niech się pobawi"... nie wiem jakie jest Wasze podejście do tego, być może też nie widzicie w tym nic złego, ale jak dla mnie jedzenie trzeba szanować i koniec. Na szczęście mąż mnie poparł :ico_sorki:

: 18 cze 2011, 23:20
autor: izabelllla123
nie wiem jakie jest Wasze podejście do tego, być może też nie widzicie w tym nic złego, ale jak dla mnie jedzenie trzeba szanować i koniec
moje podejscie jest dokładnie takie samo, rodzice zawsze mnie uczyli ze jedzenie do zabawy nie służy, i żeby nie wyrzucać byle gdzie chleba żeby mi go nigdy nie zabraklo.
Słusznie że masz swoje zasady i ich sie trzymaj, jak ktoś pozwala dziecku na inne rzeczy jego sprawa. Ty wychowuj po swojemu :-D

: 19 cze 2011, 00:54
autor: elibell
jedzenie tżeba szanowac:)

: 19 cze 2011, 08:39
autor: izabelllla123
elibell, biedaczku spać nie mogłaś :-)

Witam niedzielnie, jadę za chwilę na giełdę na zakupy, na obiad u mnie kotlet mielony, młoda kapusta i ziemniaki. A na kolację sobie nie odpuszczę barszcz z krokietem, bo coś mnie smak naszedł.

Cala noc u nas lało, teraz pochmurne niebo tylko zostało, największy plus jest chłodno wiec mogę nie bać się dziś o nogi. Pójde nawet do koscioła pieszo a mam dość spory kawałek.

Miłego dnia dziewczyny

: 19 cze 2011, 09:12
autor: elibell
izabelllla123, nie mogłam zasnąć, to fakt, jak już zasypiałam między 2 a 3 to sąsiedzi imprezowali głośno, myślałam, że oszaleję.

Mała poszła też później spac i co i wstała o 7, a ja po 4h snu ledwo, eh

kawke spijam może postawi mnie na nogi:)

Miłego dzionka Kobietki

ah napiłam się lampki czerwonego wina, już miałam taką wielką chęć, że nie mogłam sobie odmówić:):):):)