witajcie,
Rybka masz rację że to chyba ząbki. Wczoraj byliśmy u lekarza bo mały cały dzień robił na zielono. Pani dr powiedziała, że chyba 4 u góry idą dostaliśmy tylko dicoflor... ciekawe co będzie dziś. Jeśli nalad to samo to dam smektę.
Inia, szczerze to jakoś by mnie nie przerażało gdyby mąż wyjechał na jakieś pół roku, a miałoby to znacznie poprawić naszą sytuację finans. A jeśli jeszcze macie szanse na widzenie się to super. Oczywiście trzymam kciuki za studia!
Rybka dzięki za życzonka
Helen śliczne zdjęcie
u nas dziś super bo chłodno

mam nadzieję że synkowi się polepszy. W nocy było sporo płaczu... oczy mam na zapałki, a muszę jeszcze cv do szkół językowych wysłać... ehh
dziś mnie mdli od rana na maxa, normalnie mi się ciąża przypomniała
mąż wczoraj wpadł na pomysł żebyśmy sobie niedługo drugie dziecko zrobili

Przy naszych kłopotach finansowych? przecież bym jeszcze dłużej nie mogla pracować...a poza tym nie wiem jak z 2 takich maluchów dałabym radę sama
a jakby się trafiły bliźniaki
