ivon
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5984
Rejestracja: 10 kwie 2007, 10:41

05 sty 2008, 15:28

Natalka, ja Ci niestety nie pomoge bo sama nie wiem jak podobne rzeczy zwalczyc u Mai... juz tlumaczylam jej spokojnie i krzyczalam a i tak zapomina i dalej robi to samo...
wczoraj z buzki czulam u Oskara taki metaliczny zapach -zapach choroby
Natalia nie wiedzialam o czyms takim :ico_wstydzioch:

Awatar użytkownika
kasiaa1985
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2202
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:09

05 sty 2008, 15:40

wiecie co mam problem z Oskarem bo ten łobuz wchodzi mi na meble, taki mały kawalek szuflady wystaje i on na niego wchodzi i sciaga plyty i wszystko co pod reka ma... juz 3 razy spadl i wyl.. nic go to nie nauczylo...
Julia za to bardzo mi otwiera szuflady i wyciaga wszystko.. nie moge ją tego oduczyc !!!! juz naprawde mam dosyc ciaglego sprzatania i krzyczenia po niej.. ile razy juz sobie palce przyczasnela, ale nadal to robi.. ach brak słów..

No no... zeby tylko Oskarka nic nie wzielo... ja nie wiem czemu, ale ten lekarz to jest chyba jakis uzdrowiciel... Julia juz mi dzis nie goraczkuje, tylko 2 razy wziela lekarstwo a juz ma się lepiej... az niemożliwe :-) katar jeszcze ma mocny, no ale gorąckzi nie ma...

Gabi ja z nasza klasą tez obchodze się ostrożnie... nie dodaje wszystkich swych znajomych plci męskiej do listy bo wiem jakby sie to moglo skończyć, a nie chce mi się z nim klocic... zreszta ja tez bym była zła jakby on sobie dodawał różne kolezanki z ktorymi nie wiadomo co go kiedys łączylo.

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

05 sty 2008, 15:47

Iwonko ja tak miewalam czesto jak bywalam chora, ze taki metaliczny zapach z buzi czulam i nie tylko u siebie i zawsze to bylo jak ktos byl chory lub przeziebiony... oczywiscienie zawsze ale wczoraj u małego wyczulam i sie wystraszylam ze go cos bierze...

:ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: no ale odpukac jest ok na razie..
w koncu moj urwis zasnal... pospi sobie, akurat potem jak sie obudzi pojdziemy na urodzinki do mojej cioci, to nie bedzie marudny :ico_haha_01:

[ Dodano: 2008-01-05, 14:49 ]
fajnie Kasiu ze na takiego dobrego lekarza trafiliscie, drogi bo drogi ale przynajmniej wie co poradzic i super ze Juleczce juz lepiej :ico_brawa_01:

ivon
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5984
Rejestracja: 10 kwie 2007, 10:41

05 sty 2008, 17:00

Ciesze sie,ze Juleczka ma sie lepiej :-) Całe szczescie,ze trafiliscie na takiego lekarza Kasiu...

Maja spi juz ponad dwie godziny... bynajmniej tyle dobrego ze w dzien spi mi nawet 3 godziny :ico_haha_01: My juz po obiadku, mielismy wyjsc na spacer ale jakos checi nam odeszly, z reszta zimno...

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

05 sty 2008, 17:03

Oskar pierw zasnal o 12 ale 40 minut pozniej sie obudzil bo chyab wyczul ze wrocialm hehe, byl spiacy i troche marudzil dlatego go do wyrka wsadzilam i sie nie mylilam bo 20 minut pozniej spal.. spi do tej pory... jeszcze 30 minut mu dam bo pozniej musze go budzic i szykwoac do wyjscia :ico_haha_01:

jak byl T to mały malo spal w ciagu dnia, teraz moze wroci do normy te 3 godzinki to tak fajnie, wszystko moge zrobic :ico_oczko: ....

Awatar użytkownika
kasiaa1985
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2202
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:09

05 sty 2008, 17:18

aaa no zapomniałam powiedziec ze Oskarek to caaaała mamusia i oczywiście przesliczny... na fajnego zięcia trafiłam :-D

no i chciałam powiedziec... odnosnie tych ciał ketonowych co miałam w moczu. dzis mierzyłam sobie cukier i mam w normie.. ale pytałam wczoraj tego pediatry co do Julki przyszedł i mi mowi tak: a odchudza się pani albo moze nie je kolacji?? a ja .. no faktycznie zadko kiedy jem kolacje... no i to z tego.. ciekawe prawda? zatem zalecenie to : jesc kolacje heh

Julinia juz sie ma lepiej wiec my z mezem dzis sobie odbijami sylwestra i wychodzimy gdzies do knajmy :)

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

05 sty 2008, 17:55

a to dobre z tym niejedzeniem kolacji, a podobno to niezdrowo klasc sie spac z pelnym zoladkiem hehe
no najwazniejsze ze cukier masz w normie Kasiu
i milego wieczorku wam zycze! nalezy wam sie
bawcie sie dobrze
a my juz tez idziemy papapa :-D

ivon
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5984
Rejestracja: 10 kwie 2007, 10:41

05 sty 2008, 18:32

Kasiu, powiem Ci,ze to ciekawa diagnoza... lekarz wie lepiej wiec pewnie tak jest... Ale najwazniejsze ze cukier masz w normie...
No i udanej randki zycze :-)

Awatar użytkownika
dorotex83
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 669
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:43

05 sty 2008, 21:20

witajcie

Kasiu mi Oliwka wyciąga z szuflady jedynie tylko swoją czapkę, zakłada ją i chodzi w niej po mieszkaniu :-D :-D

Gabrysiu nie przejmuj się mężem - pozłości się i mu przejdzie

Olwika już spi ale dzisiaj po południu to wszysko chciała (próbowała) wymuszać płaczem
i o to też się pokłóciłam z rodzicami, ja nie pozwalałam a oni i owszem, traktują mnie tak jakbym była ubezwłasnowolniona i nie miała swojego zdania
a mało tego jak już jej na coś nie pozwoliłam, to Oliwka szła do mojej mamy a ta na to :wstrętna macocha Ci nie pozwoliła" :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: to już przegięcie :ico_placzek: :ico_placzek:

Awatar użytkownika
tyna
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1061
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:40

05 sty 2008, 21:32

Kasiu cieszę sie,że u Juleczki i u Ciebie lepiej się układa :ico_brawa_01: udanego wypadu :-) a swoja drogą to ciekawa ta nasza służba zdrowia - za pieniądze zupełnie inaczej leczą :ico_noniewiem: :ico_zly:

Oskarek śliczniutki :ico_brawa_01: buźkę ma jak malowaną :-)


ja w tak mróz jak teraz z przenikliwym wiatrem wolę nie wychodzić z Michasiem, samej strasznie nieprzyjemnie wychodzić, wprognozie pogody mówili wczoraj,że przy takim wietrze jak teraz mróz -10 jest odczuwalny jak -30 :ico_olaboga: i tak chyba jest, bo dzisiaj ledwie co doszłam kawałeczek do sklepu pod wiatr.

[ Dodano: 2008-01-05, 20:38 ]
tyle pisałam tego posta,że już nowe naskrobałyście :-D ale to przez przeciągającą się kąpiel Michasia.
Emi śliczna synowa, a jak jej włoski urosły :ico_brawa_01: :ico_szoking:
wstrętna macocha Ci nie pozwoliła"
no to mi się w głowie nie mieści :ico_szoking: dziecko ma wiedzieć ,że czegoś nie wolno, a podważanie autorytetu rodzica to już wielki grzech

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość