Strona 209 z 641

: 11 mar 2010, 10:24
autor: Kasia90
..

: 11 mar 2010, 11:17
autor: edulita
Witam ja mam potworny ból brzucha @ daje o sobie znac :ico_placzek:
isiawarszawa, - juz pisze o inhalacji zagotowujesz garnek wody z sola i stawiasz w pokoju dla lepszego efektu mozesz usiaśc z Oliwka z parasolem przy garku tak aby para na was leciała, dodatkowo sól morska do noska i odciaganie najlepiej jak niunia dużo będzie leżała na brzuszku to katarek będzie ładnie spływał na zewnatrz a nie zalegał w srodku bo moze spływa jej do gardełka i dlatego kaszle :ico_noniewiem: jeszcze maśc majerankowa smarowana pod nosek wtedy szybciej przechodzi :ico_noniewiem: ja tez mam krople homeopatyczne Euphorobium nie wiem czy dobrze nazwe napisałam
Kasia90, - współczuje bo przy remoncie to syfi sie strasznie :ico_olaboga: fajnie jak jest juz zrobione ale dopuki sie działa to mozna nerwowo niewytrzymac :ico_zly:
wiolaw, - ja wczoraj tez padłam jak kawka :-) a dzis niemogłam wstac z łózka :ico_noniewiem:

: 11 mar 2010, 11:23
autor: wiolaw
Kasia90, oj tylko wspólczuć takiego bałaganu :ico_noniewiem:

mój Lolek niestety nie pospał długo , nie zdążyłam włosów wysuszyć , normalnie to dziecko do spceru mnie wykończy, ale zaraz go ubiorę i wyjde
tylko nawet nie mogę się ubrać , bo jak go położe to wyje :ico_noniewiem:

: 11 mar 2010, 11:33
autor: matikasia
Isiawarszawa gdzie tam śpimy:)

Ja na 8.45 już w przychodni byłam. Mati ma wirusa, mega katar. Milenka zdrowa, a ta gorączka co miała, to coś się zaczynało, ale organizm zwalczył:) i wiecie co wnerwiłam się. Powiedziała, że można szczepić. T poszedł z nią na dół na szczepienie, a ja zostałam z Matim do badania. T zaraz przychodzi i mówi, że lekarka nie zaszczepiła, bo w domu są chorzy. Tamta u góry się wnerwiła i powiedziała, że jakieś średniowiecze jest w tej przychodni. Także Milenka nie zaszczepiona :ico_sorki: za tydzień znów wycieczka. Waży 5950. Może być tak, że to karmienie piersią uratowało ją od infekcji :ico_brawa_01:

isiawarszawa
gdzie przepis na te lody?:)
A ci do katarku, to pewnie, że to nie Twoja wina. Teraz tak będzie Mrozu już nie ma, zarazki się budzą.

A wiedziałyście dziewczynki, że jak dziecko jest chore to nie powinno się podawać tych wszystkich multiwitamin czy syropków witaminowych.
Jedynie cytryna, sok z czarnej porzeczki i takie tam.

Kasia90 współczuje remontu naprawdę z całego serca. Super, że Kingusia już po szczepieniu.

Lecę gotować zupkę kalafiorową z koperkiem. Zapiekanka z ryżu będzie na drugie, bo wczoraj po deserku z ciasta nie zjedliśmy jej:)

: 11 mar 2010, 11:41
autor: isiawarszawa
normalnie to dziecko do spceru mnie wykończy, ale zaraz go ubiorę i wyjde
tylko nawet nie mogę się ubrać , bo jak go położe to wyje
mnie moje wykańcza na spacerze... a ubieram najpierw oliwie w ubranie pod kurtke, potem siebie buty kurtka i pozniej znow oliwie w kurtke i idziemy
matikasia, juz pisałam
ale nie potrzebnie zamroziłam to i chciałam lody zrobić, trzeba było do lodówki tylko schować bo było takie nijakie
a wziełam zmiksowałam banana ananasa kawałek i dodałam jogurt naturalny i też zmiksowałam, ale tak jak mowie nie potrzebnie zamrażałam..
ale oliwka dzis strachliwa :ico_noniewiem:

: 11 mar 2010, 11:43
autor: edulita
wiolaw, jak juz pójdziecie na spacerek to pospi :-)
matikasia, - to moze dobrze ze Milenki nie zaszczepili bo lepiej dmuchac na zimne niż później dziecko miałoby cierpiec :ico_noniewiem:
Waży 5950
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2010-03-11, 10:44 ]
ale oliwka dzis strachliwa
a co sie stało :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2010-03-11, 10:47 ]
Idka mi marudziła nie chciała sie bawic a ja się zastanawiałam o co chodzi połozyłam ja na chwile do łóżeczka a ona siup na brzuch raczki pod podusie i odrazu usneła :-) patrze na zegarek a to przeciez prawie 11 - a ona o tej porze codziennie ucina sobie krótka bo 20 do 30 min drzemke - ale ja jestem głupia :ico_puknij: a dziecko wie jak w zegarku ze przyszła pora i marudzi :-D

: 11 mar 2010, 11:52
autor: Ewka_82
Jestem i ja bo dawno mnie niebylo :ico_olaboga: :ico_olaboga: ale doczytalam wszystko :-)
Ja caly weekend u mamci i na poniedzialek tez zostalam, we wtorek caly dzien zalatwiania bo kupilismy autko, a w czoraj dziadek zle sie poczul, poszedl do l;ekarza i dostal skierowanie do szpitala, wiec z mama poszlismy z nim, caly dzien spedzilismy to na izbie przyjec to na oddziale i okazalo sie, ze dziadzius ok 2 tyg temu przeszedl zawal i dalej go trzyma, :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: ale trafilismy na fajna lekarke, wszystko wytlumaczyla i od razu wzieli go na zabieg poszerzania zyl :ico_olaboga: takze dzien pelen wrazen.

Dzis siedzimi sami, A ma jakies egzaminy w pracy a ja jeszcze w pizamie :-D ale zaraz sie doprowadzam do stanu uzywalnosci, mlody wypije butle i lecimy na spacerek :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

aaa i dostalam paczuszke z hippa a w tym byla ksiazeczka ze kolejna do odbioru w rosmanie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

N?o i wieczorem odbieramy autko :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 11 mar 2010, 11:53
autor: isiawarszawa
a co sie stało
własnie nie wiem, mowie do niej "halo :)" ona w płacz.... ona sobie aaa oooo eee ja do niej eee a ona w płacz.... ziewnełam a ona w płacz :ico_noniewiem: ale ma czasem takie dni, moze to przez ten katar, my juz po deserku i kaszce i tez idziemy na spacer, moze uda nam sie tutaj u nas kupic fride, a jak nie to tata do smyka zajedzie

[ Dodano: 2010-03-11, 10:54 ]
aaa i dostalam paczuszke z hippa
a ja nie dostaje rzadnych paczek :( ale cóż, nom nic, bedziemy pozniej

: 11 mar 2010, 12:03
autor: edulita
Ewka_82, - zdrówka dla dziadka zycze :ico_noniewiem:
dostalam paczuszke z hippa
ja po ta druga do rosmana nie zdazyłam sie zgłosic bo mi termin minol wiec lepiej przypilnuj i szybko ja odbierz :-)
isiawarszawa, - Oliwka moze byc wylekniona przez katarek bo utrudnia jej oddychanie i wtedy nawt dorosły jak poddusz to jest taki wylekniony a co dopiero kruszynka która nie wie co jest grane :ico_noniewiem: kup fride ja zawsze w aptece kupuje naprawde ulzysz Oliwce

Ja zaraz tez mykam na spacerek z dzieczynkami bo słońce nas wzywa ide sie ogarnać bo jeszcze w gaciach biegam :ico_wstydzioch: wziełam dwa ibupromy i juz mi lepiej więc zanim mnie znowu chwyci musze załatwic spacerek :-)

: 11 mar 2010, 13:18
autor: matikasia
Isiawarszawa a chyba przegapiłam te lody. Wybacz :ico_wstydzioch: niby jestem na bieżąco, ale ciągle tyle tych postów, że musiałam przeoczyć;)
Co do ubierania się na spacer, to pomyślcie jak jest z dwójką dzieci:) najlepiej jak się idzie z mężem. On stoi obrany w drzwiach, a Ty człowieku i tak tyraj:)
A te lody to takie dietetyczne co?:) ja chciałam taki przepis na prawdziwe z mleka czy tam śmietany i tak dalej:)

Witamy Ewcia:) super, że nas doczytałaś:) wpadaj częściej:) zdrówka dla dziadka. To taki wiek. Moja babcia też ostatnio gorzej się czuje i ciągle o niej myślę, jesteśmy bardzo związane.

Ja też nie dostałam jeszcze zadnej paczki... :ico_placzek:

A my siedzimy znów w domu. Już mi to bokiem wychodzi. Dziś sobie z Matim podaruję, choć lekarka powiedziała, że jak gorączki nie ma to można, ale jest dziś taki biedny, zasmarkany. W sobotę pójdziemy sobie we dwoje na miast, a może wszyscy. W sumie czemu nie:)

Urodzinki przełożyłam na 20go (następna sobota).

Moja Milenka się dziwnie zachowuje:) może Wy rozszyfrujecie. Lezy sobie godzinkę po jedzenie na leżaczku, czy macie i uparcie marudzi i cyca szuka. Nawet kocyk zagryza. To ją biorę. Dostawiam. Pociągnie 2 razy albo w ogóle, wygina się i płacze. trzeba pocieszać. Teraz też tak było. Odłożyłam ją i znów godzinę wytrzymała. Ogarnęłam chatkę. Odkurzyłam, umyłam klocki i znów miauczy. Odrywa się i płacze. Ponosiłam, położyłam do łóżeczka i gada sobie do pozytywki, ale znów zaczyna marudzić. To razem 2,5 godziny tak...