mój gin bronił się nogami i rekoma żeby mi zwolnienie wystawic. choc prosiłam od samego początku jak tylko się dowiedziałam. powiedział, że ciąża to nie choroba i mi L4 nie wystawił. Poszukałam sobie innej ginki i ona dała mi L4.nie czekaj kochana tylko na wizycie popros gina o zwolnienie a ci je da :)
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: maximllCeap i 1 gość