Strona 210 z 214

Re: Od MARCA do MAJA-2012--Nasza EKIPA WIOSENNA

: 04 wrz 2013, 11:22
autor: Asieńka86
rybka- to nie zupełnie tak, że odstawia nam wszystkie leki. Tylko mieliśmy do tej pory inhalacje 2x dziennie i lekarka kazała nam robić je 1x dziennie. Ale powiedziała, że jeśli cokolwiek zacznie się dziać- katar, kaszel itp to mamy od razu wrócić do dwukrotnych inhalacji..
Szkoda Zuzi, ale już niewiele jej zostało, musi wytrzymać:*

Re: Od MARCA do MAJA-2012--Nasza EKIPA WIOSENNA

: 04 wrz 2013, 13:20
autor: biniu_s
coś mi świta w głowie pomysł otwarcia własnej działalności przez up, ale to na razie tylko pomysł..
ho ho ho..., fajnie, a co to miałoby być? (sorry za ciekawość)
A wy już mieszkacie na swoim, jeśli już pisałaś to sorrki widocznie mi umknęło?
Biniu - Zucha dzielna,energia ja rozpiera,troche smutna jest,bo bardzo lubi przedszkole,a chodzic nie moze :(
A do kiedy będzie uziemiona w domku? No i kiedy będzie wiadomo jakie efekty są operacji?

Re: Od MARCA do MAJA-2012--Nasza EKIPA WIOSENNA

: 04 wrz 2013, 13:43
autor: Asieńka86
ho ho ho..., fajnie, a co to miałoby być? (sorry za ciekawość)
Problem w tym, że nie wiem do końca :ico_oczko: mam 2 pomysły, jak si zdecyduję i wypali to napiszę :-)
A wy już mieszkacie na swoim, jeśli już pisałaś to sorrki widocznie mi umknęło?
a gdzie tam :ico_sorki: "szewc bez butów chodzi"- M ma firmę budowlaną a kawalerki wykończyć nie ma czasu.. Pokój mamy skończony, z panelami, drzwiami itp, płytki czekają na położenie w łazienkach, korytarz goły, kuchnia tylko płytki i pomalować.. Sofa i meble do kuchni są już w pokoju i czekają :ico_olaboga: Mnie już trafia coś, ale z M ani prośbą ani groźbą, zawsze coś innego jest.. No ale on w pracy od rana do wieczora, więc nie ma co się dziwić...

Re: Od MARCA do MAJA-2012--Nasza EKIPA WIOSENNA

: 04 wrz 2013, 13:50
autor: iw_rybka
Biniu - Zuzka do 13 wrzesnia w opatrunkach bedzie,potem na dwa dni idzie do przedszkola i znowu nie,bo jedziemy do Katowic na kontrole !
i lekarka kazała nam robić je 1x dziennie
- aaa to rozumiem :)

Re: Od MARCA do MAJA-2012--Nasza EKIPA WIOSENNA

: 05 wrz 2013, 19:29
autor: biniu_s
Biniu - Zuzka do 13 wrzesnia w opatrunkach bedzie,potem na dwa dni idzie do przedszkola i znowu nie,bo jedziemy do Katowic na kontrole !
Łe jery, ale długo, no i znowu musicie się tłuc przez całą Polskę:(

Asienka a ja myślałam, że Wy już dawno na swoim:(

U nas nudy straszne no i mam lekkiego doła. Od soboty codziennie boli mnie głowa tak po 2-3 h i sama przestaje:(
Młody już wszystko rozumie ale za nic w świecie nie chce robić na nocnik, uparciuch jeden. Narazie zdrowy.

A jak ze spaniem u Waszych maluchów? Ile śpią jeszcze w dzień?
Cezary ma drzemkę jedną ok. 12.30 i czasami śpi 1h a czasami 3h, ale jak byliśmy w weekend nad morzem, to nie spał wogóle i nie było tragedii do wieczora.

Re: Od MARCA do MAJA-2012--Nasza EKIPA WIOSENNA

: 05 wrz 2013, 21:52
autor: Asieńka86
Młody już wszystko rozumie ale za nic w świecie nie chce robić na nocnik, uparciuch jeden. Narazie zdrowy.
U nas podobnie- nocnik jest zabawką, rozumie wszystko ale z mówieniem gorzej. Fakt, zaczyna powtarzać w końcu, ale ciężko jemu idzie.. ostatnio nauczył się mówić baba i cici (kici). Ale paskuda mała rozumie totalnie wszystko, z tym że z słuchaniem problem ma, ale to jak każde dziecko :ico_oczko:
A jak ze spaniem u Waszych maluchów? Ile śpią jeszcze w dzień?
ok.13 drzemka na max 30min. każde dłuższe spanie kończy się pójściem spać po 22 i pobudką o 5 rano :ico_puknij: Dzięki takiemu przestawieniu na krótką drzemkę w dzień unormowaliśmy pobudki. Już nie wstajemy o 5 rano a o 7 :-D mogę się wyspać za wszystkie czasy :-)
Od soboty codziennie boli mnie głowa tak po 2-3 h i sama przestaje:(
o kurcze.. a może to przez zmianę pogody? W końcu jesień się zbliża wielkimi krokami :-|
bo jedziemy do Katowic na kontrole !
najgorsza ta podróż, ale będzie dobrze!! A to jest ostatnia operacja Zuzki na tą rączkę, czy będą ją później znów męczyć?
A u nas znów coś- Piotrek od jakiegoś czasu robi 4-5x dziennie kupki. Przez to ma tak czerwoną nonono że szok.. Sudocrem trochę tylko zaleczy.. ale ja się zastanawiam od czego tyle kupek robi..Za długo to trwa żeby od ząbków było, ale fakt, piątka jeszcze całkowicie nie wyszła, a druga powoli się pcha.. W nocy też budzi się z ogromnym płaczem, od prawie tygodnia dostaje w nocy syropek przeciwbólowy, bo nic nie pomaga.. a w dzień ma super humor.. sama nie wiem co o tym myśleć :ico_wstydzioch:

Re: Od MARCA do MAJA-2012--Nasza EKIPA WIOSENNA

: 05 wrz 2013, 23:07
autor: Martalka
Jasiek nadal sika na nocnik jak sikał :-) Przypadkowo chyba sobie skojarzył i sika super na zawołanie (moje), ale sam nie wpadnie na to, żeby zawołać. Ma czas. Czasu a czasu by się odpieluchować. Nie to nam teraz w głowie zresztą.

A śpi w dzień ok 3h. Teraz mu się lekko skraca to spanie, do 2h.
Tylko niebezpiecznie mu się drzemka chce przesunąć z 11 na 14 nawet. I potem chciałby spać do 17 :ico_nienie:
Dzisiaj zasnął dopiero co. 22ga.

A z gadaniem :ico_haha_01: Nawija jak wariat.
Jeść, pić- mówi.
Jak się go pytam "chcesz...?" to on odpowiada w złej osobie: "nie cieś" (zamiast 'nie chcę') :ico_haha_01:
"auto jedzie" "auta tu" "auta tam". "auto leci" (czyli samolot hehe)
"motol"
"tatol" traktor
"nonono"- piłka :ico_haha_01:
"dasz?"
"oziś??" (otworzysz?)
"bije" gdy mnie chce walnąć :ico_oczko:
i wiele wiele innych, przypadkowych, albo nie przypadkowych powtórzeń po nas. Np. cześć "cieś", do widzenia też po swojemu wybełkocze.

Gaduła będzie większa niż Milena.
A niedobryyyy się zrobił! Wrzaskun o wszystko. Nie slucha. Ba! Robi dokładnie na odwrót niż go się prosi. :ico_noniewiem: Z uśmiechem na ustach.

Re: Od MARCA do MAJA-2012--Nasza EKIPA WIOSENNA

: 05 wrz 2013, 23:09
autor: Martalka
o, a na piłkę wcale nie mówi nononono, jak to wyedytowało forum tylko "pi.pka" :ico_haha_02: :ico_haha_02: :ico_haha_02:

Re: Od MARCA do MAJA-2012--Nasza EKIPA WIOSENNA

: 06 wrz 2013, 08:26
autor: iw_rybka
kurcze,Szymcio przy waszych to jakis dzidzius !

Chodzi dopiero od 3 tygodni,do tej pory biegal na czworaka :) Spi w dzien 2-3 razy dziennie po 1-2 h. Wstaje o 6.30 wyspany,drzemke ma juz o 9,potem w zaleznosci ile trwala ta drzemka spi albo o 12-13,albo jesli rano spal dluzej,to dopiero o 15 idzie spac i spi do 17,a o 19.30 wykapany juz sam wola aaaaaaa i idzie spac :)

Wola na Andrzejka - Adziej,na Zuzke wola Nyny,jak chce jesc mowi "am",do tego wiadomo od dawna baba,tata,mama i "dzid" na naszego psa Dzidka :) Do tego nawija duzo po "chinsku" cicuuxcmfbjhegfkjabkheurkjgsjhvbdgkujxgsyj - o tak wlasnie :)

W nocy budzi sie na flaszke ok godziny 2,dzis nie obudzil sie wcale,moze sie kiedys wyspie :P

No i malo je,jedzenie jest przykrym obowiazkiem,ktory znosi z trudem ! Masakra,co to za dziecko :)

Re: Od MARCA do MAJA-2012--Nasza EKIPA WIOSENNA

: 06 wrz 2013, 08:27
autor: iw_rybka
A co do Zuzki,to niestety nie jest to prawdopodobnie ostatnia operacja....