Strona 210 z 790

: 20 maja 2008, 09:00
autor: Renia0601
A mój artysta znów się wiercił pół nocy i nie spaliśmy od 6.30.
I dziś niestety znów pogoda nie za ciekawa, trochę lepiej jak wczoraj może jeszcze się wypogodzi :ico_sorki: bo dzień w domu jest strasznie męczący.
Dzisiaj ma znów przyjechać do mnie siostra męża, szczerze nie przepadam za nią za to wszystko co nawymyślała na mnie i nie mam zamiaru jej tego zapomnieć :ico_nienie: takie już są skorpiony pamiętliwe i trudne do życia, a cóż nie będę zanudzać ...
A i Monia niby wszędzie piszą żeby podawać codzień łyżeczkę więcej ale ja Arturowi zawsze daję tyle na ile ma ochotę i zazwyczaj wtedy jedno karmienie ubywa bo i tak nie ma gdzie zmieścić, no chyba że bardzo się domaga to mu dam wcześniej trochę.

I miałam się zapytać ile dziewczyny trzeba wypić tego Karmi żeby laktacja była większa, nie dla mnie tylko mojej siostry bo odkąd ją przewiało ma mały problem :ico_noniewiem:

: 20 maja 2008, 09:49
autor: Fintifluszka
Cześć laski!

Gabriel się rano budzi coraz wcześniej-dzisiaj o 4.30 już gadał i się chichrał i ani myślał spać dalej :ico_olaboga:

Monia świetnie, że zajrzałaś :ico_brawa_01: Ale Igorek się zmienił...

A z tym karmi to chyba jakaś ściema :ico_noniewiem: znaczy wydaje mi się, że raczej nie usprawnia laktacji-ja jak czuję, że coś mam mało mleka w piersiach to Gabiego bardzo często dostawiam choć na kilka łyków, bo podczas ssania wydziela się prolaktyna, która pobudza produkcję pokarmu-to jest akurat pewna sprawa, bo zawsze działa, a jak Gabriel ma kiepski dzień i jest marudny i wisi ciagle na cycu na uspokojenie, to później się ze mnie leje i aż mam lekko "sztywne" piersi od nadmiaru pokarmu... a karmi swoją drogą nie lubię, bo ma wstrętny smak-zwłaszcza kawowe...

Gabriel już śpi na dworze, dzisiaj mu założyłam osłonkę od wózka na nogi-ja jej nigdy w sumie nie używałam i widać teraz jak mi wózek wyblakł od słońca, bo ta osłona jest wyraźnie ciemniejsza-co za szajs :ico_puknij: nosze się z zamiarem napisania do faceta co za nonono sprzedaje :ico_zly:

Może uda mi się dzisiaj wyrwać do fryzjera :ico_sorki:

: 20 maja 2008, 11:23
autor: mariola
Witam.Ja podaje np.zupke to pozniej daje Amelce do popicia piers zamiast soczku a daje tyle ile ma ochote jak juz nie otwiera buzi to ja nie zmuszam.

[ Dodano: 2008-05-20, 11:26 ]
monia mamy ten sam leżaczek

: 20 maja 2008, 11:38
autor: pinko
jak Gabriel ma kiepski dzień i jest marudny i wisi ciagle na cycu na uspokojenie, to później się ze mnie leje i aż mam lekko "sztywne" piersi od nadmiaru pokarmu...
U mnie to tak nie działa, jak Ula wisi cały dzień na cycu, bo jest marudna, to moje piersi są miękkie i mam wrażenie, że wyssane do cna. Ja kupuje sobie herbatkę HIPP natal, lub herbatkę bocianek i zaparzam sobie codziennie po 3 szklanki. To działa, mam pełniejsze piersi i piję na pewno lepszą herbatkę niż zwykła.
A z tym karmi to chyba jakaś ściema :ico_noniewiem:
Nie wiem czy ściema, wypijam jedną szklaneczkę (czasem dwie) na noc i zawsze mam twarde piersi podczas karmienia nocnego, jak również rano :-) Ale mi karmi smakuje :-)
widać teraz jak mi wózek wyblakł od słońca, bo ta osłona jest wyraźnie ciemniejsza-co za szajs :ico_puknij: nosze się z zamiarem napisania do faceta co za nonono sprzedaje :ico_zly:
A nie możesz reklamować i oddać, ze zwrotem pieniędzy?

: 20 maja 2008, 12:45
autor: Jola_85
czesc dziewczyny
wkoncu TT dziala :ico_sorki: 3 dni nie moglam sie dostac...U nas wszystko ok choc w piatek bylam z Mirkiem u pediatry bo zrobilo mu sie cos na usteczkach,lekarka powiedziala,ze to jakis grzybek i na wewnetrznej stronie policzkow tez ma kazala to pedzlowac apftinem i jeszcze czym nie pamietam nazwy-poki co jest spokoj,ale jeszcze troszke pedzluje takna wszelki wypadek-widac bylo,ze go to boli bo plakal nie chrzcial jesc,ale juz jest lepiej...Moj Mirus je juz wszystko co wolno dawac po 4msc nie ma z tym klopotu,raz na jakis czas zje taz troszke serka waniliowego takiego zwyklego bo danonkow nie wolno dawac do roku czasu-slowa lekarki-bo zawieraja jakies trudno przyswajalne bialko...
Dzis jade do kosmetyczki skonczyc tego palucha :ico_olaboga: mam stracha,ale co zrobic...
Pogoda do d...y,nic sie nie chce :ico_zly: nienawidze jak jest tak paskudnie na dworze...

Wszystkiego naj dla naszych solenizantów :ico_brawa_01: :ico_tort:

: 20 maja 2008, 13:19
autor: marcia_pod
Hey!
ja ostatnio nie mam czasu wogóle tu zaglądac. Krzys jest teraz juz bardzo ciekawski swiata i nie chce lezeć sam tylko siedzi ale najlepiej mu to na rekach i chodzic z nim po domu a on wtedy wszystko tak ogląda i sie cieszy!

jutro jade do mojej mamy i zostajemy tam z Krzysiem do niedzieli albo poniedziałku.

Justyna reklamuj wózek, na każda kupiona rzecz bez wzgledu ile kosztowała jest gwarancja dwóch lat - takie jest prawo konsumenckie.Staraj sie to załatwic najpierw łagodnie. zadzwon do sprzedawcy i powiedz ze wózek wyblakł i ze chcesz zwrotu kasy albo wymiany na nowy. jeżeli na aukcji było napisane ze masz gwarancje na wózek to mozesz sie zwrócić w razie niepowodzenia ze sprzedawcą do administracji allegro - oni Cii pomoga.

ja na szcescie kupiłam ten wózek co Wam pokazywałam na allegro za 480zł i jestem zadowolona bardzo - jest swietny i nie blekną kolory, mysle ze wytrzyma az Krzycho bedzie miał 3latka.


aha
przysłali mi paczuszke reklamowa z bobovity i była tam marchewka w słoiczku i mimo tego ze karmie piersia dałam mu spróbowac. wcinał jak przysłowiowa "małpa kit", w sumie nie powinno sie dawac nic jak dziecko jest karmione piersia do 5-6 miesiąca ale tak mu smakowało ze postanowiłam ze raz w tygodniu mu bede kupowac i dawac marchewke albo jabłko, słoiczek i tak wystarcza na dwa razy wiec w sumie dwa dni mu daje koło południa.

lece bo mam fure prasowania i jeszcze szwagierka chec zebym jej zrobiła paznokcie żelowe a ona jedzie dzis na studia do akademika i mamy mało czasu


:ico_tort: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: ŻYCZONKA DLA NASZYCH SOLENIZANTóW

: 20 maja 2008, 15:00
autor: Renia0601
Justyna to trafiłaś na sprzedawcę, ja podobnie jak Marta jestem ze swojego bardzo zadowolona. Reklamuj kobieto nie szczędź wcale.

Lecę bo późny obiadek gotuję, jak zawsze bo i tak muszę później Marcinowi odgrzewać a wcześniej syn mi nie dał :/

: 20 maja 2008, 16:01
autor: mariola
[img][img]http://images26.fotosik.pl/216/aa458e3ccea038ce.jpg[/img][/img]

to moja córcia z lizakiem

[ Dodano: 2008-05-20, 16:08 ]
[img][img]http://images33.fotosik.pl/259/157563d22dd3760b.jpg[/img][/img]

[ Dodano: 2008-05-20, 16:11 ]
Dziewczyny za 14 dni wracam do pracy boje sie mama wyjezdza i sami z mezem musimy dac sobie rade nie wiem jak to bedzie juz po nocach mi sie sni.Iwona w poniedziałwk jedzie jak dobrze pojdzie to w pazdzierniku do niej polecimy ale nie wiem jak nie to Maje zobacze dopiero w styczniu.

[ Dodano: 2008-05-20, 16:17 ]
[img][img]http://images32.fotosik.pl/258/4a82db0d7982aa6d.jpg[/img][/img] [img][img]http://images28.fotosik.pl/216/28f8d6b37cb27828.jpg[/img][/img]
a to zdjecia z komuni

: 20 maja 2008, 16:50
autor: sabi_k77
Witam :-)
Maja dzisiaj znowu spała do 8,co mnie bardzo cieszy,bo się świetnie wysypiam :ico_haha_01: Pogoda u nas dziś koszmarna,tak samo jak wczoraj,Maja dopołudnia strasznie marudziła,a teraz drzemkę sobie ucina.Z moim okiem troche lepiej,krople chyba działają więc obejdzie się bez okulisty.
Jeśli chodzi o nowe smaki,to dajemy Mai narazie jabłuszko,myślę,że niedługo dostanie też marchewkę i inne pyszności :ico_haha_01:
Oho,mój głodomorek się obudził,muszę jej mleczko przygotować zanim zacznie wrzeszczeć :ico_oczko:

[ Dodano: 2008-05-20, 16:51 ]
Kurcze,już trzecią z kolei stronę zaczynam :ico_haha_01:

: 20 maja 2008, 17:32
autor: Fintifluszka
Z tym wózkiem to chyba racja-mam pisemną gwarancję na rok, więc w sumie pełnoprawnie się to odbędzie... tylko nie lubię tego rabanu całego jak coś trzeba marudzić i reklamować :ico_oczko:
Gabryśko śpi teraz... Kubie zasnął na rękach najpierw, a później jak się obudził na karmienie to razem z nim drzemnęłam-to przez tą pogodę, taka dziwna, rano niby słonko, a teraz to znowu tylko chmury...

Mnie już tak korci, żeby bąblowi dać jakiegoś smakołyka, że hoho... ostatnio mu kupiłam jabłuszko z banankiem-taki impuls :ico_puknij: ale stoi w lodówce... no i kleik ryżowy mam w szafce, ale to po 5 m-cu dopiero-mam nadzieję, że wytrwam :ico_sorki: A Gabriel ma swoją łyżeczkę i jak mu ją podaję to tak ładnie dziuba otwiera-stąd ta pokusa na danie mu czegoś nowego :-)