Awatar użytkownika
Iwona77
Już śmiało chodzę po forum!
Już śmiało chodzę po forum!
Posty: 611
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:49

21 mar 2007, 17:22

dziewczyny czy wy jak klikacie na link z maila to to prosto do frum przechodzicie czy same musicie wchodzic szukac i klikac, bo mi sie pokazuje wiadomosc ze iles tam jest postow nie przeczytanych a jak odznaczam to znow po jakims czasie sie pokazuje a ja wszystkie maila odznaczam u siebie na skrzynce, nie wiem o co chodzi?

Awatar użytkownika
Magdzinka
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1205
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:19

21 mar 2007, 17:37

Iwonka zmieniaj czasem synkowi pozycję, bo jak ja byłam u 2neurologów, to stwierdzili, że głowę Joasia układa częściej na prawą stronę i w ogóle całe ciałko skręca na prawo, przez co ma nierówne napięcie mięśni i stwierdzili, że to są zaburzenia neurorozwojowe i mamy chodzić na rehabilitację, żeby wszystko się wyprostowało, bo to konieczne, żeby dzidzia o czasie zaczęła najpierw pełzać potem raczkować no i chodzić. I jeszcze kazali mi układać małej główkę na takim wianuszku z pieluchy, żeby leżąc trzymała główkę też prosto, a nie ciągle na prawo, bo kości czaszki są jeszcze miękkie i mogłaby się jej główka spłaszczyć z tej strony, na której ciągle leży.

Awatar użytkownika
qunick
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1507
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:35

21 mar 2007, 18:41

Cześć dziewczyny ! Co do macierzynskiego to ja tez jeszcze nie dostałam ale z własnej winy bo nie wysłałm papierów do Zusu jeszcze. Właściwie to powinien to zrobic pracodawca ale mam z nim taki układ że sama to załatwiam przy pomocy ksiągowego a ten coś pomylił i będę musiała jechać wyjaśnić a przez te choroby wszystko się opóźnia... A wogóle to macierzyński wypłaca pracodawca jak zatrudnia wicej niż 20 pracowników a jak mniej to ZUS - tak mi się wydaje

Awatar użytkownika
Iza@
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 424
Rejestracja: 08 mar 2007, 20:22

21 mar 2007, 20:11

Kurcze Karolas drogi prezent chcesz zrobić na króliczka z skoro pierzesz pod uwagę huśtawkę czy matę, męża chrześnica ma urodziny w święta 10 miesięcy i mamy zamiar kupić dres 40 zł i jakąś fajna książkę z bajkami czy baśniami .



Iwona ja kładę mała na zmianę raz na prawym raz na lewym i na pleckach na brzuszku bardzo rzadko bo od razu jest ryk.
Moja siostra układała na prawym i potem musieli podkładać pieluszkę by trzymała na lewym ile się upłakała przy tym a musieli tak robić bo miała z prawej strony spłaszczona główkę .


Hekate Mirele jak się [pepuszek zagoił czyli jak odpadł to jeszcze przez dwa dni przemywałam spirytusem salicylowym potem już nic nie robiłam i ma ładniutki.

Ja tez już nie daje koperkowej przezuciałam się na rumiankowa i Mirelka od dwóch dni nie ma kolki.
:ico_sorki: :ico_brawa_01: :ico_haha_01: :ico_haha_02: :-)

Awatar użytkownika
MamciaKochana
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2042
Rejestracja: 08 mar 2007, 00:02

21 mar 2007, 22:16

a u nas chrzestny i chrzestna nie maja takiego znaczenia wiec my naprzyklad mamy problem z glowy bo prezentow nie trzeba wymyslac hihihi po prostu tu wiekszosc ludzi nawet niepamieta kto byl chrzestnym chrzestna

dziewczyny nieistnieje cos takiego jak 15 minutowa kolka, to musi byc inny powod placzu nie koka, bo kolka to cos co sie pojawia dzien w dzien wieczorem o tej samej porze i jest to krzyk w bolu

moja mala wczesniej plakala wieczorami bo niedojadala wiec zaczelam ja dokarmiac jeden raz dziennie butla i problem zniknal.

Kiedy mala placze tak jakby kaszle zawsze wtedy wiem ze jest glodna, kiedy jest spiaca to placze tak jakby marudzila bardziej, kiedy zrobi kupcie to to akurat slychac no i zdarza sie to tylko raz dziennie do raz na dwa dni, kiedy ma problemy z gazami to ma taki dziwny grymas na twarzy i wierci sie podaje jej wiec kropelki i bardzo pomagaja bo czesto kiedys plakala przez gazy, a kiedy chce zebym po nia przyszla to jest to intensywny placz jakby ktos ja obdzieral ze skory :ico_haha_02:

takze rozroznic jej placz jest bardzo latwo, mala nie spi duzo na dzien, cudem zdarza sie godzinka w ciagu dnia, zazwyczaj jest obudzona na calego od 09.30 do 21.00 czasem sie zdrzemnie na piec minutek ale to zdarza sie tylko podczas jazdy samochodem,

myslalam ze mala miala kolki wieczorami ale ona po prostu tak reagowala na wrazenia z ciagu dnia, byla przemeczona i niedojadala, teraz idzie wszytsko latwiej, przynajmniej placzu nie slysze, ale za to mam co robic bo mala nie spi w ciagu dnia

w nocy budzi sie o 3 nad ranem i potem spi do 6 a potem juz do 09.30 pobodi co godzinke

no nic ja lece do lozka bo jestem straaaasznie zmeczona a czeka mnie jeszcze pobodka w nocy

aha mala juz sie bawi na macie od kilku tygodni wiedzie wzrokiem za grzechotkami i probuje je zlapac, czasem jej sie uda to sie cieszy hihihihi a najbardziej lubi lapac zwierzatka i grzechotki z maty co wisza nad nia, a co najwazniejsze nauczyla sie trzymac sztywno glowe i jesli posadze ja na siedzaco i trzyma raczkami pod paszkami to ona trzyma ta glowke sztywno i obraca ja w rozne strony :-D

Awatar użytkownika
karolas
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2031
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:26

21 mar 2007, 22:56

MIRELL nie no własnie nie chciałabym drogiego prezentu kupowac tak za 50zł max a hustawki za tyle juz sie dostanie zalezy jakie ale raczej własnie mysle o jakiejs zabawce do 50zł tylko co dla takiego bombla 7 miesiecznego jak ona juz w chodziku zapiernicza i wszystko ja interesuje i wszedzie jej pełno?
MAMCIA kurcze ale masz po tym co czytam szalony dzien jak mała twoja taka aktywna o krcze nie zazdrozcze a ja tu sie buntuje jak Amelka ma jakies wyskoki ni z gruszki ni z pietruszki bo ona to w dzień jeszcze sporo spi.karmie ja na wieczor ostatni raz kolo23.00 i nieraz przespi mi bez obudzenia sie do 6.30 ale to nieraz tylko a tak to ja jak usłysze ze sie kreci w łozeczku około 2.00 lub 3.00 to szybko ja biore na spiku i ja nakarmie i nie przewijam zeby nie rozbudzi i spi dalej do 7.00 o tej 7.00 zje pokreci sie z godzinke i jeszcze drzemie do 9.00 tylko nieraz sie przebudza juz i smoka jej podaje. od tej 9 jest aktywna do 12 lu 13.00 i potem drzemie nieraz godzinke nieraz dwie potem je o 16.00 i znow drzemie godzinke i potem najwiecej daje czadu i chce by sie nia zajmowac od 19.00 do 23,00 pokima sobie z pół godzinki i dopiero pada na dobre po 23.00 nieraz pozniej ale w nocy mam spokoj hi hi :) i sie ciesze bo z kacpim to w dzien były jazdy i całymi nocami go nosilismy z mezem na zmiane a Amelka w dzien jeszcze ładnie pospi i nocki teaz spokój póki co nie narzekam :ico_haha_02:

Awatar użytkownika
ML
Seryjna gaduła
Seryjna gaduła
Posty: 481
Rejestracja: 12 mar 2007, 09:16

22 mar 2007, 08:37

karolas - tak jak już, któraś z dziewczyn mówiła zasiłek macierzyński wypłaca pracodawca gdy zatrudnia więcej niż 20 osób, a gdy mniej to ZUS.
Ja urodziłam 13 lutego i dostałam jeszcze w lutym wypłatę normalną (ale to było już pół na pół z zasiłkiem macierzyńskim).
Do pracy zaniosłam zaświadvzenie ze szpitala, akt urodzenia dziecka oraz trzeba było wypełnić taki specjalny formularz dotyczący zasiłku mcierzyńskiego (chodziło tam o odprowadzanie składek emerytalnych i rentowych). Dodatkowo gdy dostaniemy PESEL to mam przynieść do pracy - to w sprawie ubezpieczenia dzidzi.

Dziewczyny - wczoraj Tobiaszek miał kolkę tak z 15 minut. Strasznie krzyczał a ja nie wiedziałam jak mu pomóc. Próbowałam wszystkiego masaż brzuszka, ciepła pielucha tetrowa, przytulanie. Kropelki je 2 razy dziennie i nie pomga jak ma pomagać. W końcu dałam mu czopek i jakoś przeszło. Biedaczek................

Awatar użytkownika
MamciaKochana
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2042
Rejestracja: 08 mar 2007, 00:02

22 mar 2007, 12:11

ML, kolki nieistnieja 15 minutowe, naprawde, to musi byc cos innego, czasem dzieciaki sie tak wydzieraja przez chwile, moja sie tak wydziera przez 15-20 minut ale tylko jak jest przemeczona, ale to zdarza sie wieczorami raz na tydzien-dwa szczegolnie jak jestesmy w goscinie, bo u siebie w lozeczku latwiej jej jest zasnac, nawte jesli nic na to nie wskazuje, nagle zaczyna plakac intensywnie, jak tylko sie ja stara polozyc to sie uspokaja i zasypia

a ja wlaczylam Stinga i mala zasnela :ico_szoking: od kilku tygodni nie mialam spokoju w ciagu dnia a teraz jak wlaczylma glosno muzyke ( Stinga sluchalam w ciazy ) to mala zasnela obudzila sie po 45 minutach ale znow ja polozylam i spi :ico_szoking:

Awatar użytkownika
karolas
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2031
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:26

22 mar 2007, 12:26

ML dzieki, no widzisz a mi nic takiego nie mowili i maz zawiózł tylko zaswiadczenie ze szpitala a jak pytał co jeszcze potrzebne to ze nic no i masz ci los dziwna ta firma :(
LUTOWKI-KASZEL I KATAREK któraś z was niedawno pisała ze synek miał ponad tydzien katarek u kogo to było? bo własnie mi dzis w nocy mała sie obudziła a własciwie ją obudził katarek i jej spływał chyba i pokaszluje od czasu do czasu nie duzo ale ten katarek własnie sie martwie bo tego sie obawaiłą byłam chora na maksa a mała po szczepieniu osłabiona no i teraz dostała katarku a to kurcze trzeba pilnowac bo takim maluchom ciezko zyc z katarem no i zeby na oskrzela nie zeszło juz sie boję :(. No i chciałam zapytac co dawał lutoweczko synkowi na katarek? i czy juz mu minął? staram sie ściagać małej z noska ale głownie leci z tego noska jak płacze bo jak sie cicho to nic tam nie moge wydobyc, :ico_olaboga: jeszcze tego brakowało

Awatar użytkownika
qunick
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1507
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:35

22 mar 2007, 14:05

karolas, istotnie ktoś już pisał że mały miała katarek - teraz (od niedzieli) ma moja Ninusia i włąściwie to robię tylko takie przymoczki : moczę watę w roztworze soli fizjologicznej albo wody morskiei (marimer, sterimar), robie taki mały tamponik i wkładam na chwilkę do noska i wyciągam - to nawilża śluzówkę . A jak ma katarek tak głęboko że jej utrudnia oddychanie a nie widać nic na zewnątrz to psikam tym marimerem i noszę brzuszkim w dół wtedy wydzielina spływa i wyciągam ją aspiratorem. A przed spaniem jak wydzielina jest płynna a też utrudnia oddychanie że jej trudno zasnąc stosuję po jednej kropli nasivin (ale ich nie wolno za długo stosować bo wysuszają śluzówkę)

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość