: 17 gru 2008, 12:08
no to się odezwę ;)
Barbara gratuluję domniemanego synusia
Evikk to już tuż tuż
U nas niestety z kaszlem duuużo gorzej, a w katarze niemal się Kubuś topi. Dziś nie spaliśmy wcale, bo bida nie mogł odychać i strasnzie płakał. Duzo prościej by było jakby chciał spać bez smoka, bo wtedy mógłby oddychac ustami, ale jak nie ma smoka to wyjje za smokiem, a jak ma smoka to wyje, bo nie moze oddychać
nałogowiec! w sumie go rozumiem, bo tez poddenerwowany ta choroba jest.
Na szczęście gorączka po bańkach spadla do 37. Jutro idziemy na kontrole
Barbara gratuluję domniemanego synusia

Evikk to już tuż tuż

U nas niestety z kaszlem duuużo gorzej, a w katarze niemal się Kubuś topi. Dziś nie spaliśmy wcale, bo bida nie mogł odychać i strasnzie płakał. Duzo prościej by było jakby chciał spać bez smoka, bo wtedy mógłby oddychac ustami, ale jak nie ma smoka to wyjje za smokiem, a jak ma smoka to wyje, bo nie moze oddychać

Na szczęście gorączka po bańkach spadla do 37. Jutro idziemy na kontrole