Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

witam sie z rana

Alicja86, uwazaj z tym podnoszeniem

hejka!!!
Normalnie pierwszy raz od 1.5 tyg spedzilam popoludnie z mezem, poszlismy na lody i na piwko tzn on a ja na soczek:)
Zapisalam sie na badania prenatalne ale dopiero na 23 wrzesnia i toszke zalamalam sie cene 380zl
Dzis znow zaczynamy remont tym razem lazienki mam nadzieje ze juz w najblizszym czasie koniec z remontami.
lidziasc, A Ty skad jestes??

wisnia3006, ja jestem z krakowa

badania prenatalne ale dopiero na 23 wrzesnia i toszke zalamalam sie cene 380zl

no sporo.a jakie to beda badania??

pierwszy raz od 1.5 tyg spedzilam popoludnie z mezem

i bardzo fajnie oby tak czesciej
a ja wlasnie mialam zaszczyt posciskac sie z firmowym kibelkiem

lidziasc, te badania to test podwojny+ badanie USG przezierności karkowej i kości nosowej

Ja jestem caly czas na zwolnieniu nie wytrzymalabym w pracy przynajmniej mam czas aby skonczyc studia

Wspólczuje tych wymiotow, ja mam glowe w kibelku 2-3 razy dziennie i to przewaznie wieczorem

hej babolki ja juz dzis 2 razy zaliczylam kibelek ale juz mi lepiej teraz czekam na sniadanko i biore sie za porzadki i to takie generalne , Lukasz wczoraj wymalowal Kuchnie , a dzis bedziemy malowac pokoik Kubusia , i zrobie porzadki w szafach przy okazji pozmieniam posciele , wyprasuje pranie , kurze i odkurzanie zostawie dal Lukasza chyba ze dam rade to sama zrobie :)

SANDRUSIA)), o jejku nie za duzo jak na jeden dzien??????????? oszczedzaj sie

wisnia3006, acha niewiedzialma wlasnie

lidziasc, juz od kilku tyg nic nie robie tylko leze juz mam dosc teraz jeszcze mnie mdli ale zaraz cos zjem wiec mysle ze mi sie poprawi i cos zrobie , mam nadzije ze uda mi sie zrobic co zaplanowalam

Hej dziewczyny !!!
A ja malej bajki z rana wlaczylam, a sama lezalam do 9, bo tak nie zmeczenie dopadlo i te mdlosci. Jeszcze glupia jak wstalam malej te bajki wlaczyc i zrobic jesc to napilam sie soku pomaranczowego i o maly wlos i bym sciskala kibelek po raz pierwszy !!!

Co do dzwigania to ograniczam to, ale nie zrezygnuje bo obie z coreczka tego potrzebujemy :)

A moja mama w pazdzierniku tu do nas przylatuje i zostaje, bo chce tu pracowac :) Ciesze sie bo i ja z mezusiem w koncu bedzie,y mieli czas na samotne spacery, wyjscia na kolacje czy poprostu zwykle spokojne zakupy. Teraz z mala ciezko gdziekolwiek isc, bo wiecznie jej sie cos niepodoba....
Jak mama znajdzie prace to i tatko tu przyleci i bedzie szukal, wtedy zmienimy chate na wieksza i bedziemy mieszkac razem, a ja przy okazju bede miala latwiej z finansami i pomoc przydzieciakach :) Niestety zawsze jest ta druga strona medalu Nie wiem ile wytrzymam mieszkajac z rodzicami, bo ja tak nie lubie....

No to se pomarudzilam !!!

Alicja86, u nas to samo nie ma mozliswosci wyjsc samemu ale juz przywyklam do tego ja Kuby w ogole nie podnosze tulimy sie w Lozeczku np albo na kanapie , Kuba wazyl oststnio 18kg a to bylo kilka miesiecy temu wiec wole nie ryzykowac pozatym jest samodzielny i ma potrzeby zeby go podnosci . Fajnie ze bedziesz miala rodzicow u siebie zazdroszcze Ci moja mama przylatuje raz w roku na tydzien , wiecej nie moze , tesciowa przyleci teraz troszke nam pomoc ciesze sie bo Kuba bedzie chodzil na spacery z dziadkiem a wiadomo ze to super sprawa

ja na kolanka moja biore a to juz 20kg wiec raczej jej nie podnosze