Jakie macie zwierzaczki?

[markotka]

ja mam dwa koty Jadzię i Rysia



do listopada mieszkała z nami jeszcze Tosia-szop pracz, ale niestety okazało się, że ciężko jest z takim zwierzaczkiem w bloku i z bólem serca musieliśmy się z nią rozstać

[mal]

Kinga_łódź, ale słodziaki

[ Dodano: 2011-03-07, 19:12 ]
markotka, fajne kociaki

a szop pracz to rewelka

moje szczuraski tutaj

http://www.naobcasach.pl/forum/viewtopi ... c&start=90

nie mam obecnych fotek bo mam aparat zepsuty

[markotka]

mal, szopy to cudowne i strasznie kochane zwierzaczki, my naszą Tosię odkarmiliśmy butelką od maleńkiego i traktowała nas trochę jak swoich rodziców, do czasu dawaliśmy radę, ale z czasem okazało się, że taki zwierzak musi mieć swój pokój, który będzie mógł demolować, bo inaczej demoluje całe mieszkanie

[mal]

markotka, szkoda że nie mogliście jej zatrzymac musiało jej być i wam bardzo smutno

co się z nią teraz dzieje

[Kinga_łódź]

Jejku ale fajny szop, nawet nie sądziłam, że takie zwierzaczki w domu można trzymać

Mal fajne Twoje noski Mnie się jeszcze czarnulka marzy
Ale chyba mąż by się nie zgodził
No i chyba sie nie skuszę jednak na trzeciego szczurka w moim stanie, boję się, że
jak maleństwo się urodzi to będę miała mniej czasu dla moich szkodników

[mal]

Mnie się jeszcze czarnulka marzy

wiesz jak sie urodziły to myslałam tylko byle czarnych nie było,tak sie nie mogłam do nich przekonać bo jakoś kojarzyły mi się z tymi dzikimi ale teraz to moja czarna jest super kochaś i jest przebojowa ona zwyczaj pierwsza wlezie tam gdzie diabeł mówi dobranoc

[Kinga_łódź]

Ja nie byłam przekonana do tych aguti (ten kolor) bo właśnie kojarzyły mi się
z dzikimi szczurkami ale jak zobaczyłam ten ciemny łepek Kory to wiedziałam, że chce ją.
No i nie chciałam z czerwonymi oczkami, ale nie mogłam nie wziąć Malinki

[mal]

Kinga_łódź, to się nazywa miłość od pierwszego wejrzenia

[Kinga_łódź]

Mal dokładnie, obie mnie zauroczyły

[mal]

Kinga_łódź, wiesz ostatnio sobie pomyslałam że gdyby ludzie byli tacy oddani tacy kochani ,przytulasni jak szzurki to świat byłby piękny