Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

hej dawno mnie tu nie było.
karola non stop marudzi wychodza jej 2 ostatnie trojki i na tym chyba narazie koniec bedzie pozniej bedziemy czekacna piatki. chodzi do złobka tzn do wczoraj chodzila bo juz zakatarzona. co do mowienia to tylko papa i nie i chodzi i robi nunu. gorszy problem mamy z zuzka bo nie mowi chodzi do przedszkola i nie mozna sie z nia dogadac i krzyczy, dzis idiemy na badanie słuchu jutro do logopedy. do przedszkola chce chodzic ale ok 10 zaczyna plakac i wola mama.

Rybko, fajnie, że jeszcze ma taki dzidziusiowy rytm.
Może zacznie jeść, jak nie będzie pił tego mleka nocnego?
Jaśko je ładnie, ale mleka nie pije wcale.
Cycka skończył jeść z miesiąc temu,a innego mleka nie chce żadnego

wisnia, daj znać potem jak z Zuzką u specjalistów.

badanie suchu wyszlo dobrze jutro mamy nastepna wizyte u logopedy. ale dzis wzielam zuzke na sle albo powiesz daj albo nie dostaniesz to powiedziala. pozniej usiadalam z nia do ksiazki kocham czytac i tez starała sie powtarzac.
zazdroszcze Ci Martalka ze jasko nie pije mleka moja karola tylko na nim moglaby zyc.

No nie wiem czy jest czego zazdrościć z tym mlekiem.
Czasami już nie wiem co mu dać zamiast.

Wisnia, Zuzia przełamie się!!!
Ja jej jeszcze napisałam na kartkach dwie literki (A i O) i pokazywałam, i je czytałam.
Potem słowo MAMA. I trzy dni tylko czytałam, pokazując karteczkę.
Dzisiaj napisałam dwa kolejne słowa KOT i AUTO. Kilka razy pokazałam.
Pamięta i "czyta" (jak ją to cieszy strasznie!!!!).
Ale co ważniejsze, wymaga to od niej wymówienia słowa. I to jest dla mnie niesamowicie pozytywne doświadczenie!!

Co prawda pojedyncze obrazki jakoś od maja lubi nazywać (mam różne flashcards dla dzieci, nawet memo jakieś się nada).
Ale czytanie!! Ona sama jest w szoku i tak się jej micha cieszy
Mi też.

Na razie jednak pomęczymy samogłoski. Potem sylabki.

hej!!!
w ogole jak wczoraj poszlam po zuzie do przedszkola to byli na dworzu i zuzia przybiegla do mnie i pokazywała mi ze chce kurtke i jej pani mowi ze chcieli jej załozyc jej bluze a ona bardzo krzyczała to jej nie zakladali ale dzieciak nadal krzyczał i pokazywał na rece. pytam sie tej kobity jaka bluze mowie ze ona ma kurtke dzinsowa a ona ze tam zadnej kurtki nie bylo ide do szatni i faktycznie nie ma kurtki juz myslalam ze ktos jej podwędził ale szukam a kurka lezy na podłodzez drugiej strony a dzieciak krzyczał ze to nie jest jej. a dzis juz ma katar. a jej opiekunka mi tylko gada ze juz ja boli glowa od zuzi krzyku.

a ksiązki takie jej kupiłam
http://allegro.pl/kocham-czytac-seria-l ... 94044.html
pierwsza część to samogłoski druga dzwieki nasladowcze wiec dzis bedziemy dwie cwiczyc a na 18 do logopedy

Wisnia, o to dokładnie mamy.
Najpierw samogłoski niby trzeba, oraz kilka słów "globalnie". To ja tak zaczynam. Milena ma uciechę na maxa!
Naprodukowałam karteczek z samogłoskami (bo książka to nie wszystko, trzeba jakieś inne ćwiczenia też wprowadzać).
wisnia, ty Zuzię rozumiesz pewnie bez słów. Trochę takich sytuacji, i może się przełamie kochana niegadułka.
Milena będzie w identyko sytuacji. Bo mimo, że cos tam gada, to idzie do angielskiego przedszkola, więc klops.
Różnica jest taka, że panie mają naprawdę ogromną cierpliwość do dzieci mówiących inaczej i MAJA sposoby na porozumienie się.
jedynie mam obawy, żeby mi się nie przystopowała z mową znowu (ze stresu, dużej zmiany, lub choćby z powodu bombardowania innym słownictwem).

wisnia, mi się spodobał ten blog (tu akurat o nauce onomatopei) http://dwujezycznosc.blogspot.co.uk/201 ... opeje.html
co prawda jest to blog o dwujęzyczności dzieci, ale same pomysły na czytanie bardzo fajne i stąd zgapiam (no i sporo w nim ogólnie o nauce języka, mówienia) :) Tu więcej wpisów o samej metodzie nauki czytania http://dwujezycznosc.blogspot.co.uk/201 ... opeje.html
Fajna zabawa!

o, a tu o samych samogłoskach http://dwujezycznosc.blogspot.co.uk/sea ... 20czytania
:D

a milenka tez krzyczy jak ktos jej nie rozumie? kobita w przedszkolu powiedziała ze zuzia ogolnie grzeczna jest tylko za bardzo krzyczy i inne dzieci sie jej boja. i ogolnie chce sie przebierac jak zrobi sobie nawet mała plamke

no i wczoraj bylismy u logopedy w koncu trafilam na jakas normalna. powiedziała ze czeka nas kawał duzej pracy poleciła na poczatku ksiazke z ćwiczeniami moje sylabki tez cieszynskiej. bedziemy chodzic do niej co tydz w sobote

Wiśnia dobrze, że lekarze nie zlekceważyli niemówienia Zuzi. Bo większość polskich lekarzy ma to do siebie, że lekceważy objawy zauważone przez rodziców.. Ale Zuzia na pewno przełamie się i zacznie mówić, trochę pracy i będzie ok..
Martalka a próbowałaś Jaśkowi dawać smakowe mleko? Może to na niego zadziała i zacznie pić? Ja daję Piotrkowi Nestle junior, na zmianę zwykłe z waniliowym, teraz próbowałam z miodem i też smakuje. A miał taki okres, że nie chciał zwykłego pić, to waniliowego całą butlę wciągał
A my u lekarza byliśmy.. Piotrek całą noc płakał, dałam jemu czopka i bobotic i nic, co pół godziny się budził, wyginał z bólu Rano dostał katar.. Lekarka powiedziała że ma wzdęty brzuch, zbadamy mocz i zobaczymy.. Póki co jest ok. A i dostaliśmy od alergologa zaświadczenie o astmie i ostatnią dawkę pneumo mamy za darmo, ale to dopiero pod koniec września