emilia7895
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7551
Rejestracja: 14 maja 2007, 09:41

08 sie 2008, 16:46

wrocilismy od lekarza, z Marcysiem lepiej ale syropek mamy podawac jeszzce do wtorku :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Anuszka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8743
Rejestracja: 14 sty 2008, 13:30

08 sie 2008, 16:47

emilia7895, :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2008-08-08, 16:48 ]
mowila Ci lekarka, zeby pod materacyk w lozeczku wlozyc mu recznik albo maly kocyk, zeby bylo leciutko ukosnie? dziecku sie wtedy latwiej oddycha :-) moj ma tak caly czas :-)

Awatar użytkownika
AniaZaba
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1795
Rejestracja: 25 mar 2008, 13:47

08 sie 2008, 20:43

Anuszka, boję się że jak jej nie odstawię w tym czasie, to potem będzie mi ciężko, tzn. dziecko będzie miało np. dwa latka i przy stole będzie mnie ciągło za dekolt, albo ostatnio w markecie w kolejce stała babka z dziewczynką na rękach chyba już trzyletnią i ta dziewczynka zaczęla jej tam gmerać w cycach i mama daj mama daj.. dopiero jak zauważyła że ludzie się na nią patrzą to wyciągła małej rączki z biustonosza :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
Joanna24
4000 - letni staruszek
Posty: 4260
Rejestracja: 19 mar 2007, 17:31

08 sie 2008, 20:47

AniaZaba, moja szwagierka tak ma. Ale nie woła mama daj. Tylko wkłada rękę. :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
Anuszka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8743
Rejestracja: 14 sty 2008, 13:30

08 sie 2008, 20:49

AniaZaba, no dwa lata to juz przesada, ale ja tak mysle, ze warto byloby jeszcze pokarmic do roku, ale to chyba gora... :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
asiab
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5300
Rejestracja: 20 paź 2007, 09:20

08 sie 2008, 20:52

emilia7895, super że z Marcelkiem lepiej :ico_brawa_01:

Kamilko kochana nie stresuj sie tyle :ico_nienie: wiem łatwo powiedziec ale ja tez przechodziłam wiele stresów i wiem ze to sie bardzo udziela dziecku moze pomyśl troszkę o sobie relaksująca kąpiel jakis masażyk nie wiem może choć troszke sie odstresujesz :ico_pocieszyciel: a co do jedzonka to mój Franek tez nie zjada całego słoiczka zjada maxymalnie pól tyle że ja mu do deseka dodaje chrupek kukurydzianych i wtedy wsunie bardziej mu smakuje a obiadka ze słoiczka też nie ruszy ani kaszek ryżowych mam w domu 4 opakowania każda w innym smaku a i tak nic z tego pluje i zatyka usteczka :ico_haha_01:. Spróbuj mu sama ugotować zioemniaczka i marcheweczkę może mu zasmakuje :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2008-08-08, 21:09 ]
AniaZaba, no dwa lata to juz przesada, ale ja tak mysle, ze warto byloby jeszcze pokarmic do roku, ale to chyba gora...
ja też myslę że do roku maxymalnie 1,5 roku to naprawde wystarczajaco

Awatar użytkownika
Tagar
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 413
Rejestracja: 14 mar 2007, 00:34

08 sie 2008, 22:07

AniaZaba - wyrzuty sumienia z tym odstawieniem sa niepotrzebne. Ja to przezywalam, bo musialam odstawic Hanie po 3 miesiacu, zeby wziac antybiotyk. Wszedzie tylko widzialam - MUSISZ KARMIC PIERSIA, TO JEST NAJLEPSZE, ITD... a jak nie karmisz piersia to jestes ta zla i odbierasz dziecku niewiadomo co! Strasznie mi przykro bylo i wiekszy stres mialam ze wzledu na ta nagonke na kobiety ktore nie karmia niz na to ze dziecko odstawiam. Bylo mi troche przykro ze trace bliskosc z nia, ale tak naprawde szybko okazalo sie ze bliskosc mozna miec na 1000 innych sposobow, dziecko wcale nie traci to co najlepsze, jest takie samo jak kazde inne, rozwija sie i choruje tak jak dzieciaki na piersi i w ogole w tych glupich gazetkach to tylko mnie zestresowali. A juz nie wspomne o tym, ze mam kolezanki ktore prawie nabojami z oczu strzelaly do mnie jak sie dowiedzialy. Moim zdaniem nie ma co sie stresowac, jak chce sie odstawic, to trzeba podjac decyzje i naprawde - NIC DZIECKU TYM NIE ODBIERAMY!

Przepraszam za moj wywod, ale sama przeszlam przez glupie komentarze z tego powodu i wcale to nie jest latwe. Mam kolezanke ktora juz drugie dziecko od urodzenia karmi butla i dzieciaki sa takie same jak inne... ech...



Zirafka - jak nie masz co zrobic z ciuchami, to moze podzielisz sie z moja kolezanka. We wrzesniu rodzi chlopczyka. To ich 3 (niespodziewane) dziecko, wiec juz nic w domu nie mieli i teraz dziewczyna lyka wszystko co znajdzie na drodze...


A jesli chodzi o to ze dzieciaki nie lubia gerberkow itd... Ja zaczelam od dodawnia na noc troche kaszki bananowej do mleka. Dopiero potem gerberki i tez na poczatku to byla porazka. Mala zjadala moze 5 lyzeczek i potem dawalam jej po 3 dniach znowu. Potem coraz czesciej i wiecej, w koncu je tak polubila ze teraz paszcze szeroko otwiera. No a inna sprawa ze maluchy nie wiedza jak jesc lyzeczka, mielic i polykac. Musza sie tego uczyc - a czasem trwa to dlugo i wiecej pluja niz wciagaja :)

Hanka tez nienawidzi wyciagania smarow z nosa. My jeszcze uzywalismy krople NASIVIN. Poduszka mala pod glowe w czasie choroby to dobry pomysl. W poniedzialek jak Hanka miala to termalne stadium zapalenia oskrzeli w ktoryms momencie w czasie snu zwymiotowala cala wydzieline ktora sie nalykala w ciagu dnia. Na szczescie sie tym nie udusila no i bylam w poblizu - ale spala na poduszce... wiec polecam!

ale sie rozpisalam...

Awatar użytkownika
Anuszka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8743
Rejestracja: 14 sty 2008, 13:30

08 sie 2008, 22:13

Tagar, to dziwne, ze tak ludzie komentowali, skoro zostalas zmuszona przez chorobe do odstawienia Hani od piersi. Ludzie to są gnoje.

Co do podusi, ja nie uzywam, wole podlozyc cos pod materacyk, by bylo ukosnie, a w dalszym ciagu plasko. :-)

monika83
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 883
Rejestracja: 22 wrz 2007, 22:13

08 sie 2008, 23:31

witam dziewczyny
u mnie zuzka wlasnie zasnela
no i stawam :ico_tort: w imieniu zuzki na jej 5 miesiecy
u mie mala zjada deserki ladnie ale najbardziej to lubi owoe lizac jak ja jem i dam jej polizac jablko albo sliwke czy nektarynke to nie moge jej oderwac chwyta mnie za reke i pycha sobie mocno do buzki,wczoraj to nawet sporo nektarynki sobie wylizalaa a jak tylko probowalam jej zabrac to ryk nieziemsk jak jej w koncu zabralam bo naprawde sporo zjadla to tak rczala ze trzeba ja bylo na dworek wziac zeby sie uspokoila
emilia7895 :ico_brawa_01: dla marcelka dobrze ze mu juz przechodzi oby jak najszybciej
moja szwagierka karmla do 2.5 roku i tez miala duze problemy z odzwyczajeniem mala podobno potrafila podejsc i sobie cyca wyciagnac :ico_wstydzioch:
a ijeszcze co deserkow to mala tez malo tego je wiecej londuje na sliniaku i ubranku niz w buzi :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
Anuszka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8743
Rejestracja: 14 sty 2008, 13:30

09 sie 2008, 09:12

wczoraj to nawet sporo nektarynki sobie wylizalaa a jak tylko probowalam jej zabrac to ryk nieziemsk jak jej w koncu zabralam bo naprawde sporo zjadla to tak rczala ze trzeba ja bylo na dworek wziac zeby sie uspokoila
moj ma tak z jablkiem, liże i mamla, bardzo mu sie to podoba :-)

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość