Strona 211 z 355

: 13 gru 2010, 22:50
autor: manenka
automatycznie odwiesza tamten wyrok więc jak dobrze pójdzie po 4 latach byłby w domu.. chyba że udałoby się wcześniej
a może dadzą mu z rok do odsiadki a 3 w zawiasach co??
mój kolega tak miał , w jeszcze gorszej strawie, bo nieumyslne spowodowanie wypadku smiertelnego dostal 2 lata do odsiadki i chyba z 6 w zawiasach miał

: 13 gru 2010, 23:09
autor: pinko
Tynusz, współczuję strasznie, 4 lata :ico_olaboga: z takiej głupoty.... mam nadzieję, że będzie jednak tak jak mówi manenka i nie będzie musiał odsiadywać całęgo wyroku...

Idę pod prysznic...

: 13 gru 2010, 23:10
autor: buzok14
No i byłam u mojego gina, siedziałam u niego ok godzine, bo byłam już ostatnią pacjętką i mu się nigdzie nie śpieszyło. Fajnie bo pogadałam sobie z nim jak nigdy i popytałam o różne ważne dla mnie rzeczy. A więc tak: Tak jak myślałam mam znów białko w moczu, ale on mi tłumaczył, ze jest one spowodowane za dużą ilością erytrocytów, czy jakoś tak i napewno nie mam zatrucia ciążowego, tylko jakąś znów infekcję dróg moczowych . Lekarz zastanawiał się czy mnie znów nie położyć do szpitala, ale doszliśmy do wniosku, że da mi antybiotyk, i mam siedzieć w domu, a w niedziele, ma dyżur w szpitalu, więc mam przyjechać i zrobi powtórne badanie moczu, żeby sprawdzić czy ten antybiotyk działa i czy ta infekcja maleje, jeśli nie to pomyśli co robić dalej a jeśli tak to super.
Mam takie obawy, przecież ja zaledwie 2 tyg temu skończyłam brać jeden antybiotyk , lekarz mówi, że w ciąży zdarzają się nawroty takich infekcji . Rozmawiałam z nim również na temat porodu, i powiedział, że tak to wszystko zrobi, żeby to on mi go odebrał, i że wszystko wskazuje na to, że bedzie cesarka, bo synalek jest ułożony w poprzek i wygląda na to, że jest mu ciężko się przekręcić, no i jest bardzo duży.
Jeju dziewczyny mam jakieś dzine przeczucie, że będzie coś nie tak przez te infekcje...antybiotyki

[ Dodano: 2010-12-13, 22:18 ]
Tynusz :ico_pocieszyciel: :ico_pocieszyciel: :ico_pocieszyciel:

: 13 gru 2010, 23:35
autor: manenka
Jeju dziewczyny mam jakieś dzine przeczucie, że będzie coś nie tak przez te infekcje...antybiotyki
nie martw się gin wie co robi, a z tego ci piszesz to konkretny facet jest :-)
kurcze szkoda, że w Pl nie przekręcają dzieci w brzuszku , zawsze jakaś szansa by była
a jak duże bedzie dziecko??
jakie pierwsze urodziłas??
i tez przez cc?? bo juz nie pamiętam :ico_wstydzioch:

: 13 gru 2010, 23:46
autor: buzok14
a jak duże bedzie dziecko??
jakie pierwsze urodziłas??
i tez przez cc?? bo juz nie pamiętam
Dokładnej wagi nie znam, ale podobno jest już cały tydz większy jak na wiek ciąży.
Oliwia miala 3830 i 60 cm, i mimo wielkich i długogodzinnych prób, żeby urodzić naturalnie to się zakleszczyła no i wylądowałam na stole operacyjnym.
I faktycznie mój gin jest naprawde świetnym fachowcem i chyba chce mi tego oszczędzić. :ico_sorki: dlatego mówi o cesarce

: 13 gru 2010, 23:50
autor: manenka
mimo wielkich i długogodzinnych prób, żeby urodzić naturalnie to się zakleszczyła no i wylądowałam na stole operacyjnym.
kurcze to właśnie jest najgosze, już wszytkie bóle praktycznie przeszłaś i jeszcze chwila i ujrzysz swoje dziecko, a tu nagle pach i cesarke muszą robic :ico_olaboga:
Dokładnej wagi nie znam, ale podobno jest już cały tydz większy jak na wiek ciąży.
to nie tak duzo :ico_oczko:

: 13 gru 2010, 23:54
autor: buzok14
kurcze to właśnie jest najgosze, już wszytkie bóle praktycznie przeszłaś i jeszcze chwila i ujrzysz swoje dziecko, a tu nagle pach i cesarke muszą robic
rodziłam od 9 rano, miałam bole parte i doszłam do 8cm, a o 24.12wyjeli ją przez cesarkę

: 14 gru 2010, 00:03
autor: manenka
rodziłam od 9 rano, miałam bole parte i doszłam do 8cm, a o 24.12wyjeli ją przez cesarkę
współczuję
a mąż może być przy cesarce??
kladą ci dziecko na piersi a potem dają je mężowi??

: 14 gru 2010, 00:06
autor: buzok14
a mąż może być przy cesarce??
kladą ci dziecko na piersi a potem dają je mężowi??
Kazali mu przed drzwiami na korytarzu poczekać, i tak ja ją przytuliłam najpierw, a potem wynieśli ją do niego

: 14 gru 2010, 00:09
autor: manenka
buzok14, tutaj jak robią cesarke to mąż może przy niej być, przeciąć pępowinę i położą dziecko na matce, potem ojciec je zabiera i sie nim zajmuje, oczywiscie po tym jak je ubiora zmierzą itd :-)