: 04 lis 2010, 21:33
hejka brzuchacze
ja po wizycie u gin,
wszystko ok, Mała waży już 3340 aż sie boje co bedzie na końcówce
od poprzedniej wizyty przytylam tylko 1/2kg wiec trzymam sie z 68.5kg
szyjka trochę zmiękła i do połowy jest rozwarta - co by to nie ozaczało
tak poza tym to nic wiecej
oprócz tego ze widzielismy jak Mała wystawia nam język na usg cudnie to wyglądało
za trzy tyg nastepna wizyta chyba zeby sie cos działo a jak bedzie ciagle spokój to 3 grudnia do szpitala i tam bede miala czekac
[ Dodano: 2010-11-04, 20:35 ]
ja po wizycie u gin,
wszystko ok, Mała waży już 3340 aż sie boje co bedzie na końcówce
od poprzedniej wizyty przytylam tylko 1/2kg wiec trzymam sie z 68.5kg
szyjka trochę zmiękła i do połowy jest rozwarta - co by to nie ozaczało
tak poza tym to nic wiecej
oprócz tego ze widzielismy jak Mała wystawia nam język na usg cudnie to wyglądało
za trzy tyg nastepna wizyta chyba zeby sie cos działo a jak bedzie ciagle spokój to 3 grudnia do szpitala i tam bede miala czekac
[ Dodano: 2010-11-04, 20:35 ]
u nas to całkowicie nieplanowane, tzn mielismy w planie kolejne dziecko ale tak dopiero w przyszłym roku, zeby chociaż 3 latka róznicy miedzy nimi bylo, no ale wyszło inaczejtak sobie mysle dziewczyny a u Was te ciaze byly planowane??
ja tez tego nigdy nie słyszałam - stwierdzienie superjak to określił mój krzysiu - zalewaliśmy formę