Strona 213 z 265

: 16 lip 2008, 11:58
autor: mala-mysz
Gratulacje ząbka agasco!!!
Fajnie, że towoja pociecha umie schodzić tyłem. Moja Hania jeszcze nie odkryła, że to jest jedynie słuszny sposób. Potrafi zejśc ładnie tyłem, ale od czasu do czasu próbuje głową w dół. Teraz jesteśmy na takim etapie, że chodzi zbyt chwiejnie, żeby móc nie trzymać nad nią rąk, a potrafi sama wstać, wychodzi z krzesełka i właśnie schodzi z kanapy i łózka czasem głowa na przód. Mamy sajgon. Jak jestem z nią rano sama, to biorę ją z sobą do łazienki, jak chcem zrobić siku, albo umyć zęby.

[ Dodano: 2008-07-16, 17:05 ]
Własnie zadzwoniła moja mama, że małej chyba kolejny ząbek idzie: slini sie na potęgę i ołacze przy próbach karmienia łyżeczką. To wiele wyjaśnia... na przykład dzisiejszą nieprzespaną noc :-D
A ja sobie w przerwie zakupki urządziłam, kupiłam fajoski sweterek, bolerko w sam raz do sukuenki na weselicho i parę innych ciuszków oczywiście dla niuni. Zabawne, że fajniej kupuje mi się ubranka dla niej niż dla siebie - bardziej się z nich cieszę. :ico_brawa_01:

: 16 lip 2008, 19:01
autor: martuunia1
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: za nowe zabki!!!Może Nel wychodzi też 9 ząb bo nie mog.ę z Nią wytrzymac!!!Zaraz mnie szlak trafi i chyba z rozbiegu przywalę głową w ścianę :ico_zly:
uuufff ulżyło od samego mówienia!!!

Ja dziś tez byłam na zakupach i kupiłam Nel śliczny dresik,czapkę z daszkiem barbie,kilka par słodkich skarpetek i chyba to wszytsko...Sobie kupiłam tylko leginsy ale zawsze cos aha i byłąm na solarium więc cokolwiek dla sibie zrobiłam. :ico_oczko:

W sobotę jedziemy do Krakowa.Także Janiołku w przyszłym tyg możemy coś wspólnie pokombinować :-D !Szkoda źe nie a Pruedence ale na pewno spotkamy się niedługo!!!

Dziś też jechałam 1 raz z Nel autobusem i była w szoku, podobały jej się przystanki :-D

Ja też nie gotuję Nel oddzielnie tylko odlewam i przyprawiam.

Buziolki!!!

: 16 lip 2008, 21:29
autor: Kasia3
agasco, gratulacje z okazji pierwszefgo ząbka.
mala-mysz, ale masz fajnie ze mama ci zdaje tak pięknie relacjie!!!
Tylko pozazdrościć ci.
martuunia1, Zosiak jak mnie wkórza to jedyne wyjście to jest wyjście z domu. Bez różnicy jaka to pogoda. Zawsze to działa jak zaczarowana różczka.
Wczoraj zosiak niechciał isć spać, najadła się z piersi i już prawie spała ale sie wierciła, nogami machała i nie dawałam z nią rady, więc położyłam ją do łóżeczka i położyłam się sama na naszej kanapie i ją obserwowałam. W ciągu 9 minut spała !!!!!!!!
Moje dziecko szokuje mnie.
Najpier bezemnie ani rusz a teraz, chop siup i sama to robi.
Ale ulga teraz wiem jak to miło kiedy usypianie trwa zaledwie kilka minutek i tyle.
Kasia miłego wypoczynku!!!
Prosimu o fotki. :ico_oczko:

: 17 lip 2008, 12:40
autor: mala-mysz
Martunia, obcinałaś juz włoski swojej niuni - tak ładnie wygląda, jakby mała grzyweczkę przyciętą?
Ja się przymierzam do tej operacji, bo Hance juz włoski na oczy zaczynają spadać, ale Sebek się upiera, że dopiero na 1 urodziny i na irokeza chce ją ogolić (nie wiem, jak mu wybić głupkowaty pomysł). Póki co spineczką spinam. Tochę sie boję obcinania, ona się tak wierci, że może jakaś masakra wyjść, nawet jesli to nie będzie irokez.

: 17 lip 2008, 13:06
autor: Janiolek
W sobotę jedziemy do Krakowa.Także Janiołku w przyszłym tyg możemy coś wspólnie pokombinować
bardzo chętnie, teraz siedze z Markiem w pracy, ale myslę, że da mi dzień wolnego :-) a my nadal mamy dwa ząbki i duuużo śliny :-)

: 17 lip 2008, 13:57
autor: karolina-ch
witajcie, czytam was na biezaco :ico_oczko:

u nas juz widac dwie jedyneczki u gory jeszcze Amelka robi takie minki ze widac je w calej okazalosci :-D

pogoda u nas dziwna, od wczoraj zaprzestalam naszych spacerow i siedze w domku, pada i nieprzyjemnie :ico_noniewiem: ja tam juz odliczam dni do wyjazdu do Polski :-D
Dzis bylismy na wazeniu, znaczy moj mezus byl z mala i wazy 12 kg (bez paru deko) :ico_szoking: :ico_szoking: teraz spi ale jak wstanie to ja jeszcze zmierze, sama nie wiem co myslec, to duzo ale z drugiej strony przeciez jej nie bede glodzic a jak ma aletyt to niech je zacznie chodzic to zrzuci :ico_haha_01: czy mam racje???sama nie wiem..ale zmierze ja i wtedy porownam.

lece cos porobic w chalupce poki malutka spi, odezwe sie pewnie za jakis czas, ale czytam na biezaco, podrowionka i milego dnia :-D :-D

[ Dodano: 2008-07-17, 14:09 ]
oczywiscie jak tylko deszlam od komputera mala sie obudzila, zmierzylam i tak pi razy oko, na stojaco pod sciana, mierzy 75 cm :-D to chyba tak dobrze, a z waga to sie nie martwie bo ona zawsze byla duza, a apetyt to ma po mamie :-D no to lece :ico_oczko:

: 17 lip 2008, 14:38
autor: Yvone
No to na wysokośc tak jak moja Amelka, tylko wagowo inaczej.
U nas też pogoda nieciekawa, ale jeszcze nie pada.
U nas idą dwie dwójki i Amelka czasem płacze przez sen.
Ja Amelkę ścinałam 3 razy. Tak raz na 3 miesiące i to z tyłu też, bo obecnie by miała wloski za łopatki,a to niewygodne. Teraz zapuszczamy trochę dłuższe, żeby móc zrobic taką porządną kitkę. Na razie jeszcze nie chwytam tych przy karku. No z irokezem, to rzeczywiście średni pomysł, ale tak na jeden dzień, czemu nie, tylko potem znowu obcinanie.
Amelka wczoraj po raz pierwszy sama trafiła łyżeczką z jedzeniem do buzi. Do tej pory gubiła po drodze. Jak załapała, tak ciągle chce jeść wszystko łyżeczką. Bardzo się z tego cieszyła, a ja razem z nią.

: 17 lip 2008, 16:05
autor: Kasia3
karolina-ch, właśnie sobie o tobie myślałam co tam u ciebie, a tu takie wieści. Piękne ząbi i waga jeszcze lepsza. To prawda jak tylko zacznie biegać na nogach to zaraz się wszystko zmieni.
Yvone, zosi tez ida zeby tylko nie wiem które i jak dlugo to może potrwać.
Ostatni raz wychodziły jej dwie jedynki na dole na raz jak miała 6 miesięcy i była cisza do teraz.
:ico_oczko:

: 17 lip 2008, 16:28
autor: mala-mysz
Co do ząbków to Hania ma cztery górne ząbki i na dolne jedynki, i jedna dwójkę a teraz zdaje sie idzie czwórka u góry, ale ona jest oryginalna od urodzenia, więc kolejność wychodzenia ząbków też nie może być normalna.
Yvone, super, że Twoja córcia potrafi sama jeść. Ja z uporem maniaka próbuje uczyć Hanie, ale póki co miesza w miseczce i oblizuje póstą łużeczkę rozwalając wszystko w koło niemiłosiernie. A jak dostanie bułke do raczki (największy przysmak) to ostatnio uwielbia pojeździć nią po podłodze i meblach, wtedy lepiej smakuje.
A co do wzrostu to ostatnio jak mierzyliśmy to wyszło 82cm, a wazy kmiotek mniej niż 10 kilo. Straszna chudzina. Ciekawe po kim, ja mam raczej tendencje do tycia.

: 17 lip 2008, 22:37
autor: agasco
Vito coraz pewniej stawia swoje pierwsze kroczki i pokonuje dłuższe dystanse,
niestety dzis zaliczył glabe i slad został na nosku :(
a z jedzeniam łyżeczką niemieliśmy problemów,
bo mój syn wszystko wkłada do buźki
je na wyścigi łyżeczką i drugą rączką -palcami

[ Dodano: 2008-07-17, 22:47 ]
Obrazek