Strona 215 z 409

: 17 lis 2007, 11:37
autor: marcia_pod
dzień dobry!

Ja tez tylko melduje ze jestem i uciekam cos robic, jakies porządki.

Popołudniu może pojedziemy z tesciami (mam nadzieje ze namówie tescia :ico_haha_01: ) do katowic do takiego fajnego sklepu z meblami. Chcemy z mężusiem kupić duże łózko sypialne i jakiś mebel do dziecka jeszcze bo mam tylko komode z trzema szufladami a to stanowczo za mało!

no spadam i biore sie do pracy.

: 17 lis 2007, 11:57
autor: Renia0601
marcia_pod no to trzymam kciuki żeby się udało pojechać i udanych zakupów życzę :-)

: 17 lis 2007, 12:10
autor: mariola
marcia_pod, widze ze my prawie z tych samych okolic pochodzimy.
No ja jestem od 8 na nogach bylam juz w sklepie posprzatalam kuchnie i teraz chwilke odpoczywam bo cos mi slabo.Dzieci sie bawią całe szczęscie ze Julka nie marudzi.Dobra uciekam sprzątać reszte mieszkania.

: 17 lis 2007, 12:39
autor: Renia0601
Oj ja to mam dobrze, mój mężuś dzisiaj w domu więc on sprząta :-D bo ja mam w sumie zabronione od lekarza, zresztą tak jak wieje innych rzeczy ale wszystkiego nie da się stosować :ico_haha_01:

: 17 lis 2007, 13:59
autor: mariola
co do nawilzacza to wiem ze jak julka byla mala to lekarka w okresie grzewczym kazała go uzywac i mówiła ze jak nie mamy nawilżacza to mamy mokre pieluchy albo ręcznik na łóżeczko wieszać na noc.Teraz jak Julka w nocy kaszle to tez go włanczam i pomaga. :ico_noniewiem:

: 17 lis 2007, 14:02
autor: Fintifluszka
Cześc dziewczyny... z tym nawilżaczem, wiem, że to bywa pomocne-znaczy mój Kuba na przykład bardzo lubi mieć nawilżacz, bo jak jest powietrze za suche to on ma problemy ze swobodnym oddychaniem, a co do chorób, to przecież zwykła woda-jeśli nie ma w pokoju grzyba gdzieś na ścianie i woda nie jest zagloniona to chyba nic złego się stać nie może :ico_noniewiem:

Ja dzisiaj miałam kiepski poranek... miałam straszliwy sen, obudziłam się z płaczem, wstałam, żeby iśc do Kuby, bo on przy komputerze siedział, ale zamek jest w drzwiach zepsuty od 2 dni i trzeba na klucz zamykać, szarpałam za klamkę, ale on był tak przejęty tym strzelaniem i darciem gęby, że mnie nie słyszał, więc wróciłam do pokoju, przez kilka kolejnych godzin słyszałam strzelaninę i bluzganie, odpalanie papierosów, czego Kubie w domu nie wolno robić... zeszłam do kuchni i okazało się, że Kuba sobie robił herbatę i połowa cukru z cukierniczki wylądowała na podłodze, ale jak to kiedyś powiedział Kuba-jemu to nie przeszkadza, więc musiałam paść na kolana z miotełką i sama posprzątać. Jak wylazł w końcu z pokoju, to próbował mi wcisnąć kit, że jednego papieroska zapalił-akurat :ico_puknij: pewnie dlatego unosiły się za nim kłęby dymu i po otwarciu drzwi na korytarz zaleciał smród meliniarski dziesiatek wstrętnych facetów ćmiących mocne :ico_olaboga:

nie wiem za bardzo za co się zabrać, mój brat przyjechał właśnie, żeby wymienić nagrzewnicę w tym nieszczęsnym samochodzie, więc autem nigdzie się nie wybiorę, a szkoda, bo chciałam tej wykładziny do pokoju poszukać... Marcia ma widzę podobny dylemat :ico_oczko: ale teściowie już tacy są... "przekonywalni" więc wróżę Ci sukces :ico_haha_01:

ide się wziąć za jakąs pracę, bo ostatnio odzwyczaiłam się od nicnierobienia :ico_oczko:

: 17 lis 2007, 15:34
autor: Renia0601
No ja też myślę że nawilżacz jest dobry i jak najbardziej zgadzam się z Fintifluszką że jak nie ma żadnych grzybów to nie może zaszkodzić :-)

: 17 lis 2007, 15:58
autor: mz74
Hej!

Ja tez sie melduje! :-) Dopiero teraz, bo dzisiaj dluzej spalismy, potem bylismy na zakupach, musze wykorzystac, ze moj maz ma wolne, to mi nosi zakupy :-) Potem gotowalismy razem obiadek i zaraz bedziemy jesc drugie danie....

Jesli chodzi o nawilzacz, to ja na razie nie zamierzam kupowac, u mnie w domu powietrze nie jest suche, moze przez to ze to stare budownictwo. Jak sie okaze ze jest potrzebny to wtedy zakupie...

My tez popoludniu wybierzemy sie do sklepu meblowego w poszukiwaniu szafy... :-)

Zycze Wszytskim milego dzionka!!

Monia, gdzie jestes??

Buziaczki

: 17 lis 2007, 16:29
autor: madziarka81
Cześć dziewczyny.

I jak tam zakupy??? Ja co prawda nie kupowałam zadnych mebli ale obkupilismy Patryka w rajstopki i piżamki. Chciałam tez pokupowac dzisiaj troche rzeczy dla małej ale moja mama wczoraj powiedziała ze mam się wstrzymac, zrobic liste co potrzebuje jeszcze i dac jej a ona to kupi :-) Całkiem fajna propozycja :-)
Co do nawilżacza ja nie uzywałam,słyszałam ze fajna rzecz ale u nas niepotrzebna, zresztą jak jest zbyt suche powietrze wtedy kładę mokry ręcznik na kaloryfer i jest ok.

Monia melduj się :569: :ico_oczko:

: 17 lis 2007, 16:58
autor: marcia_pod
Cześć!

i oczywiscie tak jak myślałam. Z zakupów nici!!! :ico_placzek:
teść maił kupe innych rzeczy oczywiscie do zrobienia - akurat dzisiaj, niby obiecuje ze pojedziemy jutro, ale moze byc tak samo jak dzis!!! :ico_placzek:

niedługo ja nie bede pewnie miała siły latac po sklepach - dlatego chce teraz, ale nie bo trzeba garaż z rupieci sprzatac akurat dzis( a lezy juz wszystko w tej graciarni 2 lata)

cóż musze sie z tym pogodzic ze bez auta i meza musze sie o wszystko prosic i prosic!