Strona 215 z 224

: 22 sty 2009, 22:32
autor: Juli
Ja juz mam dosc. Ikei. Zakupow i wszystkiego.
Mam taki grafik napiety, ze chyba padne. Jutro do pracyna 18:30. W sobote odsypianie, potem na urodzinki do rodziny. W niedziele rano tesciowa, pakowanie Misia, potem pakowanie chałupy. W poniedzialek najpierw ZUS, NFZ- dla Duzego, potem praca od 15 do 2.. Wtorek - pakowanie- zwozenie juz na swoje smieci..
Sroda - 15-2 w robocie. Czwartek przeprowadzka, piatek praca.. I tak w kolko. Aaaaa!!! Zwariuje, ocipieje, padne.. No ale juz bedzie spokoj. Ufff.
Doczytałam.
Misiek wyje w lozeczku. Bunt. Wykapalam, nakarmilam a on robi sajgon :/
Boze daj mi troche sił.
JEm na stojąco.
Sałatke dietetyczna :/

: 23 sty 2009, 15:15
autor: Frydza
Juli, dasz rade jestes SUPER JULI :-D :-D :-D


ALE PUSTKI :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_placzek: :ico_placzek:

: 23 sty 2009, 18:58
autor: edyta29
Witam aj Agniecha oj to faktycznie twój mąż musiał nie źle napsocic że tak mu powiedziałaś , nie ma co .
A noga to tylko skręcenie więc daję rady , ale miałam przedtem poważnie zwichniętą i nie poszłam do gipsu , wiem że ta noga już nigdy nie będzie w pełni sprawna . Od ostatniego razu minoł rok ale czasami wystarczy nie równa nawierzchnia i ja już ją wywinę nie wiem dlaczego mama takiego pecha że zawsze ta noga .

Juli nie wiem co mam napisac ale mi się wydaje że to normalne , on jest daleko ty też . Nie będę się tu wtrącac bo nie jestem w takiej sytuacji ale myślę że to mu minie .No i trzymam kciuki za nowe mieszkano oby się wam dobrze mieszkało .

A my mamy problem z autem , przegapiliśmy przegląd i teraz się dopiero skapliśmy (10 dni) pojechałam do stacji diagnostycznej i okazało się że oni mi nie podbiją dowodu bo nie mam jakiegoś paszportu butli gazowej .Po prostu poprzedni właściciel ją zgubił , podzwoniłam i dowiedziałam się że możemy wyrobic duplikat koszt 90zł. Ale trzeba trzekac od 2-3 tyg. do tego czasu nikt nam dowodu nie podbije .M zastanawia się nad wymontowaniem butli koszt to ok.150zł. Sama nie wiem co mamy robic , teraz nie możemy sobie pozwolic na takie długie funkcjonowanie bez auta a i tak nie wiadomo czy nam w końcu ten dowód podbiją :ico_noniewiem:

: 23 sty 2009, 22:50
autor: Frydza
Pare fotek z dzis!!
Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek

: 24 sty 2009, 00:05
autor: agniecha772
Frydza super fotki
edyta a to jesteście gapy, takich ważnych terminów trzeba pilnować, jak nie macie głowy to Ty zapisuj sobie w kalendarzu,u nas samochodu to pilnuje Artur[bo jest kierowcą praktykującym! :ico_oczko: ]ja jestem teoretycznym :ico_haha_02: To chyba macie nauczke! gwarantuje że drugi raz nie zapomnicie, wyrazy współczucia...
Ja planowałam dziś wcześnie iść spać, ale Tomek mi zasypiał ponad godzine :ico_zly:
Ale mam nadzieje że prześpi całą noc, tzn do 6, :ico_oczko:
My dziś byliśmy z Tomkiem u koleżanki, fajnie pogadałyśmy,poobgadywałyśmy naszych chłopów przy butelce wina, cała poszła :ico_szoking: ale jak szło :ico_oczko: mój Artur nawet nic nie poznał io dobrze...po co ma wiedzieć?
A tak to u mnie w domu atmosfera kiepska, niby wszystko normalnie, cieszy nas Tomuś ale my się raczej omijamy, słowem jes do nonono!
No ale u nas tak jest takie huśtawki, raz w góre raz w dół
DOBRA SPADAM, DOBREJ NOCY

: 24 sty 2009, 16:22
autor: edyta29
hej hej hej ja wróciłam ja też chatkę mam ogarniętą , u fryzjera byłam , fryzurka bardzo mi się podoba , teraz wypluskana pachnąca siedzę i dycham .

Czy wam też z boku wyświetla się reklama fotelików której nie można usunąc ????

Frydza Wiki super się bawi , hi hi hi

Agniecha to zdarzyło nam się pierwszy raz , po prostu za dużo wrażeń mieliśmy i tyle . Ale masz rację długo tego nie zapomnimy :(

: 24 sty 2009, 22:49
autor: agniecha772
hej nale tu pustki, ja mam takiego doła że nawet nie chce mi się pisać, dziś tak się pożarłam z Arturem :ico_zly: :ico_olaboga: że najprawdopodobniej pojade troche do mamy oczywiście z Tomkiem, teraz się zajmuje avonem bo to lubie tzn składam zamówienie, dziś tyle łez wylałam szkoda gadać...

[ Dodano: 2009-01-24, 22:31 ]
zamówienie złożone teraz siedze i czekam aż zmywarka skończy program to siedze przy kompie usprawiedkiwiona, a zagram sobie w pasjansa, kiedys mnie to odstresowywało...nie mam siły nawet myśleć o moim mężu :ico_zly: :ico_zly: :ico_olaboga: :ico_olaboga:

: 24 sty 2009, 23:36
autor: Frydza
edyta29, fotka fryzurki obowiazkowo :-)


agniecha772, ojoj oby ułozylo sie z mezusiem,trzymam kciuki :ico_sorki: :ico_sorki:


My dzis bylismy w kinie,miło spedzilismy czas :-D :-D

: 24 sty 2009, 23:57
autor: Juli
Mam doła giganta. Siedze i wyje.
Duzy nie pisze, Mis jutro wyjezdza..
Zoladek scisniety, chce mi sie zygac, chlac, ryczec.. JA nie wiem jak ja przezyje ta rozłąke z Małym. Ja bez niego nie potrafie.. Najwyzej - 12 h. Ale nie tyle dni.. :ico_placzek: Masakra..
Mis to cząstka Duzego, widze jego rysy, usmiech.. I lepiej mi na sercu. Przelewam na Misia całą milosc - za dwoch. Patrze jak w obrazek..
BEdzie mi ciezko.Cholernie ;(
Ech..
Przepraszam.
Czuje sie jak wariatka.
Nic złego gotam nie spotka.. Ale poprostu-jak dwoch Krzyskow nie bedzie, to tak jakby skonczył sie dla mnie swiat.

: 25 sty 2009, 12:03
autor: ania1980
Hej!
Melduję, że żyję. Była teściowa, Krzysia siostra, więc czasu nie było.
Ale już pojechały.
A my zdecydowaliśmy - na wakacje lecimy na tydzien do Dublina, do Krzysia siostry. Z dziewczynkami! Szaleństwo, ale jakoś damy radę :ico_oczko:
Dziewczynki rosną, Weronisia po pierwszej szczepionce. Waży 6 kg, powyrastała z ubranek 62. Helenka też powyrastała z 80.

Frydza, super fotki, Wiki przeszczęśliwa jak widać.

Juli, współczuję tej rozłąki z Krzysiami. Ale czas szybko zleci i będzie razem w WASZYM gniazdku :-) A Duży niedługo na pewno się odezwie i od razu Ci się humorek poprawi.

Agniecha, mam nadzieję, że szybko się pogodzisz z mężem.

sorki dziewczyny, przeczytałam tylko ostatnią stronę, więc więcej nie napiszę. Zmykam chwilkę odpocząć, bo Weroniczka śpi, Tatuś zajmie się Helenką.