Strona 215 z 813

: 20 sty 2011, 14:31
autor: MamciaKochana
artykul jak dla mnie kazdy kij ma dwa konce.
Julcia zaczela szybko jesc jedzonko, cos po 4 miesiacu i wcale nie byla na to motorycznie gotowa. Ten sam problem ma wiele dzieci. Dla niej wczesny start oznaczal negatywne wrazenia skutkiem czego do teraz ma problemy z jedzeniem.

Watpie zeby karmienie piersia prowadzily ze soba az tak wielkie niedobory majace wplyw na zdrowie dziecka. Za to nieodpowiednia dieta niesie ze soba pewne konsekwecje. Julcia jest chudziutka, boryka sie ze slaba odpornoscia, latwo lapie infekcje, co rowniez zwieksza jej problem z astma, jej wlosy sa w strasznym stanie mimo ze nie zazywala znacznie medycy od ponad pol roku, to samo ze skora.
A. siostra karmila dziecko do 6 miesiaca wylacznie piersia i jej corka jest okazem zdrowia.

Za to rzeczywiscie Lilcia zaczela miec problemy z samopoczuciem kolo 5 miesiaca zycia. Zaczela zle sypiac, narzekac caly dzien, kiedy to tez wydawala dwieki warczacego psa. Teraz wydaje takie dzwieki tylko wtedy kiedy jest glodna. Calym cialem pokazywala ze zle sie w sobie czuje, tak jak ja podczas ciazy kiedy mialam niedokrwistosc. Motorycznie byla gotowa wiec pod koniec 5 miesiaca zaczelam podawac jej jedzonko.

Mysle ze to trzeba znalezc balans, obserwowac swoje dziecko. Watpie zeby kazde dziecko ktore sie rodzi na swiecie mialo idealnie taki sam zasob i potrzebe witamin i mineralow. To sprawa raczej indywidualna. No i do tego motoryka jest wazna. Jesli dziecko sie ladnie rozwija, nie narzeka, a rowniez nie interesuje sie jedzonkiem, to po co zaczynac za wczesnie.

Jak dla mnie 6 miesiac to jednak troche wysoka granica na start, ale 5-5,5 miesiaca ok :ico_oczko:

[ Dodano: 2011-01-20, 13:36 ]
Lilcia jest z A. u lekarza, bo strasznie sie wczoraj czula, a w nocy to juz wogole, i goraczka sie utrzymuje. Ale teraz powatpiewam ze to przez zeby, bo dzis w buzi wyskoczyly jej takie babelki, jakby pryszcze, ale takie plaskie - szaro-biale. Ja dopiero co mialam opryszczke, i zdaje mi sie ze sie zarazila :ico_placzek: Czytalam wlasnie na necie ze jak dzieci pierwszy raz dostaja opryszczke to wlasnie objawia sie w buzi zapalenie i przechodzi dopiero po 10-14 dniach :ico_noniewiem: :ico_olaboga: Znow nic nie bedzie jesc tak dlugo i znowu schudnie wrrr nienawidze chorobstw :ico_zly:

: 20 sty 2011, 15:09
autor: pinko
hej dziewczyny, jesteście zainteresowane próbkami pieluch pampers? Tu można zamówić: link usunięty przez obsługę forum

: 20 sty 2011, 16:17
autor: MamciaKochana
to nie wirus Herpera Lilcia zlapala, niestety zapalenie gardla i musi antybiotyk dostac :ico_placzek: a myslalam ze sie z nia uchronie od antybiotykow, Julcia dotad ani razu nie miala antybiotyku przepisanego! :ico_brawa_01: no ale Lilcia duzo czesciej choruje od Julci w jej wieku :ico_noniewiem: ciagle cos :ico_zly:

: 20 sty 2011, 16:49
autor: tibby
pinko, prześlij na PW ten link :ico_sorki:
Mamcia, wspołczuję strasznie choróbstw u Lilci.
Powiem ci, że tak mi się spodobało imię twojej młodszej córeczki, że chcemy dac naszej (jeśli będziemy mieli córeczkę) LILIANA/LILIANNA. :ico_wstydzioch:

A u chirurga bardzo pozytywnie. Nic mu nie zrobili. :ico_sorki: Naciągnęli tylko skórkę na siusiaczku mocno w doł i kazali nam po kąpieli mocno i szybko ściągac i będzie ok. :ico_sorki: Nic mu nie musieli nacinac :ico_sorki:

: 20 sty 2011, 17:04
autor: gozdzik
Nic mu nie musieli nacinac :ico_sorki:
:ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: o to super kurcze a ja jeszcze ani razu nie naciagałam Bartoszkowi tej skórki :ico_wstydzioch:
kurcze nie wiem czy powinnam trochę sie boje
czytałam trochę na necie i są dwie szkoły jedni piszą tak inni nie
i bądź tu mądry
Lilcia ma niestety zapalenie gardla i musi antybiotyk dostac
biedulka dużo zdrówka dla Niej ale przynajmniej raz dwa zwalczy chorobę
może nie bedzie sie tak męczyć'

: 20 sty 2011, 19:22
autor: wisnia3006
a ja caly czas sama w domku juz swira dostaje, gadalam dzis z mezem i ma wrocic dopiero w sobote a teraz wszedl facet z ubezpieczalni mieszkania i 300zl miej w portfelu a jutro idziemy na to usg jamy brzusznej ale sie boje

: 20 sty 2011, 19:23
autor: MamciaKochana
tibby, a to fajnie ze Wam sie spodobalo to imie :D mi tez sie podoba hihihi tyle ze ma zmienione wlasnie z Lillyanne na Leanne, niewiem czy mowilam o tym :ico_noniewiem: po polsku ladniej brzmi bo jak sie pisze tak sie czyta, a u nas Lillyanne musialabym mowic - Lillienne, a to juz za dlugie mi sie wydawalo - liljana jest ladniejsze :D (Liliana ) . A Lilci imie Leanne - wymawia sie u nas - Li-en, lub tez Li-ene. My mowimy Li-en.
Oj wlasnie martwilam sie o ten napletek, myslalam ze beda mu nacinac czy cus :ico_noniewiem:

Lilcia chrapie Hurrej ;) :ico_sorki:

: 20 sty 2011, 19:25
autor: wisnia3006
MamciaKochana, to juz na noc spi, zuza godz temu wstala po drzemce

: 20 sty 2011, 19:25
autor: MamciaKochana
tibby, a to fajnie ze Wam sie spodobalo to imie :D mi tez sie podoba hihihi tyle ze ma zmienione wlasnie z Lillyanne na Leanne, niewiem czy mowilam o tym :ico_noniewiem: po polsku ladniej brzmi bo jak sie pisze tak sie czyta, a u nas Lillyanne musialabym mowic - Lillienne, a to juz za dlugie mi sie wydawalo - liljana jest ladniejsze :D (Liliana ) . A Lilci imie Leanne - wymawia sie u nas - Li-en, lub tez Li-ene. My mowimy Li-en.
Oj wlasnie martwilam sie o ten napletek, myslalam ze beda mu nacinac czy cus :ico_noniewiem:

Lilcia chrapie Hurrej ;) :ico_sorki:

: 20 sty 2011, 19:27
autor: wisnia3006
MamciaKochana, to juz na noc zasnela