Ja się strasznie cieszę,bo ja to ogólnie mam zapasy i się bałam że przez tą ciążę nabiorę ich więcej, tak mnie straszyli, że w końcówce ciąży się przybiera najwięcej, a ja od miesiąca stoję w miejscu
Buzok, bo niestety w końcówce przybiera się najwięcej, ale to na skalę całej ciąży jak Ty masz teraz 8 kg, to naprawdę nie przybierzesz już tak dużo. Góra do 11 dobijesz tak myślę... A to jest b.mało przecież. Ja z córką 20 przytyłam, zeszło po 3 mies. a po 4 było jeszcze mniej niż przed porodem ;)
Co dotyczy snu wystarcza jakoś. I nawet jak nie musze wstawać, to ok. 8 budzę się.
No ostatnio jakoś, małej nie było, to chyba o 12 wylazłam spod kołdry i to tylko dlatego, że kochanie moje wróciło
Choćby i wczoraj, poszłam spać ok. 2 wstałam o 6 do pracy i ok jakoś, jeszcze teraz czuję energię :)
Alineczq,
ja to zawsze spich byłam w 1 ciązy szlam spac 1-2 i wsawalam o 13 , zimą to widziałam tylko 3h slonka
a teraz jakby mi dawał więcej spać to pewnie, że bym spała, na pewno sama bym się nie obudziła , mąż jak był w weekend z rana w domu to do 11.30 spałam, ależ luksus