: 11 gru 2010, 00:12
dziewczyny te co będą miały pierwszego dzidziusia. Nie odcinajcie się tak na całego od teściowych i swoich mam. Bo po porodzie często łapie przerażenie, strach, wreszcie dociera myśl, jestem mamą, w zasadzie nie wie się nic, ile razy przewijać, jak kąpać, by nie zrobić krzywdy itd. pomoc mamy wtedy się przydaje, a jak już dochodzą poranione sutki, wiszące na cycu przez cały dzień dziecko,dopóki laktacja się nie unormuje, obiad nie ugotowany, bałągan, że idzie się zabić o przedmioty, sterta prania, brak czasu na szybkie opłukanie pod prysznicem, to wtedy wpada się w przygnębienie i płacz. I wówczas może z pomocą przyjść teściowa lub mama. Przynajmniej ugotuje ciepły posiłek, polula dzidziusia żeby młoda mama mogła zjeść śniadanie lub się wykąpać. pomyślcie o tym a dobre rady da się przełknąć, czasem są pomocne i nie każda ich udziela najważniejsze by babcia za bardzo się w rolę nie wczuła i nie odsuwała mamy na plan dalszy.
do nas na szczęscie nikt długo nie przychodził, mam nadzieję, że i tym razem tak będziePamiętam,że przyszła znajoma chyba jak Karolka miała tydzień,a ja w majtkach siatkowych i koszulce męża, ledwo po drzemce z córcią,a ta mówi,że zapomniała zadzwonić