Strona 216 z 558

: 03 lut 2008, 08:57
autor: ania0709
eve81, Nie martw się nie jesteś sama. Nasz też tak szybko dziś wstał i szaleje. Nauczył się piszczeć i od 6 już hałasuje :-D Sąsiedzi chyba już nas przeklinają :-D
A z tym kombinezonem to mam też ten sam problem. Już Go tak lekko pod niego ubieram a on i tak spocony :ico_noniewiem: ale na kurtkę chyba jeszcze za zimno, choć ta pogoda jest strasznie pomigana i raz jest ciepło raz zimno...

: 03 lut 2008, 10:10
autor: eve81
z tego wszystkiego zapomniałam o tym żeby mamy dzis imprezke na TT :ico_oczko:
Szymon dzis konczy 5 miesięcy :ico_brawa_01:
Obrazek
zapraszam wszystkich na Obrazek
Obrazek

: 03 lut 2008, 11:13
autor: ania0709
:ico_zdrowko: :ico_zdrowko: :ico_zdrowko:

Wszystkiego najlepszego dla Szymusia :ico_tort:

: 03 lut 2008, 12:09
autor: eve81
ania0709, dziękujemy Obrazek

dziewczyny jutro wracam do pracy Obrazek ObrazekObrazek Obrazek

: 03 lut 2008, 13:11
autor: agnieszka01.04
i ja się melduję :-D

u nas noc o dziwo spokojna :ico_szoking: tzn. Darek obudził się tylko 4 razy i spał w miarę spokojnie....uwaga....w łóżeczku.... :ico_brawa_01:

EVE i ja mam taki problem, że rozbieram go a on ma całą główkę mokrą, a też niby wcale nie ubrany grubo, nie wiem już i ja jak go ubierać :ico_olaboga: no imprezkę robisz? SUPER :ico_brawa_01: wszystkiego naj naj dla Szymusia :ico_urodzinki: :ico_prezent:

a ja wczoraj się pokłóciłam z byłym.... :ico_zly: poszło o to, że on chce wziąć Julcię na wakacje do Włoch latem, no ok na to się zgodziłam, ale wczoraj wypalił jeszcze że chce ją na sylwestra i święta w góry zabrać...nie odzywałam się ....a ja mu mówię, że też będę chciała polecieć na troszkę do W.,powiedziałam tak, bo nic nie jest przesądzone, czy pojedziemy tam na stałe, no a on, że nigdzie nie polecę :ico_szoking: :ico_zly: a ja,że jak to? :ico_zly: no że jak polecę to nie wrócę :ico_szoking: no co jak co ale tak bym nie zrobiła, jakby mi zależało, żeby nie miał z nią kontaktu to bym ją mogła nawet do niego ją negatywnie tak nastawić, że by się nie pozbierał, ale nie o to mi chodzi, myślałam, że się jakoś dogadamy, przecież jego i tak nie ma i tak i widzi ją raz najwyżej dwa razy do roku, a co do tych świąt i sylwestra to słuchajcie, on uważa że jeśli Julcia była teraz całe święta ze mną, to przyszłe dlaczego nie ma być z nim, ale kur....przecież to nie moja wina, nie ja wyjechłam, chciał widzieć się z dzieckiem to mógł siedzieć na miejscu, przecież ja z nią nie będę się dopasowywać do niego, bo on coś tam akurat chce :wpale: :502: jeszcze mało tego, jak był w listopadzie to chcieliśmy wyrobić jej paszport, no ale odebrać mógł on bo miał ją wpisaną w paszporcie i przy odbiorze musieli wypisać, no i ja myślałam że jak przyjedzie to odbierze dopiero, a on wczoraj wyskakuje że już odebrał :ico_szoking: i wyobraźcie sobie nawet mi nie powiedział :065: :wpale: w końcu mówi,że ok jak ja bym chciała wyjechać, to zrobimy to przez sąd, że zgłosimy, że wyjeżdżam i jak nie wrócę to mnie doprowadzą :ico_szoking: :wpale: no jakaą paranoja :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: ja naprawdę, będę musiała chyba iść do sądu i uregulować prawnie widzenia, bo on sobie uważa że to on decyduje o wszystkim :ico_zly: a przecież i tak go nie ma...jestem wściekła, już nawet nie chodzi o przeprowadzkę na stałe, ale o jakikolwiek wyjazd czy cokolwiek :ico_puknij: co o tym myślicie...tak wogóle to nawet nie wiem czy on może tak sobie trzymać jej paszport skoro ja mam przyznaną opiekę nad nią...oj będzie z tego wojna mi się wydaje.... :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2008-02-03, 12:13 ]
EVE nastaw się pozytywnie na jutro...łatwiej przejdzie :-) nie tak łatwo...wiem....aha...i smacznego obiadku u dziadków :ico_obiadek:

: 03 lut 2008, 13:38
autor: eSKa
Hej , ja króciutko bo mąż czatuje już na komputer i chyba nic wam nie napisze bo co napisze to męzul mi kasuje i jaja sobie ze mnie robi :ico_zly:

Eve najlepsze życzonka dla Szymulka :ico_buziaczki_big: ,, no prosze i już 5 miesięcy przeleciało :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Agniesia ten twój były to hcyba troche przesadza, rozumiem że sie boi że może jej już nie zobaczyć ale żeby takie cyrki, przecież można się dogadać

[ Dodano: 2008-02-03, 12:39 ]
Nauczył się piszczeć
no u nas też jest ten etap na szczęście Olus zaczyna gdzies od 8.00 :ico_sorki: :ico_sorki: :-D

: 03 lut 2008, 14:00
autor: Kicia10
Hejka jestem i ja :-D U nas noc tradycyjnie co godzinę pobudka i o 8 już na dobre.Chciałam się teraz przespać ale jakoś nie mogę zasnąć.Ja już nie wiem co mm robić żeby on się tak często nie budził,nawet wymasowałam mu brzuszek o 3 ale i tak się zbudził o 4 :ico_placzek:

Eve wszystkiego naj dla Szymonka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: kurcze ale ten czas leci,mi się zbiera na płacz jak pomyśle że już niedługo będzie taki duży,chciałabym żeby zawsze był niemowlaczkiem bo jest taki słodki :-D

Agnieszka nie daj się byłemu,trzymam kciuki żeby było oki.
Musze iść bo mały płacze.

: 03 lut 2008, 14:39
autor: ewasiek
hej dziewczyny wlasnie wrocilam ze szpitala, wyszlismy na przepustke, maly mial zapalenie oskrzeli. masakra poprostu. napisze wiecej pozniej

: 03 lut 2008, 15:29
autor: eSKa
Ewasiek oj to wam się porobiło :ico_olaboga: Teraz już wiemy dlaczego cię nie było na tt bidulko :ico_pocieszyciel: Biedny Michaś :ico_placzek:

[ Dodano: 2008-02-03, 14:41 ]
U nas noc tradycyjnie co godzinę pobudka

Kurcze nie wyobrażam sobie funkcjonowania w dzień po takiej nocy :ico_szoking:
Kicia dzielna z ciebie kobitka, dobrze że do pracy nie musisz wstawać.
Tak się zastanawiam od czego to zależy że jedne dzieciaczki tak często się budzą a inne przesypiają całe nocki. Wydaje mi się że trzeba nauczyc te maleństwa że w nocy spi się długo bo potem maluch bedzie myślał ze to normalne takie pobudki co kilka godzin. Tylko kurcze jak wytłumaczyć to takim małym szkrabom :ico_olaboga: :ico_noniewiem:

: 03 lut 2008, 16:09
autor: Kicia10
Ewasiek normalnie miałam takie przeczucie że jesteście w szpitalu ale nie chciałam nic pisać żeby nie było że jestem jakaś :ico_puknij: ,kurcze biedny misio,ale już lepiej tak??

Eska ja tez nie wiem od czego to zależy że jedne dzieci śpią cała noc a inne tak często się budzą.Co ja bym dała żeby to wiedzieć.Kacperkowi tak ustaliłam dzień że codziennie o tej samej porze je,bawi się i kąpie i nie mam pojęcia co jeszcze mogę zrobić.Jak zbudzi się w nocy to dam mu trochę pić i smoka do buzi i zasypia,za gorąco mu nie jest bo karczek ma chłodny.