Strona 216 z 333

: 31 paź 2009, 09:59
autor: MonikaSko
Witajcie :ico_kawa: bo tradycyjnie niewyspana jestem :ico_spanko: kolejna rodzi a u mnie nic cisza!
Mikusia powodzenia :ico_brawa_01:
Dziewczyny mam pytanie czy wam też tak dokucza ból krocza najgorzej w nocy z Kacperkiem tak nie miałam bo on był pośladkowy i niewiem czy tak ma być jak mnie już teraz tak boli to sobie wyobrażam co będzie potem :ico_olaboga:

: 31 paź 2009, 10:37
autor: kilolek
Najświeższe wieści od Mikusi
"Dzis o 8.45 przyszła na świat Zuzanna. Waga 3600, długość 55 cm. Czujemy się dobrze. Pozdrawiamy"
:ico_haha_02:

MonikaSko, mnie tez boli, właśnie nocami. Pocieszam się, ze coś się tam zaczyna dziać. :ico_haha_02: z Kubą tez tak nie miałam, ułożony był główkowo ale nawet jak dojechałam na porodówkę to główka jeszcze nie była wstawiona. Może teraz jest i ona naciska.
A a dzisiaj przespałam pierwsza noc od tygodnia. Żadnych skurczy ani bóli, nawet na siku nie wstawałam. A tak byłam zabita, ze nawet nie słyszałam, ze Kuba płacze.

: 31 paź 2009, 12:22
autor: MonikaSko
Mikusia gratulacje :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_prezent:

: 31 paź 2009, 12:51
autor: karmelka
Mikusia gratuluję :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Jak czytam,że któraś z was urodziła to aż mam łezkiw oku ze wzruszenia :-)

: 31 paź 2009, 12:59
autor: siunia
Mikusia GRATULACJE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :ico_dziecko: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:

: 31 paź 2009, 13:04
autor: matikasia
Nie no szok, aż ciarki idą jak to szybko wszystko idzie. Następna listopadówka przed listopadem:)
:ico_tort: GRATULACJE MIKUSIA!!

MonikaSko
mnie też bolą kości łonowe. Szczególnie czuję to podczas wstawania w nocy. Katorga straszna, do tego biodra i brzuch. Nie mogę się podnieść.

U mnie ok. Brzuszek coraz częściej pobolewa, ale mam nadzieję, że taka szybka akcja jak tu widać mnie nie złapie;)

Stwierdziłam dziś, że męża chyba szybciej pogonię do pracy niż został:) Po śniadanku położyłam się jeszcze, a oni mieli się bawić. Zbudował jakąś ciuchcię małemu i zrobił sobie kawkę przy komputerze, a mały przychodził całował mnie, głaska, a ten go tylko odganiał. Wstałam więc przed 10 i zajęłam dziecko labiryntami drukowanymi z netu. Tak ciężko było pomyśleć :ico_sorki: potem stwierdziłam, że po śniadaniu wcale nie jest posprzątane. Są okruchy, a wazon i miska z owocami nie na miejscu. Okropna jestem. Mówię, że ja nie mogę leżeć bo chacie jest sodoma i gomora. Potem M umył wannę i kibelek, ale wszystko nadal leży po boku, bo ponoć wanna schnie :ico_olaboga:

Dziś luźniejszy dzień. Wstawiłam tylko rosołek. Teraz idę do chłopaków na podwórko, a o 15 mamy jechać sprzątać na cmentarzu u teściowej.

: 31 paź 2009, 14:50
autor: kilolek
My to juz właściwie świętujemy. Rano dosprzatalismy. Bylismy juz u nas dzisiaj na grobbach. Trochę dziwnie co prawda, bo połowa ludzi jeszcze sprzata, a druga już znicze zapala. W dodatku z cmentarzem przez plot olbrzymi targ. Ale cieszę się, ze dziś poszliśmy to jutro tylko przed południem na spokojnie pojedziemy do Żbikowa. Ii tak zajmie to pól dnia przez te korki. Potem obiad u mojej mamy, a na koniec kolacja u teściowej :ico_noniewiem:
A zimno dzisiaj niemiłosiernie. Założyłam Kubie zimową kurtkę ale i tak wymarzł i ciągle wołał "jedziem do dom!" :-)
MonikaSko mnie też bolą kości łonowe. Szczególnie czuję to podczas wstawania w nocy. Katorga straszna, do tego biodra i brzuch. Nie mogę się podnieść.
a mnie to właśnie nie boli kośc łonowa, tylko jaby szyjka albo nawet wnętrze pochwy tak głeboko. Strasnzie głupie uczucie i ból tez wcale nie mały.

A tak w ogóle to chyba coś u mnie tez zaczyna się dziać, bo idzie masa śluzu z pasmami krwi :ico_haha_02: cieszę się moze na dniach coś się zacznie dziać :ico_haha_02:

: 31 paź 2009, 15:39
autor: matikasia
Miało być, że ja będę następna, a tu Mikusia. Teraz Kilolek Ciebie coś bierze. Jednak ostatnia chyba nie będę:)

U nas pogoda ładna, ale mroźna. Zaraz chłopaki jadą na cmentarz, a ja sobie poleżę. Zjedliśmy obiadek i przejrzę sobie jakieś babskie gazetki.

: 31 paź 2009, 15:45
autor: kilolek
Teraz Kilolek Ciebie coś bierze.
tak bierze... tylko kiedy się rozkręci nie wiadomo :ico_oczko: jeszcze kilka zdąży mnie wyprzedzić znając moje szczęście.
W każdym razie na jutro mam plany :ico_haha_02: rodzinne, nie porodowe :ico_oczko:

: 31 paź 2009, 16:17
autor: Kasia90
..