Strona 216 z 355

: 14 gru 2010, 00:57
autor: buzok14
piszecie o spaniu a tu chybaczas na mnie, bo ja też śpioch jestem :ico_spanko: :ico_papa:

: 14 gru 2010, 00:58
autor: manenka
buzok14, dobranoc

i ja spadam

: 14 gru 2010, 01:21
autor: Tynusz1
dziękuję dziewczyny za cieple słowa :ico_placzek:
lecę spać bo z rana wizyta a ja siedzę nie wiadomo czego.. ehh

stawiam od razu za 32 tydzień :ico_tort:

: 14 gru 2010, 03:03
autor: Alineczq
a z przyjemnoscia utne sobie kawaleczek :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

zrobilam stroik , naszykowalam na kolejne 2 i ide spac spelniona :-D
o 6 do roboty :ico_spanko:

: 14 gru 2010, 08:51
autor: buzok14
stawiam od razu za 32 tydzień
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
dziękuję dziewczyny za cieple słowa
oj, żeby tylko one coś zmieniły :ico_sorki: , musisz być silna :ico_pocieszyciel:
a z przyjemnoscia utne sobie kawaleczek
O Ty nocny łasuchu :-D
o 6 do roboty
jeju to Ty jeszcze pracujesz :ico_szoking: ? A mogę wiedzieć na jakim stanowisku?
Ja właśnie wyprowadziłam Oliwie na busa, i pojechala do przedszkola zadowolona, bo wierszyk na jasełka pięknie umie i dziś będą próby :ico_brawa_01: , a w piątek klasowa Wigilia, hmmm :ico_noniewiem: pewnie będzie musiala mnie zastąpiś babcia :ico_noniewiem: .
Chyba się położę i jeszcze z godzinkę, może dwie przymknę oczko :ico_spanko:

: 14 gru 2010, 09:09
autor: Tynusz1
oj, żeby tylko one coś zmieniły :ico_sorki:
pewnie nic nie zmianią, no ale musimy z M być silni dla siebie i dla Julci :ico_placzek: :ico_sorki: w końcu ten czas minie i mam nadzieję że szybko :ico_sorki:
Chyba się położę i jeszcze z godzinkę, może dwie przymknę oczko :ico_spanko:
ja prawie całą noc nie spałam.. a zaraz jadę na wizytę, :ico_sorki:

: 14 gru 2010, 11:44
autor: pinko
Witajcie :-)
Ale popisałyście :ico_olaboga:
Ja w nocy lubię spać i jak za późno się kładę, to rano jestem niewyspana, zwłaszcza, że do pracy jeszcze chodzę... może jakbym w domu siedziala, to byłoby inaczej.
Manenka, macie świetną opiekę lekarską tam, chciałabym żeby i u nas zmieniło się myślenie lekarzy i położnych, żeby też ten poród był bardziej ludzki.

Nogi mi na szczęście nie puchną, ani nie mam żadnych innych dolegliwości ciążowych, prócz zgagi :ico_sorki: ale kupiłam sobie już maalox i działa :ico_brawa_01: jedna tabletka i pieczenie znika :ico_brawa_01: dzięki za radę...

Buzok, u mnie pierwsza ciąża też skońćzyła się cesarką, bo nie było akcji orodowej, więc teraz już od razu decyduję się na cesarkę, żeby uniknąć stresu i męczenia dzidzi... Już się z tą opcją pogodziłam, choć nie ukrywam, że dałabym wiele za poród naturalny, ale cóż nie wszystkie jesteśmy do tego stworzone, najważniejsza dzidzia... Dobrze, że masz takiego fajnego lekarza, który będzie przy porodzie, w takiej sytuacji ważne jest zaufanie :-)

U nas za poród rodzinny trzy lata temu płaciłam 100 zł (nazywało się to cegiełka na szpital) i też niestety nie skorzystaliśmy, Jarek nie był zly za to, bo były inne problemy. Ula miała problemy po urodzeniu. Ja byłam usypiana całkowicie, bo znieczulenie w kręgosłup mi źle zrobili i mało pamiętam z tego czasu. Jarek mi mówił, że po operacji położyli mi Uleńkę tuz przy policzku i słodko razem wyglądałyśmy i on do mnie wtedy mówił, ale ja byłam otępiała. Mój mężulo był ze mną po operacji jeszcze bardzo długo i od rana też już był i czekał i dobijał się do mnie, więc jak usłyszałam jego głos, to zrobiło mi się lżej na duszy :-)

Rozpisałam się...

Tynusz, jak badania? Kochana, a może nie będzie aż tak źle.... kiedy będziecie znać konkretne szczegóły?

Uciekam do pracy...

: 14 gru 2010, 11:53
autor: Tynusz1
jak badania?
lekarz zbadał malutkiej tętno i jest Okej, u mnie też wszystko Ok w sensie badań

szczegóły 22 grudnia tuż po sprawie.

: 14 gru 2010, 12:24
autor: pinko
szczegóły 22 grudnia tuż po sprawie.
to będę trzymać kciuki...

: 14 gru 2010, 12:43
autor: buzok14
to będę trzymać kciuki...
nie tylko Pinko, wszystkie bęedziemy :ico_sorki:
Pinko co do Twojego porodu to kiedyś tam wymieniałyśmy się doświadczeniami, i już kiedyś Ci pisałam, że po takich przeżyciach jakie mialyśmy to chyba lepiej ta cesarak, bo moja Oliwia to do tej pory ma znamiona na czole i z tyłu główki od ciężkiego porodu :ico_olaboga: