Strona 218 z 367

: 06 paź 2008, 08:52
autor: Motylek22
Witajcie mamuśki :-D

Wczoraj miałam pierwszy raz bolesne skurcze, powtarzały się co 3 min i trwały ok 1 min. I tak przez 1 godz, wzięłam nospę i skurcze zaczęły być coraz słabsze i w większych odstępach. Oboje byliśmy lekko przestraszeni i w gotowości do ewentualnego szpitala. Naszczęście przeszło :ico_sorki: Podejrzewam że to przez przytulanki :ico_wstydzioch: bo zaraz po zaczęły się skurcze.

Wczoraj spędziłam wieczór z koleżankami, było bardzo miło, a mój mężuś gościł kolegów czyli mężów moich koleżanek :ico_oczko:

Dziś może przyjedzie łóżeczko :ico_brawa_01: ale bym chciała :ico_sorki:

: 06 paź 2008, 09:10
autor: dana
Witam! :ico_kawa: :-)
Podejrzewam że to przez przytulanki :ico_wstydzioch: bo zaraz po zaczęły się skurcze.
.No to sie kochana pooooprzytulaliscie wiec chyba bedziesz z tych kandydatek co na nie akurat to dziala :ico_oczko: Bo na mnie juz nic nie dziala :ico_placzek:
Oszaleje jak tak dalej bedzie :ico_olaboga: co prawda 7 deysow zostalo ale ja juz bym chcialo byc po i miec tego szkraba juz przy sobie a nie w sobie :ico_placzek:
Juz wszystko na nia czeka lozeczko tez stoi i przystrojone dla malej ksiezniczuni ale jakas oporna ta ksiezniczunia jak by miala byc wielka to bym sie nie dziwila ze sie ociaga bo problem z wyjsciem wiekszy ale nie jest duza wiec szubciutka sprawa :ico_oczko: Myslalam ze dzis w nocy na tatusiowe imnieninki ale jednak nie :ico_noniewiem: To czekam dalej :ico_sorki:
Dziś może przyjedzie łóżeczko :ico_brawa_01: ale bym chciała
Pewnie przyjdzie super :ico_brawa_01: odrazu rozkalasz czy bedziesz czekac?
No to milego dzionka wam zycze dziewczynki ja ide cos wymyslec zeby mala zachecic do wyjscia moze okienka umyje chociaz nie chce mi sie bo zimno :ico_noniewiem: :ico_papa:

: 06 paź 2008, 09:16
autor: Motylek22
Witaj dana chyba faktycznie to będzie dobry sposów w razie czego na wywołanie porodu :ico_oczko:
A Ty trzymaj się dzielnie i myśl że tydzień szybko zleci i już niedługo będziesz tulić swoją małą księżniczkę :ico_brawa_01: A łóżeczko macie może z baldachimem?

Jak tylko przyjdzie łóżeczko to oczywiście odrazu je montujemy i ubieramy pościel :ico_brawa_01: Już czeka wyprana, a dziś ją uprasuję :-)

: 06 paź 2008, 10:10
autor: betka
hej mamuski

wiecie co... czy was skorcze bola tak jak na @ czy inaczej?? Mnie brzuszek wczoraj kul ale nie wiem czy to byl skurcz. Byl twardy ale nie jak kamien. Ale bol mialam tylko jak sie ruszalam, jak lezalam w miejscu to nie bolalo nic.
Moj maz sie przestraszyl i kazal sie spakowac!!! Przeciez to jeszcze czas!!! :ico_sorki: tzn czas na Juniora!!! :ico_sorki: Ale w tym tygodniu wszystko trzeba bedzie uprac, wyprasowac, poukladac i spakowac.
Aha czy uwazacie ze trzeba wyprac kombinezonik?? czapke szalik?? dresiki??

Motylek22, ale fajnie!!! :ico_brawa_01: tez bym chciala juz miec lozeczko ale i tak bysmy go nie rozlozyli bo trzeba poprzesuwac wszystko i zorbic miejsce. Ale chyba w tym tyg kupimy juz wszystko i bedzie czekac.

dana, malutka sie wam pokaze jak tylko bedzie na to gotowa!!! nie ma co na sile ciagnac jej na swiat!!! Skoro tam jej dobrze to niech siedzi poki moze. Ja wiem ze latwo sie mowi - sama tez nie moge sie doczekac. :ico_sorki: ale my - rodzice decydowalismy ze jestesmy gotowi, ale to nasze male lobuziaki zadecyduja dokladnie kiedy :ico_brawa_01:

Dzis idziemy na wycieczke do szpitala. Ma nas orpowadzic lekarz i wszystko opowiedziec :ico_brawa_01: oczywiscie jesli na izbie przyjec bedzie w miare mniej porodow niz ostatnio (5 kobitek rodzilo na sali, 7 czekalo na moment samego porodu) :ico_olaboga:

: 06 paź 2008, 10:27
autor: Motylek22
betka ja wczoraj miałam skórcze bolące jak na @ i bolały bez względu na to czy leżałam, czy siedziałam, czy chodziłam. Byłam lekko przerażona bo my jeszcze musimy poczekać co najmniej cztery tygodnie z wykluwaniem. Ale naszczęście przeszło po nospie :ico_sorki:

Ja piorę dosłownie wszystko łącznie z kombinezonikiem, czapeczkami, spodenkami.

Opowiedz jak wrócicie z wycieczki jak było :ico_oczko: Też musimy się wybrać na taką wycieczkę. A umawialiście się jakoś wcześniej z tym lekarzem?

: 06 paź 2008, 10:45
autor: betka
Motylek22, to nasza pozlozna ze szkoly rodzenia nas umowila. Takze wycieczke mielismy zaplanowana przez nia. :ico_brawa_01: Ale wiem ze mozna sie wybrac do szpitala i zobaczyc jak co wyglada - ale wiem ze nie bardzo sie przejmuja takimi rodzicami. Ale mzecie sprobowac, przeciez to wszystko zalezy na kogo traficie.

To i ja chyba upiore wszystko. Kilka pran napewno sie uzbiera. Aha czy pralyscie pelne prania czyli ok 1,5 h czy takie szybciutkie 30 minut?? Ja zastanawiam sie nad tym krociutkim i wlacze jeszcze dodatkowe plukanie.
Uzywacie tylko proszku czy plynu tez??

: 06 paź 2008, 10:47
autor: blumek
Motylek22, - ja mam takie skurczyki od czwartku, do 5 na dobę ale w sobotę jak mnie chwyciło to przez 30 minut mnie bolało bez przerwy. Dzis mam wizyte to moze sie dowiem czy rozwarcie sie zrobiło albo co. Ogólnie od kilku dni mam niejnajlepsze smaopoczucie. Maja walczy w brzuszku od wczoraj na maxa.

betka, mnie tez bolało jak na okres. W sumie w srode koncze 36 tydzien i zaczynam 37 więc MAJA moze sie juz wykluc w kazdej chwili. I powiem szczerze ze mnie sie wydaje, że jeszcze ze dwa tygodnie. ZA tydzien ide do fryzjera i chciałabym zdazyc jeszcze :)

Jakos mnie dzis tknelo i spakowałam po częsci kosmwtyczkę. Sama nie wiem, mam jakies przeczucie.

: 06 paź 2008, 11:05
autor: betka
blumek, no zycze ci zebys zdazyla do tego fryzjera :ico_sorki: bo potem to nie wiadomo jak to bedzie z czasem :ico_sorki: a jak fryzurka bedzie zrobiona to niech sie Maja pokazuje!!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 06 paź 2008, 11:16
autor: Motylek22
betka spróbujemy pójśc w takim razie na żywioł do szpitala :ico_oczko: Może nam się uda trafić na miły personel :ico_sorki:
Ja piorę w samym proszku, pełne pranie.

blumek ja po wczorajszych skurczach też mam ochotę wszystko spakować ale jeszcze muszę poprać. Miałam podobne skurcze tylko trwało to ok 1h Jeśli sie powtórzy to pojadę do mojej ginki albo zadzwonię.

: 06 paź 2008, 11:24
autor: betka
Jeśli sie powtórzy to pojadę do mojej ginki albo zadzwonię.
Lepiej chuchac na zimne... zeby potem nie bylo jakis wyrzutow!!!