Strona 219 z 646

: 23 cze 2011, 18:38
autor: Pati85
Witam

dopiero teraz weszlam, rano bylam na 10 z Erysiem na grupie, wybawil sie, po drodze zajechalam na male zakupki i wrocilismy przed 13 do domu.
Ogarnelam troche w kuchni, dalam malemu jesc i zaczelam robic obiadzik, a dzis szaszlyki wiec jak zaczelam przed 14 tak skonczylam przed 17, zjedlismy i znow trzeba bylo ogarnac kuchnie, bo balagan byl. Teraz odkurzylam i siedze, a krzyz tak nawala, ze szok, wstac nie moge :ico_olaboga:

elibel wszystkiego najlepszego dla Twojej Elizy :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

izabelllla123, sliczny bezunio :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
No to masz jeszcze lepszą wagę ode mnie
hehe, ale na pewno teraz wiecej bo przytylam na bank, teaz jak pojde na wizyte to sie okaze
patrzyłam ostatnio i na finiszu miałam +16 :ico_szoking:
ja z Erysiem mialam 17

: 23 cze 2011, 20:23
autor: elibell
dziękuję wszystkim Wam za życzenia dla Mojej Elizki:):):)


a my po obiedzie na plac zabaw poszłyśmy, na lody i do koleżanki, niedawno wróciłyśmy i kolację wcinamy:)

: 23 cze 2011, 21:26
autor: Pati85
Ja tez juz po kolacji, maly juz dawno spi wykapany ja troche musze polezec, bo krzyz boli.

Cos dzis pusciutko

milego wieczoru

: 23 cze 2011, 22:08
autor: inia1985
ja z Erysiem mialam 17
a udało Ci się zrzucić wszystko? Mi jakimś cudem udało się i to z nawiązką, no i bez wysiłku :ico_sorki: Ciekawe jak będzie tym razem?

elibell, no to Elizka miała udane urodzinki :-D

A moja Tuśka jeszcze nie śpi, ostatnio z tym zasypianiem i spaniem mamy spore problemy, nie wiem o co chodzi...

: 23 cze 2011, 23:28
autor: Kinga_łódź
Ja tak na szybciutko :ico_noniewiem: bo padam na nosek.
Dzis strasznie się męczyłam z wzdęciami :ico_olaboga: okropny ból brzucha.
Nic nie pomagało ani nospa ani koper włoski, dopiero jak Elizkę do łóżka położyłam
to wskoczyłam do ciepłej wody i jakoś przeszło.

Izabela pięknie wyglądasz :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Inia z Elizą miałam chyba podobną wagę na tym etapie :ico_sorki:
Przytyłam wtedy 12kg i spadło ekspresowo :ico_szoking: bo wychodziłyśmy po
dwóch dobach i mąż musiał mi portki z przed ciąży przywieźć bo miałam przy sobie
tylko te ciążowe :ico_oczko:
A może Wice znowu ząbki dokuczają :ico_noniewiem:

Elibell widać udany dzień mieliście :ico_brawa_01:

Pati to odpoczywaj bo krzyż do końca potrzebny a nie raz jeszcze poboli :ico_sorki:

Miłej nocki kochane :-D

: 24 cze 2011, 09:00
autor: elibell
Pati no z krzyżem już tak jest, ja już się męczę z bolączkami bioder, już się rozszerzają, w nocy to nie mogę się ułożyć bo całe nogi jakby mi przeszkadzają hihihi

Witam się z Wami piątkowo, mała nasza nie da pospać o 7 już wojowała a 20 już mamę wołała

Ale kto rano wstaje...hahahaha

Już zrobiłam ciasto pod torta, piecze się właśnie i czeka mnie sprzatanie, pieczenie, wyjście do sklepu, prasowanie, no i jeszcze rozrywka dla małej, może tak o 11 do koleżanki pójdę i po południu do drugiej. Więc bojowy dzień mnie czeka i ogarnięcie sie ze wszystkim:)

a Wy jak się czujecie :ico_ciezarowka:

: 24 cze 2011, 09:21
autor: izabelllla123
Dzięki dziewczyny za opinie o brzuszku :-D

Ja zaraz do castoramy ciskam po śruby do montażu i dalej z pokojem się męczymy, eh juz mi sie nie chce a mój M. to wogole obibok jakich mało. Wnerwia mnie jego lenistwo i brak zaangazowania w cokolwiek.

: 24 cze 2011, 09:37
autor: Kinga_łódź
Hej z rana :ico_kawa:

U nas nocka udana bo Eliza spała jak zabita :ico_brawa_01: I przyszła do mnie po 7.
Pobudki miałam tylko na siku :ico_noniewiem:

Elibell no to zapracowany dzień od samego rana :ico_oczko:
Ja też zaraz się zabieram do roboty :ico_noniewiem: musze posprzatać, poprasować,
krzaki w ogródku obciąć bo dziś pogoda w końcu ładna, a zarośnięty tak, że aż wstyd.

Wczoraj chłopaki super piaskownicę Elizie zrobili tylko trzeba ją pomalować, żeby wody nie
wciągała :ico_sorki:
Później Wam fotki wkleje :-D

[ Dodano: 2011-06-24, 09:38 ]
Izabela trzaśnij tego swojego męża :ico_nienie:
Zamiast fruwać bo to dla córci robi to leń się w nim obudził :ico_nienie:

: 24 cze 2011, 10:15
autor: kwiatunio
witam :ico_ciezarowka:

A poszedł sobie pranie robić, ja z Młoda się pobawiłam, obiadek mam od wczoraj :ico_sorki: Julka już lepiej taki kryzys z gorączka miała tylko w środę :ico_sorki: teraz biega po domku i się bawi, jutro jedziemy na ta imprezkę i młoda się nie może doczekać bo jej paznokcie na pomarańczowo wymalowałam :ico_oczko: wieczorem do fryzjera się wybieram o już patrzeć na moje siwki nie mogę

co do nocnikowania to ja jestem przeciwna zbyt szybkiemu sadzaniu na nocnik ponieważ Julkę teściowa i A posadzili jak miła rok i niestety wylądowaliśmy po tygodniu w szpitalu bo dostała takiej awersji do robienia kupki że cały tydzień nie robiła i nocnik poszedł w odstawkę i dopiero jak miała 2,5 roku to w przeciągu tygodnia nauczyła się robić siusiu na nocnik :ico_sorki:

izabelllla123,pogoń męża :ico_nienie: i śliczny brzusio :ico_brawa_01:

: 24 cze 2011, 10:29
autor: izabelllla123
trzaśnij tego swojego męża
Zamiast fruwać bo to dla córci robi to leń się w nim obudził
wezmę wałek do malowania i palne go w łep bo nie wytrzymam pojechał auto zatankowac i godzine go nie ma.
i śliczny brzusio
dziękuje bardzo