Iwonko to fantastycznie ze taki fajny zakkupowy dzioenk mialas

i tak tak pochwal sie koniecznie
Gabrysiu moze jednak Emi sie zlituje nad wami i pojdzie spac ladnie pod wieczor, aby mamusia i tatus mogli poswietowac
I dla męża wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek :ico_prezent: :ico_prezent:
my dzis wstalismy przed 9 ale zasnelismy przed 2... Oskar teraz jak zasypia po 19, ok 20 to 2 godziny pozniej sie budzi, placze i nie wiem o co mu chodzi, a wczoraj to nie moglam go w ogole uspokoic, nawet na rekach...
tulalam,lulalam i nic
w koncu mu dalam vibrucol i uspokoil sie z placzem i juz myslalam ze zasnie a tu gdzie tam, siedzial w lozeczku i sie patrzyl, to potem go wzielam do siebie i spalismy
wiecie co -odnosnie tych awantur i chiosterii
ja juz po prostu nie wiemczasami co zrobic jak Oskar zaczyan swoje wrzaski....
staram sie to ignorowac, ale jak np zmieniam mu pieluche a on zaczyna mi uciekac , ja go klade a on zaczyan drzec sie jakby conajmneij go ze skory obdzieralii i wicaz sie wyrywa...to jak mam to ignorowac
a teraz jak zaczyna swoje chisterei tez to zaczyan wszystkim rzucac, lub wszystko zrzucac co ma pod reka....i czy cos takiego tez ignorowac???
gadanie mu nic nie daje, ma to w nosie... po prostu jest nieznosny ostatnio, jesli chodzi o te awantury, jak codziennie jednna jest min to cud ze nie wiecej
gdzie sie podzial moj grzeczny synek??!!
czy to jest taki okres-probowania sil czy on juz taki niegrzeczny bedzie
