Strona 219 z 400

: 15 sty 2009, 12:11
autor: ejustysia
hej dziewczyny adka faktycznie na majówkach urzędowalam, przepraszam Was, ale czytalam regularnie. Niestety mialam ostatnio troche zamieszania w życiu więc sporadycznie siadalam do komputera :) Obiecuje juz poprawe.

Bylam na badaniach, robili mi glukoze - mam wszystko ok tylko lekka anemia mnie dorwala, ale ją dorwe i sie nie dam :)

żana śliczna córcia :)

dora ja też mieszkam na przedmieściach i wierz mi nawet sie teraz odezwac nie mam do kogo , zostal mi tv , mąż i oczywiście Wy, większosc kolezanek to mialam w Poznaniu na studiach a te co mialam tu to tez wszystkie sie porozjerzdzaly i sama zostalam :(

mam do Was pytanie. Mój Wiktor ostatnio malo sie rusza, na USG lekarz stwierdzil, że wszytsko jest w jak najlepsym pozadku, ale wczesniej maly kręcil sie jak najęty a teraz to taki cos spokijny, częściej rączką uderza niż nuzką i to tez slabiej i mniej. Lekarz powiedzial, że widocznie zmienil pozycje i tak tego nie czuje jak wczesniej. Czy u którejs z Was też dzidzia czasem duzo mniej sie rusza ??

: 15 sty 2009, 12:12
autor: milutka204
witam
ja juz w domu ale naprawde niemam czasu na nic chodze nie wyspana jakas epresja mnie lapie ale musi mi przejsc mąz zaczal wyjezdzac juz ja sama

mmala grzeczna jest tylko marudzi jak nie ma cyca lub smoczka nauczylam utulac i mam za swoje ale juz ją pomalu oduczam :) ale jest slodka.... tylko ten stan depryjny mnie lapie ale mam nadzieje ze nie dosiegnie szczytu

a mala dzis po kapieli spala jak zabita o 22:30 jadla potem 1 , 4 i dopieor 7 :)

: 15 sty 2009, 12:19
autor: ejustysia
milutka cześc kochana, ędzie dobrze, ważne , że niunia zdrowa i jest już przy Tobie. Pociesz sie, że wszystkie nas to czeka - dobrze, że Klaudia chociaż grzeczna jest

no i gratuluje raz jeszcze sloneczko córci

: 15 sty 2009, 12:20
autor: milutka204
dobrze, że Klaudia chociaż grzeczna jest
taaa juz pokazuje co potrafi :)

: 15 sty 2009, 12:25
autor: Dora
Milutka - wklej zdjęcie Klaudii koniecznie, a deprecha minie sama to podobno częste po porodzie, wypoczniesz i przejdzie.

Aniu Fioletowa - My z Zosią mamy kreche od 3 miesiąca brązową od żołądka aż po sam dół :-D

Żana - gratuluje córci Twoja Lenka waży identycznie jak moja Zosia 1140 i tez 28 tydzień :ico_ciezarowka:

Widze że kobitki małe górą :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2009-01-15, 11:27 ]
Ejustysia - no zadupie daje mi w kosc, dzisiaj wpadnie kolezanka z synkiem 3 letnim ale tylko dlatego bo ma urlop, ale obecałam sobie ze jak urodze nigdy w domu siedziec nie bede wózek - i długa wszędzie bede latac z Zosią takie mam postanowienie , jeszcze 84 dni... :ico_ciezarowka:

: 15 sty 2009, 12:38
autor: ejustysia
milutka nawet jak bys nie spala nic to nikt od Twojej córci nie da Ci większego szczęścia

co do kreski na brzuchu to mam od jakiegos miesiaca

dora pomyśl sobie, że jak dzidzia sie urodzi to wyjdziesz z nią na spokojny spacer a nie to co w mescie dym spaliny i halas

: 15 sty 2009, 12:45
autor: nastka
milutka204, witaj, TY to masz szczęście poród już za Tobą.

Jak byłam ostatnio na usg to lekarz zapytał czy mówił już że będzie córeczka i przeżyłam szok bo od samego początku był 2 razy na 100% pewny że chłopak, na to ja żeby sprawdził jeszcze dokładnie i jednak stwierdził że chłopak nawett zrobił zdjęcie siuraczka. Normalnie szok takie to dziwne uczucie człowiek jakoś już się nastawia i przyzwyczaja do płci. Ja już wszystko kupiłam na niebiesko a tu jeszcze się może córcia urodzić.

: 15 sty 2009, 12:48
autor: misiunia_29
Milutka będzie dobrze. Myśl pozytywnie.
A co do krechy to ja nie mam i w poprzednich ciążach też nie miałam

[ Dodano: 2009-01-15, 11:50 ]
Nastka wszystko może się zmienić. Ja już miałam też sprawdzane 3 razy i za każdym razem co innego i do końca chyba nie będę wiedzieć

: 15 sty 2009, 12:50
autor: Fioletowa Ania
milutka po porodzie podobno depresja to normalne bo wszystkie hormony muszą znów się uregulować jak przed ciążą. Poza tym pewnie brakuje Ci męża, ale głowa do góry codziennie sobie powtarzaj że będzie dobrze :-D

Dora, Ejustysia
ja wcześniej mieszkałam na wsi i teraz też na wsi i teraz to mam nawet więcej sąsiadów niż wcześniej. Mojego męża kolega mieszka 3 domy dalej im urodził się syn w sierpniu to czasem się odwiedzamy. Poza tym w niedalekiej okolicy jest kilu znajomych ale ze strony męża. Ja ja chce się spotkać ze swoimi koleżankami to bardziej na mieście;) Ale też jak urodzę to będe latać z wózkiem, bo przecież będzie wiosna i lato i bedzie pięknie :ico_brawa_01:

: 15 sty 2009, 13:08
autor: Żana
Nastka ..no to niezle .. chyba padłabym na zawał jak by mi ktoś powiedział że jednak chłopak nagle :ico_szoking: ... chciałam chłopaka ale teraz Leny nie chcę już zamieniać na Leona ..hehe :-D

[ Dodano: 2009-01-15, 12:51 ]
... hehehe...ale jaja ....właśnie do mnie dotarło że nie zapłaciłam ginowi dziś za wizyte ... zadzwoniłam do Niego przed chwilą ale powiedział że przy następnej wizycie ...hehe...ale ze mnie gapa :ico_ciezarowka: