Strona 219 z 447

: 04 sie 2010, 13:17
autor: anusiek
znowu wróciło :ico_placzek: jestem załamana. Dziś synek był grzeczny jak aniołek. Zero jęczenia, bawił się cudnie a tu trach. Dwie rzadkie kupy i wymioty aż się rozpłakał biedaczek. Tak mi go szkoda :ico_placzek:

nawet dziś nie jadłam bo jakoś nie mogę...

mały pije tylko moje mleko i je obiadki ew. deserki ze słoików. Nie mam pojęcia od czego to... niedawno siedział w basenie może tam była zanieczyszczona woda... nie mam pojęcia już się doszukuje wszystkiego.

iw_rybka, nie martw się każda choroba osłabia maleństwa. Na pewno dojdzie szybko do siebie jest silna. Pewnie niedługo przegoni inne dzieci i wcale nie jest powiedziane że na przykład nie będzie szybciej chodziła niż mój malec.

kurcze jakie to okropne uczucie jak dziecko choruje. Sama bym wolała mieć nie wiem co tylko żeby Piotruś był zdrowy...
szkoda że nie da się zabrać choroby od dziecka i samemu jej przejść. Głupio jest ten świat urządzony że malutkie dzieci muszą cierpieć :ico_placzek:

ps. wczoraj słyszałam w wiadomościach że jakaś laska urodziła pijane dziecko.
jak odeszły jej wody to jeszcze parę dni piła zanim urodziła. Dziewczynka ma uszkodzoną wątrobę i system nerwowy :ico_placzek:
co za ludzie!

: 04 sie 2010, 13:24
autor: dorotaczekolada
anusiek, kurcze a robilicie juz ponowne badania? :ico_chory:

: 05 sie 2010, 08:56
autor: geheimnis
Witam

anusiek, jejku,biedny Piotruś.Faktycznie przydałyby się powtórne badania. :ico_chory: Może wtedy się coś wyjaśni w 100% czy to choróbsko mija czy jednak nie.
Rybciu,trzymam kciukasy za Zuzieńkę.Teraz jest osłabiona ale jestem pewna że szybciutko nadrobi.

A ja stawiam :ico_tort: za pierwszy ząbek Natalki.Wczoraj się w końcu pojawił,mała była taka marudna ale na szczęście nawet stanu podgorączkowego nie miała :ico_szoking: Także lewa dolna jedyneczka już jest.czekamy na kolejne :ico_oczko:

Dziś mam kontrolną wizytę u ortopedy i dowiem się co dalej z tymi szelkami.Niepokoi mnie tylko że mała zaczęła strasznie koślawić tą lewą stopkę.Pewnie te szelki są źle wyregulowane bo ostatnio miesiąc temu u lekarza byliśmy.2 dni temu sama je lekko poluzowałam a dziś lekarz to poprawi jak coś.

No i jeszcze jedna informacja,nasze wakacje nad morzem się szybciej skończyły niż przypuszczaliśmy.
Było zimno więc z mężem zrobiliśmy sobie w kwaterze zupki chińskie,mała zaczęła marudzić więc chcąc ją uspokoić wzięłam ją do siebie na kolana i usiadłam przy stole a ta pociągnęła za miseczkę i trochę zupki poleciało jej na dłoń.Wiadomo u takiego malucha skóra delikatna więc zaraz się bąbelki porobiły,mimo że pod zimną wodę zaraz łapkę włożyłam.pobiegliśmy z małą do najbliższej przychodni by zrobili jej opatrunek i w nocy już wracaliśmy do domu.następnego dnia do chirurga,ale okazało się że ranka jest powierzchowna i wystarczy maść i opatrunek i szybko się zagoi.dziś ściągam już bandaż bo wszystko się zagoiło.Właściwie to można było już 4 dni temu go ściągać ale lekarka wolała poczekać by tam się faktycznie wszsytko wyleczyło by nie doszło do zakażenia,bo mała teraz ćwiczy na podłodze raczkowanie (na razie się odpycha łapkami i "chodzi" do tyłu,nad nóżkami jeszcze nie ma kontroli) i te bandaże po każdym dniu są brudne.

: 05 sie 2010, 10:04
autor: anetka607
kurcze jakie to okropne uczucie jak dziecko choruje. Sama bym wolała mieć nie wiem co tylko żeby Piotruś był zdrowy...
szkoda że nie da się zabrać choroby od dziecka i samemu jej przejść. Głupio jest ten świat urządzony że malutkie dzieci muszą cierpieć :ico_placzek:
tak mi przykro ze maluszek musi tak cierpiec :ico_placzek: ja tez zawsze przezywam chorobe dzieci i zla jestem ze nie mnie to spotkalo :ico_placzek:
urodziła pijane dziecko.
potwory a nie ludzie :ico_zly:
trochę zupki poleciało jej na dłoń.
jejku przy takich maluchach to trzeba miec oczy na okolo glowy, ja raz syna poparzylam i od tamtej pory jemy z mezem na zmiane, jedno je a 2 siedzi z mala w 2 pokoju, no chyba ze to kanapki, jak jestem sama to jej tez do stolu nie daje, niestety uczymy sie na bledach, ja strasznie przezylam ze popazylam syna, mial wtedy 2 lata ale nie bylo to grozne bo nawet do lekarza nie jechalismy ale maly plakal a ja gorzej niz on :ico_placzek: a przepraszalam go z 10 razy :ico_olaboga: pamietam ze on szedl przedemna a ja nioslam rosol w garnku i on sie potknal i mi rosol wypadl :ico_placzek:

: 05 sie 2010, 11:41
autor: geheimnis
niestety uczymy sie na bledach,
no niestety,szkoda że na swoich błędach.ja też mam straszne wyrzuty sumienia,bo to ja nie dopilnowałam małej i bez sensu że ją uspakajałam przy stole a nie na łóżku gdzie leżała :ico_puknij: no głupota straszna i mała się tylko nacierpiała przeze mnie. :ico_placzek:

: 05 sie 2010, 12:07
autor: anusiek
geheimnis, niestety takie rzeczy się zdarzają pomimo naszej nawet najlepszej wyobraźni i uwagi. Jesteśmy tylko ludźmi...

dorotaczekolada, dziś zrobimy badania ale maluch czuje się lepiej. Jak do tej pory już nie wymiotował ani nie było biegunki. humorek taż ma lepszy...
dużo wisi na cycu w nocy to chyba co godzinę wstawałam a nad ranem nawet częściej...

dziś jest mąż i może troszkę mnie odciąży. Wczoraj była teściowa i wzięła go na 2 godzinny spacer - aż mi było dziwnie samej...

: 05 sie 2010, 12:58
autor: anetka607
dużo wisi na cycu w nocy to chyba co godzinę wstawałam a nad ranem nawet częściej...
NAJWIDOCZNIEJ TEGO POTRZEBUJE, TYLKO SIĘ CIESZYĆ BO INNE DZIECKO MOGŁO BY NIC NIE CHCIEĆ

: 05 sie 2010, 13:01
autor: Shiva
Witajcie.

geheimnis, trzymam kciuki za wizytę u ortopedy. No a takie wypadki się zdarzają, nie zadręczaj się, teraz będziesz jeszcze bardziej ostrożna niz wcześniej....
A i gratulacje pierwszego ząbka :-)

anusiek, dobrze że Piotruś się już lepiej czuje. No i najważniejsze że teściowa i mąż Ci trochę pomagają, bo wiem jak bardzo jesteś zmęczona.

iw_rybka, Zuzia jest bardzo dzielna i na pewno wszystko szybciutko nadrobi. Jeszcze trochę i zobaczysz że będzie brykać jak wszystkie dzieciaczki :ico_sorki: :ico_sorki:

: 05 sie 2010, 15:17
autor: dorotaczekolada
geheimnis, powodzenia u ortopedy i nie doluj sie ta lapka,dobrze ze nic grozniejszego :ico_sorki:
anusiek, dobrze ze maluchowi lepiej a ze cycka pije to super,na pewno mu pomoze w powrocie do zdrowia
no i moja kluska tez ma pierwszy zabek :-D a marudzi dalej :ico_olaboga:

: 05 sie 2010, 16:04
autor: iw_rybka
jejku te nasze bidaki tak musza cierpiec,jedno dobre - nie beda tego pamietac :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

U nas tescie sa,wiec malo czasu na kompa :ico_olaboga: