Ja po prostu brzydko mówiąc "olewam" takie jej zachowania, a niech sobie krzyczy, to tak samo jak dziecko zrobi bum i odrazu ktoś leci by wziąc na ręcę, po co? Jeśli widze że nic jej nie jest to się śmieje i mówię bum

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość