u mnie dzień zaczął się bólem głowy, ale pomału przechodzi
Pamiętacie, kilka dni temu pisałam, że moja Przyjaciółka zostanie mamą, wczoraj była na kontroli i niestety okazało się, że akcja serca ustała od razu wzięli ją do szpitala i dzisiaj będzie mieć zabieg
Tak mi smutno bo pomimo wpadki Gosia z Pawłem strasznie cieszyli się na to dzieciątko... Pewnie wszystko przez lekarkę Gosi spóźniała się @ ponad miesiąc poszła do gin prywatnie żeby mieć pewność, że ją dobrze zbada a ta wariatka dała jej leki na wywołanie @... leki zażyte a @ dalej nie było, poszli do innego gina a tam się okazało, że jest
i długo się tym niestety nienacieszyli. Gosia załamana już nie wiem jak mam ją pocieszać