Awatar użytkownika
margarita83
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2038
Rejestracja: 29 lut 2008, 19:50

13 sty 2009, 16:55

Gie, ja robię różne likiery i wcale nie ma przy nich duzo pracy a ten kawowy jest przepyszny, normalnie do kawy i ciach jak znalazł.
A więc:
- 2 puszki mleka skondensowanego niesłodzonego
- 2 puszki mleka skondensowanego słodzonego
- 6 dużych łyżek kawy rozpuszczalnej rozpuścić w niewielkiej ilości wody
- 0,5 litra wódki :-D :-D :-D

można użyć 0,25l spirytusu, wtedy dajemy tylko 1 puszkę mleka słodzonego.
Ale z wódki jest go więcej :-D :-D :-D

robie jeszcze likier z kukułek, ale zgubiłam gdzieś przepis a nie pamiętam dokładnie

Maja nowa butelkę średnio zaakceptowała, będziemy próbować dalej.

Awatar użytkownika
Gie
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6179
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:52

13 sty 2009, 16:56


ja akurat takie lubie, te ze serem kopytka.. polane maslem i posypane cukrem - jedna z moich dzieciecych potraw

uuuhhh, jak sobie przypomne ten zapach, to mnie az skreca... łeee... pamietam, ze jak mama zaczynala robic, to ja wychodzilam z domu :-D :-D i wlasnie kojarze je z bulka tarta na masle i posypane cukrem, fuujj...

moj pan je podobnie do mnie - mieska byc nie musi, moga byc warzywa z ryzem, albo wlasnie jakies kluchy... no wloskie jedzonko lubimy oboje, ale w tym jest miesko mielone... generalnie gotujemy raczej tradycjne obiady (miesko-piersi z kurczaka, schaboszczaki, pomylone..., surowka i ziemniaki, makaron, albo ryz), no i czesto robimy wloskie wlasnie, lasagne, cannelloni, pizze... kluchy tylko od czasu do czasu, bo za duzo roboty z nimi niestety...

[ Dodano: 2009-01-13, 15:58 ]
MARGARITA - dzieki Kochana!!!!!! musze kiedys zrobic, ale jak przeczytalam o tych kukułkach, to az dreszcz mnie przeszedl - blagam, poszukaj tego przepisu, to moje ulubione cukierki i kiedyz San Marino przywiozlam wlasnie likier kukulkowy i w zyciu nie pilam nic lepszego, mniaaam.... :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Iwona H
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2226
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:31

13 sty 2009, 17:04

przecieruchy
Nigdy nie jadłam, zrobiłabym ale trochę roboty jest przy nich z tego co wyczytałam, a dziś nie mam ochoty na nic. Dobrze,że obiad z wczoraj został (pomidorówka z ryżem :ico_obiadek: ) to wszamaliśmy.
moj A. to codziennie miecho musi miec
To tak jak mój G. tyle,że powoli oduczam go tego, ja nie przepadam za mięsem, jem tylko sporadycznie albo gdy akurat mam ochotę. Wolę mączne np. naleśniki - uwielbiam, racuchy, kopytka mniam mniam.

Awatar użytkownika
Gie
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6179
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:52

13 sty 2009, 17:08

Wolę mączne np. naleśniki - uwielbiam, racuchy, kopytka mniam mniam.

ja tez kocham nalesnik i wszelkiego rodzaju placki - najbardziej z jablkiem (ale nie startym na paćkę, tylko pokrojonym w kawalki), ale ziemniaczane tez lubie, pyychaa....

Awatar użytkownika
margarita83
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2038
Rejestracja: 29 lut 2008, 19:50

13 sty 2009, 17:13

Lazanie uwielbiam, o mamo jak dawno nie jadłam.
Poszukam przepisu i napiszę :-)
naleśniki mój P. kocha nad życie, a ja tak średnio, wole z mięsem niż na słodko :-)
placki ziemniaczane rzadko, ale makaron to co piątek zamawiamy z włoskiej knajpki :-D :-D :-D pycha <ślina mi cieknie>
ja zawsze jadam tortelini ala krem - tak sie mów a jak pisze to nie wiem

[ Dodano: 2009-01-13, 16:14 ]
pomidorówka z ryżem
kiedys moja ulubiona zupa, a teraz za rosołem bym sie wściekła. Muszę przyznać że jak w niedzielę bylismy na obiedzie u teściówki to jadłam taki pyszny rosół że mucha nie siada

[ Dodano: 2009-01-13, 16:15 ]
Gie, mam nadzieję że trzymasz się kochana i nie jarasz szlugasów???

A w ogóle to gratuluję kochana właśnie napisałaś 4000 post :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Gie
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6179
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:52

13 sty 2009, 17:27

MARGARITA - smakowala Ci zupa tesciowej?? Ciekawe z jakim dodatkiem byla...?? :ico_oczko: :ico_oczko: :ico_oczko:

ja z zup tez lubie rosolek (ale z prawdziwymi kluseczkami, albo "lanymi), barszczyk biały i ogorkowa, mniaaam... no i jeszcze szpinakowa/szczwiowa - bo smakuje identycznie...

ja nie pale, nie pale, dzisiaj juz 3 dzien, tak?? juz sie sama gubie... :ico_olaboga:

jesoooo, 4000 postow, chyba oszalalam... :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :-D :-D :-D :-D

[ Dodano: 2009-01-13, 16:39 ]
:-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D , częstuję:


Obrazek

Obrazek

oto moje przecieruchy, vel siwe kluski, vel kluski ziemniaczane, vel - co tam jeszcze chcecie... :-D

mniaaaammmm :)

Awatar użytkownika
Iwona H
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2226
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:31

13 sty 2009, 17:52

Pychota,aż ślinka cieknie.

[ Dodano: 2009-01-13, 16:53 ]
Muszę przyznać że jak w niedzielę bylismy na obiedzie u teściówki to jadłam taki pyszny rosół że mucha nie siada
Margarita, teściówka najpierw dobry obiad zrobiła a później Ci dowaliła. :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
shoo
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2650
Rejestracja: 20 maja 2008, 17:56

13 sty 2009, 18:33

Gie, kluchy wygladaja przesmacznie :ico_brawa_01:
przeslij mi tak z 15 na maila ;-)

ja z kolei za rosolem nie przepadam.. nie ma dla mnie jakiegos specjalnego smaku.. no chyba, ze vegety i magi dorzuce, ale wtedy to ma smak... vegety i magi :ico_noniewiem:

za to kocham pomidorowke (Iwona H, tez mi mozesz 3 chochle na maila przeslac :-D), szczawiowa z jajkiem, zurek, ogorkowa... w sumie wszystkie, oprocz jarzynowej (az mi sie dzwiga nawet jak o niej pisze... powod: trauma z dziecinstwa, podobnie jak u Gie z kluskami leniwymi... jarzynowa FUUUUUUUUUUUJ)

a ogolnie jezeli chodzi o obiady, to u nas bardzo roznie.. czesto jest tak, ze dla A. robie miecho, a dla siebie rybe... warzywa tylko mamy wspolne :-D
dwa razy wiecej roboty, ale kazdy ma to, co lubi..
dzisiaj chyba bedzie podobnie, dla A. usmaze kotlety wieprzowe, a ja mam do wyboru: losos, wedzony plamiak i cos a'la dorsz, nie znam polskiej nazwy.. zrobie losowanie, na kogo padnie, na tego bec :-)

Awatar użytkownika
margarita83
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2038
Rejestracja: 29 lut 2008, 19:50

13 sty 2009, 18:35

Margarita, teściówka najpierw dobry obiad zrobiła a później Ci dowaliła. :ico_olaboga:
no dokładnie.
ale muszę przyznać że kucharka z niej naprawdę niezła.
Jak mieszkałam obok niej to codziennie byłam u niej na obiedzie i wiem jak gotuje, naprawdę smakowo. Na szczęście umiejętności kulinarne nie chodzą w parze z charakterkiem :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Gie
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6179
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:52

13 sty 2009, 18:53

Jak mieszkałam obok niej to codziennie byłam u niej na obiedzie
wtedy sie jeszcze lubilyscie, czy co???? :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:
i magi dorzuce
ojjj, to najgorsza "przyprawa" na swiecie... bełt...
Gie, kluchy wygladaja przesmacznie
przeslij mi tak z 15 na maila
sie robi... :)

[ Dodano: 2009-01-13, 17:54 ]
Na szczęście umiejętności kulinarne nie chodzą w parze z charakterkiem
albo szkoda, że charakter w jej przypadku nie idzie w parze z umiejetnosciami kulinarnymi :)

[ Dodano: 2009-01-13, 18:06 ]
gdzie jestescie laski???

Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość