: 10 lut 2009, 11:20
ano,wstałam dzis wczesnie bo remontuja nam klatke,i od 7 do 16 jest taki chałas że w domu telewizora nie słychac,nie mówiąc już o spaniu,mały jeszcze dzis jest ze mną w domu,jutro idzie dopiero do przedszkola,to jest troche weselej w domu,jutro mam wizyte i musze wczesniej wstac na badania,i jeszcze skoczyc jutro po wypis ze szpitala,a na 17 30 mam wizyte,pięknie swieci słoneczko i wyszło by sie na spacer ,ale coż nonono ,musze siedziec w domku.....