Strona 23 z 912

: 08 sty 2011, 15:47
autor: bozena
ja dzis na obiad mialam kule ryzowe nadziewane kurczakiem
a jak to się robi? brzmi bardzo intrygujaco

: 08 sty 2011, 15:51
autor: dorotaczekolada
bozena, jak znajde czas to wstawie przepis :ico_oczko: tak z grubsza to robi sie mase z gotowanego ryzu z jajkiem i serem i nadziewa pokrojonym kurczakiem usmazonym z cebula i pomidorami :-D

: 08 sty 2011, 15:54
autor: bozena
hmmmm.... na pewno jest smaczne. poczekam na przepis :ico_sorki:

: 08 sty 2011, 18:00
autor: Miluśka
Cześć dziewczynki.

ciężki dzień za mną. dziś od 8 w szkole siedziałam. piersi to mnie już tak bolały że musiałam sie urwać z jednego wykładu. jutro znów szkoła i kolejne zaliczenia.

ale tak wyjść do ludzi fajnie jest. pogadać poplotkować, zapomnieć choć na chwile o problemach.
Tak czytałam że nasz a Paulinka ma problemy z mężem. i myśli o rozstaniu. to podobnie jak u mnie... być może to kryzys po urodzeniu małego... no aleee co ma być to będzie.

: 08 sty 2011, 18:13
autor: askra
mysle, ze wiele rodzin przechodzi podobny kryzys, bo zmienia sie hierarchia rodziny. Dziecko robi sie najwazniejsze, a maz idzie (i tak tez sie czuje) w odstawke...

: 08 sty 2011, 20:12
autor: Marcia77
witam.sorki ze mnie znowu nie ma le jutro ur Milenki i musze troszke domek ogrnąc i cos przygotwac, wiec wybaczcie :ico_sorki: :ico_sorki:

: 08 sty 2011, 21:11
autor: dorotaczekolada
Marcia77, wybaczamy,urodziny moga byc przyczyna usprawiedliwinej nieobecnosci :ico_oczko:
Miluśka, a nie mialas mozliwosci wyjscia do toalety i odciagniecia? jak sobie maly poradzil bez mamusi?
Dziecko robi sie najwazniejsze, a maz idzie (i tak tez sie czuje) w odstawke...
no niestety kobieta po porodzie dojrzewa,facet niekoniecznie. nie ma instynktu i nie radzi sobie z nowa sytuacja.czuje sie odzrucony,brak mu sexu i imprez i uwaza ze teraz utrzymanie rodziny ma na glowie a to trudno.zrobic milo a potem sie zajac to juz inna sprawa... :ico_noniewiem:
Lena juz spi :ico_sorki: biedna caly dzien marudzila. krosty pomalu zasychaja ale strasznie sie boje ze bedzie miala blizny na buzce :ico_olaboga:
moj stary popil i tez spi...nawet nie mam gdzie sie polozyc :ico_noniewiem:

: 08 sty 2011, 21:26
autor: askra
dorotaczekolada, biedna ta Lenka...ale jak tak wczesnie chorowala to blizny znikna na bank! mowie ze swojego doswiadczenia jak mama sie na mnie darla zeby sie nie drapac, potem mialam blizny, ale po kilku latach (dopiero niestety) zniknely.

Jeszcze nie wiem jak to jest po porodzie, ale problem jest tez w tym ze faceci czuja ze ida na drugi plan i tez sie przez to jeszcze bardziej odsuwaja.

: 08 sty 2011, 21:30
autor: dorotaczekolada
askra, mam nadzieje ze blizny zejda,jej przed drapaniem nie powstrzymam bo za mala :ico_noniewiem:

: 08 sty 2011, 21:30
autor: bozena
u nas po porodzie powstał inny problem, raczej się nawzajem nie zaiedbywalismy tylko nie moglismy sie dogadac co do teorii wychowania. :ico_noniewiem: