Awatar użytkownika
Myszka_
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3255
Rejestracja: 08 mar 2007, 15:25

12 wrz 2007, 21:19

Witajcie Słoneczka, jak minął dzionek??
Asiu, mam nadzieję, że te okrutne bóle szybko Cie opuszczą!! dużo zdrówka!
malgoska, nie bój się leków, skoro lekarz Ci je przepisał to wiedział co robi, a lepiej je wziąc niż nie daj Boże żeby niezaleczona choróbka miała jakieś złe działania!
W ogóle dziewczyny, widzę że macie fobię leków, fakt nie powinno się brać leków w ciąży, ale niekiedy jest to konieczne, nie musicie sie obawiać, bo fakt pisze na ulotkach, że niewskazane dla kobiet w ciąży - ale głównie jest to po to aby służyć za przestrogę żeby w ciąży nie brać leków na własną rękę! Jeżeli lekarz Wam coś przepisuje, to wie co robi, na pewno nie ma złych intencji i wierzcie mi nawet antybiotyki mają taką formę i odmianę, że są na tyle "lekkie", że nie zaszkodzą ani Wam ani dzidzi, tylko na pewno pomogą! Pamiętające, że niewyleczone choroby mogą miec gorszy wpływ na organizm i co gorsza na dzidze, niż lekarstwa - zaufajcie lekarzom, to dla Waszego dobra :ico_oczko:

W gołe dużo zdrówka moje kwietnióweczki, ja też jestem zasmarkana i kicham i prycham jak nawiedzona, ale jakoś ciągnę hehe, ale jak widzę te szare chmurska za oknem to aż mnie ciary przechodzą, tak mi się chce słoneczka, na spacerek bym poszła, fakt codziennie spaceruje do pracy, ale to nie to samo co spacerek z mężusiem

Trzymajcie się dzielnie i zdrowo moje robaczki, wielki buziak i przytulaski na wygrzanie :ico_oczko:

Awatar użytkownika
edit53
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2034
Rejestracja: 10 mar 2007, 18:46

13 wrz 2007, 07:58

hejka a ja byłam wczoraj u gin i przedstawiam wam moja mała kruszynke :ico_haha_01:
Obrazek
ale juz dobrze widac 10 tyg a juz taka duza ,prawie sie popłakałam jak mi usg robiła :ico_haha_01: wszystko jest ok ,serduszko bije i dzidzi sie rusza ale machał łapkami chyba do mnie hehe.a dzis musze isc do pracy za kumpele na 8 h i juz mi sie nie chce

Awatar użytkownika
mamamonia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 532
Rejestracja: 13 sie 2007, 12:55

13 wrz 2007, 09:31

edit53 ale cudo :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking:

Jak super widać już postać :ico_haha_01: GRATULUJĘ :-D

Awatar użytkownika
edit53
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2034
Rejestracja: 10 mar 2007, 18:46

13 wrz 2007, 09:47

Jak super widać już postać :ico_haha_01: GRATULUJĘ :-D
no chyba fotogeniczne bedzie bo tak zapozowało ładnie :-D u ciebie tez juz taka duza postac w brzuszku siedzi :ico_brawa_01:

asika82
4000 - letni staruszek
Posty: 4112
Rejestracja: 03 sie 2007, 10:46

13 wrz 2007, 10:24

edit53 jakie piekne malenstwo, az dziw bierze, ze kazda z nas ma taki cud w sobie. ja ide w pon do gin i moze tez bede miala sie czym wam pochwalic.

[ Dodano: 2007-09-13, 10:26 ]
malgoska tez mialam takie pieczenie ale u mnie to jest standard. nie bralam lekow bo wiem z doswiadczenia, ze po kilku dniach samo mija. czesto sie myje , co kilka godzin i mi to przynosi ulge. juz znowu jest dobrze .

[ Dodano: 2007-09-13, 10:33 ]
jesli chodzi o naszych tatusiow to u mnie jest to bardziej skomplikowane niz niechec do wizyty u gin. moj partner, bo juz pisalam, ze nie maz, ma niechec do mnie. tzn oswiadczyl, ze nie bedzie ze mna, ze bedzie ojcem na odleglosc. mielismy plany zeby pojechal za granice na czas ciazy zarobic troche pieniedzy a teraz juz jest inaczej bo nie zamierza chyba wcale wracac. jeszcze nie wyjechal bo musi pozalatwiac tu rozne sprawy ale mimo to , ze tu jest nie widujemy sie. nasze kontakty koncza sie moim placzem wiec jest to mi juz teraz obojetne. ciezcie sie kwietnowki swoimi tatuskami i doceniajcie te calusy w brzusio. gdy to sie ma to nikt nad tym sie nie zastanawia i nie docenia tego tak jak sie powinno.

Awatar użytkownika
słoneczko4
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 248
Rejestracja: 20 lip 2007, 22:03

13 wrz 2007, 10:55

asika82, Bardzo mi przykro :ico_placzek: ,że twój partnej okazał się ....., brak mi słów .Czy niektórzy mężczyżni muszą być tacy mało odpowiedzialni ,uciekaja jak tylko muszą się zobowiązać? Nie chce cię urazić ale to jakis kretyn :ico_zly: ,przepraszam jeżeli Cię to dotkneło. Może to mało pocieszające ale lepiej ,że wcześniej wiesz na czym stoisz . Ułożysz sobie życie i będziesz jeszcze szczęśliwa i pamiętaj my kwietniówki zawsze będziemy z Wami .
Gorące buziaczki dla Ciebie i Twojej Dzidzi.

[ Dodano: 2007-09-13, 10:56 ]
Dziś idę do gin na 18-stą ,trzymajcie za Nas kciuki. :-)

asika82
4000 - letni staruszek
Posty: 4112
Rejestracja: 03 sie 2007, 10:46

13 wrz 2007, 11:14

sloneczko4 masz racje zero odpowiedzialnosci. ja nie martwie sie tym na szczescie bo nie jestem w jakiejs zlej sytuacji. mam swoj domek, swoja prace, skonczone studia bede poprostu samotna matka. masz racje, ze lepiej wiedziec o takich rzeczach wczesniej. nikomu nie mowie o tym bo jest mi glupio, ze dalam tak sie nabrac na piekne slowa jedynie z wami na tt moge szczerze pogadac. ciesze sie , ze tu jestem. ciesze sie, ze WY tu jestescie.

Awatar użytkownika
babe_boom
4000 - letni staruszek
Posty: 4341
Rejestracja: 12 mar 2007, 17:58

13 wrz 2007, 11:16

jejku ale Was już dużo :-D
asika82, co za ***** starał się o dzidzie a teraz... jak zobaczy maleństwo to się zakocha

Awatar użytkownika
eVe80
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 574
Rejestracja: 23 sie 2007, 18:22

13 wrz 2007, 11:24

Witam Was dziewczyny, ja na razie się tzrymam i nie daje się chorobie ale nie wiem na jak długo ponieważ mój mężuś jest chory i biedaczek dziś w nocy musiał spać w innym pokoju :ico_chory: . Ja mam nadzieję że się nie pochoruje bo to już by była przesada :-) , nie dość że chyba jako jedyna wymiotuje średnio 4 razy dziennie to jeszcze choroba, no mam nadzieje że chociaż to mnie ominie :ico_haha_01:
Dziewczyny jak jesteście chore to od razu na L4, pamiętajcie że najważniejsze dla rozwoju są pierwsze 3 mieisące a przy przeziębieniu i grypie trzeba się wyleżeć żeby drugi raz nie przeziębić. Pić gorące mleko z masłem, miode i czosnkiem (to taki domowej roboty antybiotyk) oraz syropek z cebuli na kaszel no i pod kocyk. Na pocieszenie Wam powiem, że ponoć mają przyjść upały jeszcze. HMM tylko nie wiem czy na naszej prognozie można polegać.
Zazdroszcze Wam, że już serduszko widziałyście i ruchy maleństwa, ja ide dopiero 24 września i chyba wezme męża ze sobą bo jeszcze nie widział dzidzi. Ale wczuł sie już bardzo w rolę tatusią. Asika82 nic się nie martw lepiej że teraz się dowiedziałaś na co możesz u ojca dziecka, poprostu to nonono (bez obrazy). Najważniejsze żebyś nie zamartwiała się tym tylko była spokojna bo to dobrze wpływa na dziecko. Ja powiem Ci tyle, że mam siostre przyrodnia straszą o 13 lat z innego małżeństwa mojej mamy. Bardzo jestem związana z mamą, moją siostrą i siostrzenicą. Mój tata jest wspaniałym facetem i kocham go milon razy bardziej za to że jest takim wspaniałym ojcem dla nas obu i nigdy nas nie wyróżniał. Tak więc nic się nie martw, na świecie jest mnóstwo facetów którzy są warci tego aby ich kochać i szanować. :ico_haha_01:
Uff ale się rozgadałam, no narazie to chyba tyle. :-)

Awatar użytkownika
Joanna24
4000 - letni staruszek
Posty: 4260
Rejestracja: 19 mar 2007, 17:31

13 wrz 2007, 11:25

Witajcie! Wszystkie mamy już takie duże nasze maleństwa. Moje też takie było. Ale ja nie mam zdjęcia :cry: Ale na następną wizytę bierzemy aparacik i zrobimy zdjątka. A że dzidzia już będzie miała kolo 13 tygodni to może uda się nakręcić :ico_brawa_01:

edit53, normalnie zdjęcie cudne. :ico_brawa_01: I cieszę się że u Was wszystko w porządku. :ico_brawa_01:

Myszka_, te bóle są zazwyczaj wieczorkiem. Ale są do wytrzymania. Jak bedzie ból nieznośny to wezmę APAP.

malgoska, ja zgadzam się z tym co napisała Myszka_, praktycznie na każdej ulotce od leku masz przeciwskazania do stosowania w ciąży a szczególnie w pierwszym trymestrze. Skoro lekarz Ci zalecił stosowanie to posłuchaj go i zastosuj lek. On wie co robi. Mi od razu gin powiedział że mam nie czytać ulotki z Apapu bo na pewno przeczytam że nie powinno się stosować w ciąży. Ale doraźnie mogę wziąść.

Trzymajcie się cieplutko kwietnióweczki i zdrówka wszystkim życzę.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość