Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

matikasia pisze:Co do przepukliny a no to dopadła mnie chyba w ciazy a uaktywniła się na maksa jak mati miał 3 miechy.miałam endoskopie i wyszło. niby to jest od ciedzacego trybu zycia i najadaniu się i lezenie. oczywiscie ciaze mialam zagrozona i tak to sie skonczyło. z drugiej jednak striny musialam byc jakas podatna bo przeciez duzo dziewczyn tak ma a mimo nie ma od razu tej przepukliny. w kadym razie tego sie nie leczy.leki do konca zycia(teraz mam przerwe).nic tlustego,smazonego,kawy, slodyczy i nie najadac sie do syta.diete przestrzegam chyba w 80 %.nie daje rady inaczej:(

oj to naprawde nieciekawie pierwszy raz slysze o czyms takim trzymaj sie dzielnie

[ Dodano: 2008-02-29, 12:43 ]

kasiekk pisze:ale ulga niesamowita

Kasiu ciesze sie ze wszystko sie wyjasnilo i nie bedzie potrzebna zadna operacja,a to ze panikujesz to normalne jestes w koncu mama i tylko martwisz sie o swojego skarba-prawidlowy odruch

Dora1 pisze:A jeżeli chodzi o imię Kasia -to tak dzieci je bardzo lubią mówić.W sumie to imie jest takie ...słodkie...

hi hi zgadzam sie moja siostra urodzila sie jak mialam poltora roku i miala miec na imie Karolina ale ja podobno mowilam do niej "Kasia" wiec rodzice tak zostawili teraz smiejemy sie z siostra ze dobrze ze Kasia a nie Zosia

bozenka74 pisze:Proszę powiedzcie mi co sie dzieje z moim dzieckiem od kilku dni nic mu się nie podoba i wiecznie wyje bez powodu. Na pytanie czy chce iść na dwór odpowiada, że nie a jak się ubiorę i wychodzę sama to awantura, że on tez chce iść ale ubrać się nie daje. Normalnie skaranie boskie z tym dzieckiem czasami doprowadza mnie do szału.

kochana witaj w swiecie "zbuntowanych dwulatkow"ja mam to samo od pewnego czasu wszystko jest na "nie" tupie ze zlosci a wczoraj zrobil cyrk w sklepie bo nie dal przymierzyc sobie nowych butow

U nas tez nastapil przelom w "nocniczkowaniu"wczoraj Dawid sie przelamal wzial nocnik poszedl do pokoju i przybiegl do mnie z niesamowicie szczesliwa mina i wola"gra,gra" zajrzalam i rzeczywiscie zrobil siku chyab mu sie spodobalo bo robil z 10 razy,tak wiec od wczoraj chodzi po domu z gola pupka a ja czatuje,oczywiscie zapomina sie ale przerywa i siada,zreszta widze ze rzadziej trobi siku tzn chyba probuje kontrolowac mam nadzieje ze mu sie nie znudzi byloby cudownie
A co do mowy to jest niesamowity ostatnio mowi do mnie"ide a dol misiem"
no i poszedl z tym misiem
A dodatkowo widze ze chyba odziedziczyl talent po tatusiu bo rysuje kolka (Olek ma 3,5 i nie umie)i pieknie trzyma dlugpois i potrafi lezec na podlodze i tak sobie godzine rysowac w skupieniu

Witam i ja
meżulka mam w domku ,przyjechał w nocy ,robote już tam skończyli ,teraz czeka na nastepną budowę
Magda sz. ja też sie cieszę :D :D :D
brawa wielkie dla Dawidka za nocnik i kółeczka

nie mogę emotek dodawać kurcze

ale mnie dziś Antoś rozśmieszył, założył buty G, prawy na lewą nóżkę a lewy na prawą, wziął wiaderko i poszedł w stronę drzwi to ja do niego:
- gdzie idziesz synku?
- do pacy (pracy)
- a co będziesz tam robił?
- drrrrrrrrrr............. co oznacza jazdę samochodem


Ostatnio mówi coraz więcej, bardzo ładnie się wita: podaje rączkę i mówi cześć, dobly (dzień dobry), idzenia (dowidzenia). Najbardziej wszystkich dziwi jak wchodzi do windy w której juz ktoś wtedy jest i mówi te swoje dobly hahaha jakie ludzie maja wtedy miny, że taki szkrab bardziej kulturalny od nich. Mówi tez posze (proszę) i kuje (dziekuję) oczywiście myli je ze soba ale z czasem załapie o co chodzi.
No to się pochwaliłam

bozena74 pisze:Proszę powiedzcie mi co sie dzieje z moim dzieckiem od kilku dni nic mu się nie podoba i wiecznie wyje bez powodu. Na pytanie czy chce iść na dwór odpowiada, że nie a jak się ubiorę i wychodzę sama to awantura, że on tez chce iść ale ubrać się nie daje. Normalnie skaranie boskie z tym dzieckiem czasami doprowadza mnie do szału

Bożenko u mnie to miało miejsce jakiś czas temu, dosyć dawno...teraz Antoś ślicznie sie ubiera, przynosi ubranko, buciki i chce iść "na dój" (czyli na dwór)
uwiel;bia ostatnio spacerować i siadać w parku na ławce
Nie martw się pewnie Twojemu Antolkowi też to przejdzie.

mój Antoś znowu wprowadził do swojego słownika kilka nowych wyrazów :map (mapa) wcześniej wspomniany dój (czyli dwór) i jak leci samolot to oczywiście zawsze leci do babci i Antoś jak widzi taki samolot to wysyła buziaczki ...do babci oczywiście.

Ello babeczki

dla wzszystkich zdolnych maluchów

kasiekk, to w domu świeto
bozenka74, udany ten Twój Antoś
Maggie, całkim rozgadany ten twoj syneczek,a jeszcze dwóch latek nie skończył
Gabi zrobiła sie ostatnio strasznie nerwowa.Wszystko jej nie pasuje,ciagle sie obraża.Najchetniej sidziałaby cały czas na dworze,niestty pogoda na to nie pozwala
Ciagle tylko siedzi w oknie i woła ,"zobacz dzieci",a potem bignie sie ubierac.
A poza tym ni edaj sie mi wyspac,wstaje po 4-tej i tak długo mi marudzi az sie nie podniose,padam na pysk
NO i smiesznie mowi na płyte"nonono",hehe

Maggie pisze:Bożenko u mnie to miało miejsce jakiś czas temu, dosyć dawno...teraz Antoś ślicznie sie ubiera, przynosi ubranko, buciki i chce iść "na dój" (czyli na dwór)

Madziu mój Antos tez sie ubiera ładnie i przynosi ubranka ale ostatnio ma humorki i robi wszystkim na złość. Wszystko jest na nie. Dziś znowu miałam nieprzespaną noc. Bo Antoś nie spał do 2:30 a jak w końcu usnął to mały się obudził na cycola więc zanim go nakarmiłam i przełożyłam do łóżeczka to tez trochę czasu minęło a o 6 pobudka. Na szczęście G wstał i pospałam do 8.
Alu a może spróbuj małą kłaść trochę później.

Witam
Ja od kilku dni kładę Kacpra godzine później i przesypia mi teraz całą nockę,szkoda tylko że budzi się juz o 7 albo i przed 7,ale przynajmniej śpi całą noc

gada cały czas i buzia mu sie nie zamyka,papuga mała

dziś rano mama tawaj (wstawaj) i zdziera ze mnie kołdrę,odź tamm ,jajo mniam mniam jeś,mama Kasia popać (popatrz) i znowu kołdrę szarpie hihino i co trzeba było wstać 7.30 ech

z tym ubieraniem to różnie,raz lepiej raz gorzej i nie chce sie ubierać,jak mu odbije hehe

a w oknie to by siedział cały czas i patrzył na auta,maniak straszny,rozpoznaje po silniku traktory i cieżarówki i mówi że jada nie widzac ich
jak bawi sie autami to ustawia je tak jak widzi przez okno że jadą jeden za drugim czasem przez cały pokój posustawia wszystkie i mówi pii pii,potem je przesuwa i też pii pii i następne,albo parkuje jeden równiuteńko obok drugiego

Agnes pisze:Hej

matikasia a ty gdzie mieszkasz???te ceny z kosmosu chyba są my 2- lata temu mieszkanie kupiliśmy tylko że wtedy mieszkania były w miarę przyzwoitej cenie

my też kupiliśmy 2 lata temu tu w międzyrzeczu za 2 tys za metr i to było sporo jak na takie miasteczko ale ok bo to całkiem nowe budownictwo, a teraz ceny poszły w góre nawet 100%. to co mamy kupić w stargardzie szczecińskim to i tak sukces bo 3000 za metr, ale jak fundamenty się pojawią cena wzrosie najpierw na 3,5 a potem na 4. w blokach wszędzie wołają 3800-4300!!! także ja dziękuje kupić stare i za tą cenę. niestety kredyt taki przeraża każdego....

My już w domu i znów wielkie rozpakowywanie. Ciekawe zajęcia miałam. Babka nas uświadomiła jakie puste książki dzieciom czytamy... w poniedziałek pędze do biblioteki:)

Antek też ostatnio uwielbia uwielbia się rozglądać, noo i samochody to jego pasja, potrafi rozróznić jaki ma tata a jaki dziadek, no i wszystkie samoloty słyszy
Alu ja Ci współczuję tych wczesnych p[obudek, strasznie wcześnie Cię Gabi budzi

Oj,dziewczyny probowałam juz wszystkiegoo łacznie z przetrzymywaniem malej,a ona i tak ciagle wstaje po 4-tej Chyba porozmawiam o tym z pdiatra bo pomyslow juz mi brak.
matikasia, moze nas uswiadomisz co do tych bajek??