Strona 23 z 224

: 27 lip 2008, 11:11
autor: -indigo-
ja tez bede na arkonce to zadzwon

: 27 lip 2008, 18:42
autor: madziorka hihi
hej laseczki

sorki, ze nie pisalam, ale czytalam na biezaco tylko wieczorami nie mialam juz sil na dluzsze przesiadywanie przed kompem
pogoda piekna ale daje tez niezle w d... hihi
ale nie narzekam :ico_nienie:
spedzamy dni pluskajac sie w basenie, cale dnie poza domem
w czwartek u kumpeli
a w piatek urodziny rocznych blizniakow, az do polnocy hihi
lelek szalal i trzymal sie twardo, ale o 22 juz padl i nic go nie ruszylo nawet przenosiny do auta hehe
wczoraj wkurzylam sie bo adam musial isc do pracy. co prawda nie na dlugo ale dzien rozwalony a ja musialam biegac ze szmata po domu. bo przez caly tydzien nie bylo czasu nawet na odkurzanie hehe
ale wieczorem sobie odbilismy
pogrillowalismy na maxa
pierwszy raz sasiedzi nawiazali z nami blizsza znajomosc hehe zaczeli od powitalnego kieliszka jacka daniellsa hehe potem my wyskoczylismy ze wscieklym psem hehe
oni angole wiec glowy nie takie mocne
wiec po tym to juz ledwo na nogach sie trzymali
facet jeszce byl w formie ale ona.. normalnie ledwo zywa, w kolko tylko gadala jaki leonek jest boski a ja wspaniala hehe az nudzila
a na koniec nabrala ochoty na pluskanie sie w basenie leona
i noge wystawiala za siatke hehe dobrze ze koles ja trzymal bo ona byla niezle wstawiona
a ze porusza sie o kulach wiec nie jest zbyt wygimnastykowana
ale bylo wesolo

ale oni jako Anglicy imprezke zakonczyli dosc szybko hehe nic dziwnego skoro juz w dzien piwkowali na sloncu hehe
a my dopiero sie rozkrecalismy
chlopcy pospiewali, udany wieczorek

tylko dzis zaspalismy i musielismy na szybko mopowac, itd bo juz samolot mamy wyladowal hehe

no ale jestesmy juz w komplecie
Mama zadowolona, cieszy sie ogrodem bo jej tego w bloku brakuje najbardziej hihi

pogoda wciaz upalna, ale towarzystwo zazyczylo sobie piwkowanie i ogrodowanie wiec nigdzie nie wybywamy hihi
no coz.. lekko niepocieszona jestem
ale z drugiej strony nad morze i tak nie bylo szans jechac bo o tej porze to za daleko hihi
moze jeszcze zdarzy sie taki cudny weekend

Aniu witaj. ztwojego opisu wszystko wskazuje na chlopca.. choc na to nie ma reguly.. ale wkrotce sie okaze..

i napisz jak tam za kierownica swiat sie kreci hihi

aleksandrowicz no nareszcie!!! swietnie ze wakacje sie udaly! tylko na fotki czekamy!
NIEKAPEK
lelek tez go nie pokochal, kupilam mu ostatnio kubek kapek hihi wyglada jak niekapek ale leci z niego i lelek pije bez problemu
choc nie tyle co z butelki niestety ale zawsze to jakis postep nie?
OBIADKI
... ja ostatnio nie uzywam ksiazki kucharskiej dla dzieci jak niegdys
tylko improwizuje hihi

a mam dla cienie pyszny przepis na spaghetti dla Alka
kalafior marchewka pomidor, robisz z tego papke jak na sos i podajesz z makaronem
ja sama robie dla nas hihi

ostatnio zrobilam tez taki sos ale zamiast kalafiora dalam papryke i tez leonkowi bardzo przypadlo do gustu

on nie przepada za suchym jedzeniem i no rybe wypluwa to wtedy dodaje jog naturalnego i juz wcina hihi

OWSIANKA
ja kupuje tutaj taka swietna. dla kazdego ze stoiska ogolnego
i do niedawna robilam ja na wodzie i dodawalam owoce (maliny , lub jagody czy banan)
ale teraz juz na mleku ja zajada
w PL nie widzialam wlasnie takich a buu
a czy ta owsianka z BOBOvity jest jakas smakowa czy zwykla/


ROSOLEK
a jaka jest roznica miedzy wywarem na miesie a rosolek? dla mnie to to samo
jedni gotuja rosol na kurczaku inni na jakis czesciach, albo wolowy...
do tego warzywa i jest rosol
wiec zupka na wywarze to cos podobnego nie?
ja nigdy nie robie obiadu na wywarze
gotuje leonowi same warzywa i mieso na parze
albo po prostu zupke na wloszczyznie
rosolek bardzo rzadko odklad sie dowiedzialam ze nie nadaje sie dla malych dzieci
a my jemy co tydzien hihi tylko na calym kurczaczku hihi wiec dosc smaczny

MIESO
w PL i tak jest lepsze niz w UK
tutaj staram sie kupowac u rzeznika bo jest pewniejsze i swiezsze niz w jakims supermakecie, a szyneczka w PL sklepie hihi i tylko taka!
wiem ze w wiekszym miastach w Pl tez ciezko o dobra wedline.. tzn mam porownanie z jaroslawiem i stolica. bo warszawiacy narzekaja na jakosc..
Watrobke dalabym bez obaw dlatego ze w mojej ang ksiazce byla ona juz dawno dla dzieciakow proponowana tylko ze nie mialam jakos okazji bo sami rzadko ja spozywamy. ale taka z kurczaka albo cieleca to musze mu dac hihi


frydza jaki DOminis juz chlopiecy na buzce! slicznie! a ja rowniez dolaczam sie do zachwytu nad pokoikiem. normalnie czad!

Edyta ja tez nie rozumiem jak to szef mogl tak nagle zmienic zdanie.. i swierdzic ze juzs obie nie radzisz czy co??
podejrzewam ze wykorzystal fakt ze jestes na wychwawczym i tyle
nie martw sie, napewno sobie poradzisz..!!! dobre kucharki napewno maja wziecie!

kamila szkoda ze sie z ta wycieczka nie zgralismy hehe bo znalezlismy dobra oferte na poczatek wrzesnia , tyle ze bez lelka bo grecja jest pelna ciekawych miejsc i zapowiada sie wiecej podrozowania i zwiedzania niz lezakowania
poza tym lelek nie przepada za upalami.. on chlodnolubny wiec szkoda go meczyc..
no i najwazniejsze.. chcemy poszalec i pobyc razem jak za dawnych czasow!!!

jagodko ja zaczelam chodzic dopiero w 15miesiacu, i mysle ze to nic anomalnego, tylko teraz nadrabiam bo chodze ile sie da hihi
spokojnie i twoja kruszynka wkrotce zalapie tamat. poodobno dopiero ok 1,5 roku powinni sie zasiegnac specjalisty

madzia i kamila slonecznego plazowania

ja zmykam robic chinszczyzne bo idziemy z lelkiem na rower a po kapieli
wybywamy TYLKO WE DWOJKE do miasta
hihih

bo zdradze ze dzis SWIEtujemy nasza 6ta rocznice slubu
:ico_oczko:

milego dzionka

papa

: 27 lip 2008, 21:27
autor: edyta29
Witam ja od rana miałam dzień świra niby niedziela ale ...
W sobotę przywiozłam z domu śliwki więc musiałam się za nie zabrac, drzemiki mam :-D pychotka domowej roboty
Na obiadek miałam rosołek i kotleciki w cieście pychotka jeszcze na jutro zostało więc Ja jadę na ploty
Co do wątróbki to zrobiłam właśnie drobiową Wiki wcinała zresztą samej mi smakowało Ja lubię
Co do szefa to ja go też nie rozumię przecież zawsze mnie chwalił no nie powiem żebym wpadek nie miała ale mogę je na palcach jednej ręki policzyc , On twierdził że klijęci się skarżą a z tego co ja wiem to nie co kelnerka jedzonko zanosiła to pochwała była , no ale może ja to tak widzę a prawda jest po stronie szefa :ico_noniewiem: Potem stwierdził że ogólnie moja praca też go nie zadowala i tym chyb najbardziej mnie dobił , bo klient to klient jeden lubi to drugi tamto więc nimi to ja się za bardzo nie przejełam .Ale to drugie to zabolało bo naprawdę pod tym względem nie miałam sobie nic do zarzucenia, acha powiedział jeszcze że bardziej interesuje mnie rodzina niż praca .
Brakiem pracy to się nie martwię bo już wiem że w sierpniu mam 2wesela na których sobie przyrobię.Chodzi mi bardziej o to że tam miałam umowę na czas nieokreślony no i pełny wymiar pracy nie wiem czy znajdę drugą taką robotę , no a po drugie to bardzo lubiłam to co robie i lubię to robic .
Dobra przepraszam za smęcenie zapędziłam się trochę
Energię w domek właduję nie jest zapuszczony ale już dywany mam w planach prac , i pełno rzeczy wynajdę sobie na pewno ,dochodzą do tego spotkania z koleżankami które zaniedbałam.Pozatym są wakacje więc dzieci i ja w końcu zaszalejemy tylko na kaskę będę musiała uważac , bo już tak bestrosko nie będzie.
Madzioroka co do owsianki to ja taką zwykłą kupuję a do niej daję owoce albo właśni soki lub drzemy domowej roboty
Jagudko ja nie wiem od kiedy dzieci chodzic powinny ale z tego co piszesz to twoja chodzi po prostu boi się sama puścic , może gdzieś upadła i dlatego nie chce sama daj jej trochę czasu i tak sobie myśle czy byś tych szelek nie spróbowała jej załorzyc fajna sprawa no i pełna kątrola nad dzieckiem.

Madziorka z okazji 6rocznicy ślubu jeszcze 1000 takich samych chwil szczęścia wam życzę

: 27 lip 2008, 21:40
autor: jagodka24
jesli chodzi o chodzik to nie uzywałam wogule
ja nawet jej za rece nie prowadzilam
sama zaczela raczkowac a potem wstawac w lozeczku
ja wiem ze troszke panikuje ale jak wszystkie dzieci w jej wieku juz smigają a nawet młodsze to jest wkurzające

a moge sie wypowiedziec na temat jedzonka?
moja co niedziele je najlepszy na swiecie rosołek - mojej babci- jest genialny
babcia robi na wolowinie cielęcinie i czasem drob
to najlepszy rosól jaki jadlam w zyciu

a tak pozatym to staram sie malej dawac wszystko co mozliwe bo zaczela mi wybrzydzac npo w owocach , nie chce jesc nawet bananów

takze ostatnio jak miala ochote to wcinała kapuste kiszoną

: 27 lip 2008, 22:42
autor: -indigo-
Rodzice pojechali i znów sami.
Byliśmy na zakupkach iznów kasy poszło jak lodu. Matko ja nie wiem co z nami nie tak?? Jak tylko do dużego marketu pojedziemy to takie kwoty lecą, ze bania mała :ico_szoking: .
POwinnam sie ograniczać do pobliskiego sklepiku u Gieni hihi.
jak wszystkie dzieci w jej wieku juz smigają a nawet młodsze to jest wkurzające
doskonale rozumiem, ale jednak mozesz być spokojna
powiedział jeszcze że bardziej interesuje mnie rodzina niż praca
No to jak dla mnie wszystko jasne. Baran jeden chciałby abyś pracę stawiała ponad rodzinę. Matko jak mnie tacy pracodawcy wkur.... Trzeba było powiedzieć, zeby dał Ci 5 tys wypłaty to będzie praca ważniejsza. Płacą grosze a wymagania....
kamila szkoda ze sie z ta wycieczka nie zgralismy
No szkoda szkoda. A tym bardziej, ze być moze też do Grecji zawitamy. No ale my z Tomeczkiem więc nie będzie dużo zwiedzania. Zresztą jeszcze się na nic nie zdecydowałam. Decyzja na wariata hehe.
facet jeszce byl w formie ale ona.. normalnie ledwo zywa, w kolko tylko gadala jaki leonek jest boski a ja wspaniala hehe az nudzila
a na koniec nabrala ochoty na pluskanie sie w basenie leona
i noge wystawiala za siatke hehe dobrze ze koles ja trzymal bo ona byla niezle wstawiona
a ze porusza sie o kulach wiec nie jest zbyt wygimnastykowana
ale bylo wesolo
hahahahaha
Nieźle to musiało wyglądać.
Kurcze wiesz ja mam jakieś uprzedzenie do Angolów. Właśnie kojarzą mi sie oni z takim szybkim upijaniem się do nieprzytopmności i głupimi zachowaniami w jego wyniku. Może nie mam racji, ale jak ich spotykam to zawsze to samo. I tacy chalaśliwi, zwłaszcza młodzi.
No ale w sumie dobrze, ze sąsiadów poznaliście.


Alinka nas już nie lubi chyba bo nie chce pisać.

: 27 lip 2008, 22:43
autor: Aleksandrowicz
czesc dziewczyny!!!

Madziorka - wszystkiego najnajlepszego z okazji rocznicy dzisiejszej!!!!!duzo dużo radości, miłości, dzieci.....no czego sobie razem wymarzyliście!!!!!
dziękuje za przepisik, niebawem wybróbuje :-) jak masz cos jeszcze dawaj :ico_brawa_01:
co do owsianki - ja wczoraj upolowałam owsianke - płatki owsiane kupca, w sposobie pzrygot jest przepis tylko na surówke pieknosci :ico_haha_01: nie wiem czy kwalifikuje sie dla takich małych żołądeczków????w przepisie - tzreba zalac 5 łyżkami wody zimnej przegotowanej na noc zostawic a później wymieszac dopiero z mlekiem, startymi jabłkami,miodem, cytryna itp, moze spróbuje :-)
w kazdym razie dzis Alek dostał małej wysypki na karku i dekolcie, nie wiem czy z upałów, czy cos mu zaszkodziło???w sumie jakis super nowosci nie daje....pewnie z upału..
kupilam mu ostatnio kubek kapek hihi wyglada jak niekapek ale leci z niego i lelek pije bez problemu
moze tez spróbuje
a jaka jest roznica miedzy wywarem na miesie a rosolek?
no własnie ja tez juz zgłupiałam, ktos mnie oswieci, czy to ten typowy rosół jest niewskazany dla naszych maluchów, czy chodzi o kazdy wywar na miesku????i tu i tu sa wytwarzane te puryny ??bo pisałyscie o czyms takim....ja teraz czesto Alkowi takie wywarki miesno warzywne robie, przyznam ze to troche ułatwa gotowanie, niz osobno to osobno to i jeszcze nam osobno...no ale wiem wiem nie o moje wygody tutaj chodzi, teraz jak bede u lekarki na szczepienie to moze podpytam, ale czy mi odpowie
Co do wątróbki to zrobiłam właśnie drobiową Wiki wcinała zresztą samej mi smakowało

Edytko a podasz przepis jak zrobic te watróbke??? :ico_sorki:
W sobotę przywiozłam z domu śliwki więc musiałam się za nie zabrac, drzemiki mam pychotka domowej roboty
ale z Ciebie babeczka Edyta!!!!podziwiam podziwiam za takie przedsięwzięcia kuchenne!!!hm, ale Twj mąż i dziewczynki maja pysznie w domku!!!!
ja wiem ze troszke panikuje ale jak wszystkie dzieci w jej wieku juz smigają a nawet młodsze to jest wkurzające
zobaczysz, nawet sie nie obejrzysz a zacznie dreptac :-) i nie bedziesz mogła jej dogonic :-)

a my dzis mielismy miły dzień, posiedzielismy u znajomych, a ze spodziewaja sie maluszka pod koniec sierpnia, to cały czas gadalismy o tego typu sprawach, hm cudownie było sobie powspominać :ico_haha_01:
a jutro z rana jedziemy na prowincje :-D tesciowie wyjechali nad morze i musimy zajac sie domem, ogrodem, super sprawa bo sami bedziemy :-D wiec pewnie całe dzionki na ogrodzie, musimy chyba jakis basenik dla Alka namierzyc, ale jakos nie widziałam nigdzie takiego jak chciałam kupić:-(moze cos jeszcze tam upolujemy..

pozdrawiam Was kobietki, do nastepnego razu

: 28 lip 2008, 08:54
autor: edyta29
Witam ja zaraz na spotkanko brykam no i mam w planach jutro posprzątac , tak bardz się bałam że nie będę miała co ze sobą zrobic bo zawsze praca dom praca , no i sobie obmyśliłam że generane porządki zrobię ale moja kochana przyjaciółka wydzwania i nie da mi się zamartwiac ciągnie mnie to tam to siam .Więc domek poczeka hi hi hi zaczyna mi wracac humorek .
Alexandrowicz Ja tą wątróbkę zrobiłam tak: 20dag. wątróbki drobiowej zagotowałam z marchewką , pietruszką , selerem , do tego można dac inne warzywa ja lubię brokuł więc daję co jeszcze kalafior też możesz dac , do tego torebkę ryżu wrzuciłam już wcześniej ugotowanego .Potem blendrem zmiksowałam no i włala :-)

Co do rosołku a wywarów mięsnych to mi się wydaje że do rosołu większośc ludzi daje mięsko i włoszczyzny odrobinę i to o to chodzi ale ja tam nie wiem .Dla mnie rosół czy wywar to to samo bo ja dużżżżoooo jarzynek daję , a w to że coś tam się wytwarza to :ico_noniewiem: jak tak miałam bym n to patrzec to bym dziecko zagłodziła bo niby wszystko szkodzi .Krótko mówiąc nie widzę różnicy między wywarem mięsnym a rosołkiem

[ Dodano: 2008-07-28, 08:55 ]
Alexandrowicz Wiki dostała superaśny fotkę wrzucę wramach luzów ale niestety nie chce w nim siedziec

: 28 lip 2008, 09:23
autor: magda26
Byliśmy na zakupkach iznów kasy poszło jak lodu. Matko ja nie wiem co z nami nie tak?? Jak tylko do dużego marketu pojedziemy to takie kwoty lecą, ze bania mała
Kamilko ja ostatnio powiedzialam to P ze nie bedziemy chodzic do hipermarketu bo zawsze duzo kasy idzie i ze bede chodzic do osiedlowego hehehe i tez myslalam ze to moze ja nie umiem gospodarowac kasa.................ale przeciesz wszystko takie drogie :ico_oczko:

Jagódko cos dla ciebie
Czy to normalne, żeby czternastomiesięczne dziecko jeszcze nie chodziło? Wydawało mi się, że córka znakomicie się rozwija: pełzała, mając pięć i pół miesiąca, siedziała, mając sześć miesięcy, w wieku siedmiu miesięcy sama siadała. Mając dziewięć miesięcy, sprawnie raczkowała, a w dziesiątym zaczęła stawać przy meblach. Tak jest do tej pory. Nie widać u niej najmniejszej ochoty do samodzielnego chodzenia. Porusza się tylko przy meblach lub trzymana za rączki. Gdy chwilę stoi samodzielnie, zaraz siada na pupie. Czy to, że moja córka jeszcze nie chodzi, oznacza, że jest mniej inteligentna?
Nie widzę żadnego powodu do niepokoju, ponieważ są dzieci zupełnie prawidłowo rozwinięte, które zaczynają chodzić w wieku 18 miesięcy. Być może Pani córka należy do ostrożnych i boi się zrobić ten pierwszy krok. Należy zdać się na naturę i nie prowadzić dziecka za rączkę, bo to zdecydowanie opóźni samodzielne chodzenie. A co do inteligencji, to nie ma ona wiele wspólnego z rozwojem ruchowym. Są dzieci głęboko upośledzone umysłowo, które rozwijają się motorycznie prawidłowo i są sytuacje odwrotne, choć zależność między tymi sferami oczywiście istnieje. Proszę uzbroić się w cierpliwość i odprężyć, a ja jestem przekonany, że na efekty nie będzie Pani musiała długo czekać.


Wiec głowa do góry :):

Madziorka no nie zla ta kumpela ale coz zdarza sie hehe jak ktos ma slaba glowe i nie ma umiaru :):

My mamy znajomych z Holandii i oni pija tylko po godzinie 18 i to tylko piwo najwyzej 3 i finito .............powiem tylko ze moj P nie odnalazl sie z Ronaldem hehehehe

No ja juz obiadek czesciowo zrobiony posprzatane.................:):

Wczoraj bylismy caly dzionek na dworzu wrocilismy padnieci i cala trojeczka zasnela o 19.30 hehehe

[ Dodano: 2008-07-28, 09:54 ]
Mam pytanie jak zwracacie sie do waszych maluchów i jak robia to babcie??

Czy mowicie poprawnie tak jak rozmawiacie z mezem i innymi ludzmi ??

Czy mowicie po dziecinnemu?? np. ziupka a nie zupka??

My mowimy normalnie czasami moze zdarzy "tylko mi" cos zdrobinic ale staram sie tego nie robic.
Chociaz uwazam ze to nie jest regula ze bede mowic poprawnie to Marcinek od razu zacznie super mowic ale jestem ciekawa jak wy postepujecie ??

: 28 lip 2008, 12:52
autor: BeWu
Witam!!!!
Kurcze taka jestem zakrecona że zapomniałam się z wami porzegnać przed urlopem.... :ico_wstydzioch: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
Ale miałam paskudną pogodę całe 2 tygodnie... echhh, no ale nic przynajmniej odpoczełam psychicznie od pracy no i najważniejsza wiadomość:
KALI CHODZI!!!!!!!!!!!! :509: i to tak pięknie na całych stópkach, normalnie reelka, czasami jeszcze pacnie na pupcię, ale w ogóle się tym nie przejmuje tylko szybciutko się podnosi i idzie dalej hehehe
postaram się jutro wkleić jakieś fotki na dowód :ico_oczko:

: 28 lip 2008, 12:53
autor: magda26
BeWu fajnie ze jestes :):

No i gratulacje dla Kalinki :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: