Moj m wychodzi o 6 rano a wraca po 18, a w lecie po 20 . ale nie pracuje w sobote i w niedziele, tylko ze tez zajety bo mu kopmy do naprawy przynosza i tak w kolko.
co do przekąsek to ja zamiast wziąść sie za siebie i schudnąć po ciązy to coraz wiecej słodkiego jem
znowu mi tyłek i brzuch urosnął a miałam schudnąć trochę na sobotnie wesele
malgoskab, cały dzień z dzieckiem sama, matko ja wariuję po 10 godzinach
ja praktycznie tez cwlymi dniami z gabi sama siedze nawet jak maz z pracy wroci to jakby go nie bylo
wszystko robi zeby tylko nie byc ze mna i mi nie pomagac
ale taka juz natura chlopow