Strona 221 z 668

: 07 gru 2007, 18:34
autor: Viola
Kasiu ja zaczęłam od deserków słoiczkowych, zupki też najpierw będę dawać Milenie ze słoiczków....
Ula ma rację na początku maluszek je malutko...zanim mu posmakuje i gotowanie po prostu sie nie opłaca...a po drugie teraz na rynku nie ma "super swieżych" warzywek, no chyba, że masz swój ogródek... :-D
a te zupki są przebadane i specjalnie skomponowane dla maluszków....
no i jest duży wybór, oprócz typowych zupek z kurczaczkiem są też bardziej wyrafinowane np. zupka z królika lub jagnięciny... no ale wybór należy do Was :-D

: 07 gru 2007, 18:35
autor: ULA_TOMEK
JUSTYNKO , jaki ty masz super suwaczek, to od dziś odliczanko :-D powinniśmy się jeszcze zaopatrzyć w te kalendarzyki z czekoladkami :-D chociaz ja i tak zjadam codziennie nawet wiecej niż jedna czekoaldkę :-D no cóz uzaleznienie :-D

a mój maluch znowu ma drzemke :-D wiec chwila wolnego :-D

[ Dodano: 2007-12-07, 17:37 ]
no ja ostatnio chciałam kupić cielencikę dl amalucha do zupki to się dowiedziałam ze u mnie w mieście jest w jednym sklepie, w czwartek i to tak ok. 12 :-D normalnie śmiech na sali :-D

: 07 gru 2007, 19:31
autor: Aagaa
Wow dziewczyny ale szalejecie z tym jedzonkiem a moj Kubina na cycu i tylko raz dziennie na razie daje mu kleik bo cos na inne smakolyki sie wykrzywia... ale jabluszko i bananik tez lubi :ico_brawa_01:

: 07 gru 2007, 20:34
autor: joanna1111
Ale choineczki widac ze tu powoli robi sie swiatecznie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Ja tez juz chce choinke i prezenty :ico_wstydzioch: Ale ja uwielbiam kupowac i dawac :-D
Kasiu my tez zaczelismy od sloiczkow i powoli jak Ula zaczynam dawac swojej robotki zupki.Rosolek z marcheweczka i z kurczaczkiem,jarzynowy tez smakowala juli :-D
Kasiu przede wszystkim powoli i po troszeczku :ico_oczko:

[ Dodano: 2007-12-07, 19:37 ]
ULA_TOMEK pisze:[ Dodano: 2007-12-07, 17:37 ]
no ja ostatnio chciałam kupić cielencikę dl amalucha do zupki to się dowiedziałam ze u mnie w mieście jest w jednym sklepie, w czwartek i to tak ok. 12 :-D normalnie śmiech na sali :-D

A to dobre :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2007-12-07, 19:38 ]
Normalnie jak za PRL dobrze ze nie na kartki lub zapisy :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 07 gru 2007, 23:40
autor: moniw
Moj grzes tez jada zupki i deserki narazie ze sloiczkow .Ja oczywiscie tez to probuje ale te zupki sa naprawde feeeeeeeeeee wiec nie mam zalu jak i ja jestem spluta.
Do samodzielnego gotowania zabiore sie jak mały bedzie zjadal wiecej narazie 1 słoik dwa obiadki.W zeszlom srode jak bylismy na szczepieniu to lekarka chciala ustalic nam diete i kazala wprowadzac kleik potem zupki z marchewki i ziemniaka plus pietruszke sugerowala ze mozna sie pokusic i dac owocowa kaszke .A my te wsztstkie rzeczy wcinamy od prawie 2 mies. :ico_wstydzioch: .Zreszta Grzes lubi wszystko oblizac niech poznaje rozne smaki.

A i jeszcze jedno ULA GDZIE TY MIESZKASZ??? :ico_szoking:

: 08 gru 2007, 11:04
autor: Viola
cześć mamusie!

u nas dziś nocka lepiej niz wczoraj....
ale od kilkunastu dni mam z Mileną mały problemik.... :ico_olaboga: nie chce leżeć, tylko dżwiga głowę i tułów do siadania - a przecież na siadanie ma jeszcze czas!

[ Dodano: 2007-12-08, 11:11 ]
właśnie kupiłam Milenie taką sukienusię... http://www.allegro.pl/item277821958_slo ... ik_68.html :-D

[ Dodano: 2007-12-08, 12:00 ]
mamusie HEJ gdzie jesteście?????

właśnie dałam Milenie nowy deserek, jabłuszko z marchweką i tak jej posmakowało, że zjadła cały słoiczek (dotychczas jadła pół słoiczka dziennie)...
chyba jej nic nie będzie, jak myślicie? nie za dużo jak na jeden raz?

[ Dodano: 2007-12-08, 13:55 ]
ale tu puuuuuuusto!!!!!!!!!!

: 08 gru 2007, 15:52
autor: joanna1111
Hej hej ja dopiero teraz bo sobota i trzeba sprzatac itd.itd same wiecie
Violu Milenka ma 4 m-ce to co niech siada.Nic jej sie nie stanie.Moja tez wczesnie zaczela a teraz sama siedzi i caly czas chce talko na nogi.Kapie sie tez na stojaco.Ostatnio nawet pytalam sie lekarzowi czy to nie za wczesnie jak ona tak ciagle siada i stoi.Lekarz powiedzial ze dziewczynki rozwijwja sie szybciej,siedziec moze ale nie zostawiac jej samej oblozonej poduszkami a stac moze podtrzymujac ja i tez chwile

: 08 gru 2007, 16:01
autor: Viola
dzięki Joasiu... :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
no rzeczywiście Milena szybciej się rozwija niż moi chłopcy w jej wieku.... :-D
chociaż Mikołaj tez był prędki i zaczął chodzić w 11 miesiącu.

no żebyś zobaczyła jaka ona silna... :-D nie ma mowy o leżeniu na płasko :ico_nienie:

: 08 gru 2007, 16:05
autor: kasia1983
dzięki za podpowiedź ja chcialam sama gotować ale faktycznie pomyślę o słoiczkacvh

: 08 gru 2007, 17:22
autor: ULA_TOMEK
HEJKA :-D ja dopiero teraz bo dzis poszłam mezusiowi troche w warsztacie posprzątać bo on oczywiście czasu nie ma a już 3 tony kurzu sie nazbierało, z tego co zamiotałm na podłodze to by mozna piaskownice zrobic :-D

a dzisiejsza nocka pełna zmian, najpierw obiżylismy maluchowi łózeczku bo juz sie brał za chytanie brzegów łóżeczka i tylko patrzeć jak by sobie sam usiadł :-D i przysuneliśmy jego łóżeczko do naszego na próbe i wyobrazcie sobie ze spał cała noc u siebie w łóżeczku :-D , oczywiscie przebudzał się kilka razy ale wystarczyło ze dałam mu smoka i potrzymał mnie za rączka i zaraz zasypiał :-D wiec dziś chyba bedizemy robić przemeblowanie w pokoiku i na stałe bedziemy dawać jego łóżeczku obok naszego wyrka :-D

Violu sukienusia pierwsza klasa, aj się bede musiał rozejrzec za jakimiś ogrodniczkami dżinswymi dla mojego malucha, bo miał jedne ale już z nich wyrósł.
A co do jedzonka to wydaje mi sie ze raczje nie powinno jej zaszkodzić tak ilość, mój już od jakiegos czasu zjada po całym słoiczku, chociaz wczoraj dałam mu jabłko z jagodą i cały czas mu sie ulewało :ico_olaboga: wiec na razi ejuż tego nie bede dawać bo chyba mu nie spasowało

A ja mieszkam w Nysie niby dosyć duze miasteczko, ale o takie rarytaski to cięzko, bo u nas w sumie z takich duzych sklepów to tylko kauflad jest i biedronki :ico_noniewiem: wiec na jakieś wieksze zakupki to sie do wrocławia wybieramy, np jutro, bo trzeba jakies prezenciki świąteczne pokupować :-D

Dobra lece pieć pierniczki, bo dostałam fajny przepiski, miłego wieczorka :-D