Awatar użytkownika
aaneta25
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1158
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:21

24 lut 2008, 14:22

Asiu coś,po czym każda kochająca mama ma mega wyrzuty sumienia :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:

Awatar użytkownika
asiapanda
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3077
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:07

24 lut 2008, 14:34

Anetko tajemnicza jesteś nio, cięzko mi zgadywać, nie smutkaj się n apewno to nic wielkiego...

Awatar użytkownika
edulita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 07 gru 2007, 02:10

24 lut 2008, 19:08

U nas świetna pogoda byłyśmy z Nikolcią na długim spacerze - poprostu wiosnowato ale czy już tak zostanie :ico_noniewiem:

Anetko błędy są po to żeby się na nich uczyć więc poprostu juz nie powtarzj tego co zrobiłaś - i nie przejmuj się bo napewno specjalnie tego nie zrobilaś - ale fakt tajemnicza jesteś :-)

Awatar użytkownika
aaneta25
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1158
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:21

24 lut 2008, 19:25

a co będe się kryć,poprostu nie wyrobiłam dziś i Joachim dostał pierwszego i napewno ostatniego klapsa :ico_wstydzioch: . Nie pochwalam takich metod :ico_nienie: ale dziś już ostro przegiął. :ico_wstydzioch:

Awatar użytkownika
asiapanda
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3077
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:07

24 lut 2008, 19:34

Anetko kochana mnie się też zarzyło, a potem miałam ochotę sobie wtłuc za to. Absolutnie tez jestem całkowicie na nie!!!! Rozumiem twój ból, wierz mi do dziś mam wyrzuty i więcej tego nie zrobiłam. Jak mnie wkurza to ją przytulam i mówię "Ale ja cię baaardzo kocham" nawet super niania uważa że tak lepiej :ico_oczko:
Ale tak ciężko opanowac nerwy jak się mówi enty raz nie wolno!!! Ale w tej chwili już Wiki rozumie "nie wolno" i przyznam że konsekwencja w mówieniu tego pomogła, bo usłucha. Za wyjątkiem jednej rzeczy :ico_zly: wciąż wyciąga mi wtyczkę z kontaktu jak odkurzam, staram się to robić jak ona nie ma dostepu, albo jak jesteśmy oboje w domu. Bo nie daje rady, upariuch mały leci do kontaktu i koniec!
W każdym razie Anetko easy, człowiek uczy się na błedach. Trzymaj się kochaniutka

Awatar użytkownika
edulita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 07 gru 2007, 02:10

24 lut 2008, 20:20

Anetko też mi się przydażyło i wiem że nie powinno ale tak jak Asia napisala czasami już można na głowe dostać - ważne aby nie powtorzyć błędu. Wyrzuty sumienia są ale przeciez kochasz swoje maleństwo tak jak my wszystkie :588:

Awatar użytkownika
aaneta25
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1158
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:21

24 lut 2008, 21:57

dzięki za wsparcie :-) akurat tu z tym klapsem chodziło o wchodzenie na łóżko,siadanie na brzegu(o zgrozo jakby spadł!) i skakanie po łóżku a jak go zdejmowałam to dalej wchodził i znowu skakał,rozszalał się,aż strach.Mimo wszystko, nawet nie zwrócił uwagi,że dostał lekkiego klapsa.Uciszył sie nieco.Ja za to miałam i mam wyrzuty sumienia,że inaczej to można rozwiązać,cierpliwiej.Ostatnio na topie jest też u nas straszne piszczenie Joachimka.Sama nie wiem skąd on to wziął,ale przyjemne dla ucha :ico_noniewiem: nie jest

Awatar użytkownika
asiapanda
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3077
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:07

24 lut 2008, 23:03

U mnie było to samo, Wiki właziła na kanape i hyc hyc, jak podchodziłam to siadała, złośnik mały, obłożyłam poduszkami wokoło, raz zrobiła bum i koniec z tym skaniem było. Jak ją zdejmowałam to stale właziła, więc ok chcesz to masz, ześlizgneła jej się nózka, upadła na poduszkę, był płacz, ale przestałą to robić. Na pewne rzeczy nie da się nic poradzić. A najgorzej jak widzi że coś mnie wnerwia to specjalnie to robi, dlatego nie zwracam na pewne rzeczy uwagi. Już nie rzuca się na podłoge i nie płacze - na niby. Nie powiedziane że znów tego nie będzie robić, ale brak mojej reakcji podziałał.
Dzieci są cwane i takie słodko złośliwe, ile razy biegałam do jej pokoju bo sobie wyrzucała z łóżeczka ukochaną Ate i ryk! Raz pokrzyczała chyba z 10 minut i przestałą to robić. Ale nie zawsze mam siły psych by wytrzymać jej łobuzowanie, dlatego jak już czuje, że limit cierpliwości się kończy, to zostawiam ją z tatą i już :-D
Lecę już spać, bo przez ten okres jestem jakaś senna...

Awatar użytkownika
edulita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 07 gru 2007, 02:10

24 lut 2008, 23:05

Moja Nikola dzisiaj wlazła na ławe a ja tylko na chwile wyszłam do kuchni - nie wiem jak ona to zrobiła bo jak weszłam do pokoju to stała na ławie i wołała mamo roześmiana i dumna z siebie. Też miałam na nią nerwa no cóż musimy mieć oczy wokolo głowy - sprytne te nasze dzieciaczki. Nie chce mysleć nawet co mogło się przytrafić :ico_olaboga: . R

Awatar użytkownika
aaneta25
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1158
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:21

24 lut 2008, 23:31

nadszedł dla nas czas ogromnej cierpliwości.Ja tez obkładałam podłoge dookoła łóżka poduszkami,ale Joachim cwany i poduszki zaraz odrzucał.Też raz się ześlizgnął,ale to na nim wrażenia nie robi.Liczy się zabawa.Dziś znalazłam gdzieś w jego ubrankach takie robione na drutach kapciuszki.Chciałam sprawdzić czy są już dobre na niego a on spryciaż uciekł od mnie i poleciał w nich na terakotę w kuchni.Oczywiście spód kapciuszków śliski,terakota też i tak sobie wszedł i jeździł jak na lodowisku,nie dał się złapać,uciekał ze śmiechem.Jemu zabawa a mi troszkę daleko do śmiechu.Rozumie słowo "Nie" i jak słyszy, to często przecząco kręci główką i usłucha,ale częsciej robi wszystko na przekór.Często ja coś do niego mówię,a on udaje ,że nie słyszy,zerka tylko ukradkiem, jaka będzie moja reakcja.Z drugiej strony, jak napisała Asia, właśnie potrafi być taki słodki.Przytula się,daje buzi misiowi, i chodzi wszystkich głaszcze.Troszkę trudno wtedy uwierzyć,że potrafi być taki złośliwy i ja to nazwę po swojemu"wredny" Ktoś to kiedyś mądrze powiedział""Nikt nam nie obiecywał,że wychowywanie dziecka jest łatwe" teraz jak są małe i przechodzą bunt dwu-latków i potem jak będą dorastać.Ech..rozpisałam się..
spokojnej nocki

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości