Strona 222 z 542

: 20 lis 2007, 19:30
autor: Myszka_
nie umiem sama :ico_wstydzioch:

: 20 lis 2007, 20:10
autor: Emma
No to Ja meluduje,że jestem po wizycie u gina.Dojechałam-przyjechałam bez rzyganka :ico_haha_01:
Szyjka pieknie uformowana,zamknięta, dno macicy bardzo wysoko bo aż za pępkiem na co lekarz był w szoku że tak wysoko mam :ico_haha_02: No to ja już wiem skąd te bóle żóładka nieraz taki ucisk.Usg tym razem nie miałam,bedzie szczegółowe za 3 tygodnie. Hemoglobinka mi spadła ponad normęę tylko 116 ( norma min 120) więc dostałam żelazo w tabletkach.No i mam zrobić ten paskudny test obciążenia glukozą, bleeeee.I po 2 tyg brania żelaza powtórzyć hemoglobinkę, no i mocz jak co miesiąc.

: 20 lis 2007, 20:18
autor: Myszka_
Emma, no to super, że objechałaś bezpiecznie i bez atrakcji :ico_brawa_01:
super, że wszystko dobrze !! ja w piątek idę i przypuszczam, że też dostanę skierowanie na glukozę - szczerze to ja tego nie widzę :ico_noniewiem: :ico_olaboga:

: 20 lis 2007, 21:02
autor: asika82
emma no to ładnie sie spisałaś. :-) ja też chyba mam dno macicy wysoko bo juz dzieciaczek kopie nad pępkiem. a ja nigdy nie miałam tego testu na glukoze i dzieki temu nie mam stracha przed tym a slyszałam, ze to wątpliwa atrakcja.

: 20 lis 2007, 21:51
autor: Myszka_
a ja nigdy nie miałam tego testu na glukoze i dzieki temu nie mam stracha przed tym a slyszałam, ze to wątpliwa atrakcja
ja też nie miałam jeszcze, ale wiem na czym to polega i wcale mi się to nie uśmiecha ...
ale jak trzeba to trzeba :ico_noniewiem:

: 20 lis 2007, 22:00
autor: asika82
ale jak trzeba to trzeba
no właśnie czego to sie nie zrobi dla malucha.

: 20 lis 2007, 23:41
autor: eVe80
Hej witajcie wszystkie.
No ja dopiero o tej godzince bo psie dzieciątko poszło w końcu spać :ico_haha_01:
Normalnie cały dom do góry nogami, ale jest tak słodki, że można go zagłaskać na imen. Prawdziwy łobuz z niego.

A co do badania to ja kiedyś miałam i jest okropne, trzeba wypić glukozę z wodą, a to jest baaaaardzo słodkie i odczekać na badanie krwi. Normalnie mnie po tym mdliło a teraz to sobie nie wyobrażam :ico_szoking:

: 21 lis 2007, 08:27
autor: mamamonia
Witam Was Kwitnióweczki.

Ja wczoraj cicho siedziałam w pracy i na forum nie właziłam. Za to dziś przyjechałam na 7 żeby ominąć te paskudne korki. Dzięki temu wyjdę stąd o 15 ;-) Właśnie zjadam śniadanko (mężuś zrobił), siedzę sama w biurze, bo ludzie się schodzą tak od 8 dopiero i zaglądam co tu u Was słychać.
To niesamowite jak niektóre macie wysoko dzidzię :-D Mój brzusio jakoś tak nisko... Ciekawe od czego to zależy.
Wczoraj zmieniłam lekarza. Idę do niego 3 grudnia. Długo o tym myślałam i postanowilam iść do kogoś, kto pracuje w szpitalu św. Zofii i zapewni mi (na ile to możliwe) że do tego właśnie szpitala trafię. Do tej pory chodziłam do super lekarki, niestety ona nie jest pracownikiem żadnego szpitala. Nie cierpię zmieniać lekarzy, ale cóż...

OOO, już 21 tydzien się zaczyna :ico_brawa_01:

Wstawać śpiochy i na kawusię zapraszam :-D

: 21 lis 2007, 09:04
autor: edit53
heja :ico_haha_01: myszka skocz po sasiada niech ci fotke zrobi :-D tylko fajnego :ico_oczko:
co do wysokosci brzusia to mi gin tez ostatnio powiedziala ze nad pepkiem jest no wkoncu juz połowa za nami :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
mamamonia, wspołczuje siedzenia w pracy ja bym juz chyba nie dała rady a i checi mi brak hehe
ja czekam własnie na kominiarzy bo maja kominy czyscic :-D

: 21 lis 2007, 10:25
autor: asika82
witajcie! ale u mnie ładnie na dworku! taka szadz na drzewach, pieknie! edit od samego rana na kompie dobre czasy wróciły :ico_haha_01:

[ Dodano: 2007-11-21, 09:28 ]
mamamonia mój lekarz nie pracuje w siedleckim szpitalu ale mi to nie przeszkadza. rodzi sie w końcu z położna a lekarz to na zszycie tylko przychodzi chyba, ze dzieje sie coś złego ale tego nie przewiduje