Strona 222 z 498

: 25 lut 2008, 11:05
autor: asiapanda
No co wy wciąż śpicie :ico_oczko:

: 25 lut 2008, 11:15
autor: mazia***
No witam witam, my juz wstały :-D Ale mam dwoje dzieci w domu i to tyle roboty zanim się zacznie nowy dzień, ubieranie jedzonko.A po tym weekendzie to trza sprzątać bo jak wszyscy w domu to tak nabałaganią że hej :-D

: 25 lut 2008, 12:14
autor: aaneta25
i ja się witam.miłego dnia

: 25 lut 2008, 12:16
autor: Ela28
ja też jestem :)

ja mam doła wagowego...muszę schudnąć :(

a dziś odwiedzi mnie koleżanka, ale się cieszę :ico_brawa_01:

Anetko, nie aniołkuj mi bo żaden ze mnie aniołek :ico_oczko: a o świętach moich znajomych lubię pamiętać, a że mam sklerozę to kalendarzyk za mnie pamięta :ico_wstydzioch:

: 25 lut 2008, 13:49
autor: aaneta25
ten komputerowy Elu?

: 25 lut 2008, 14:44
autor: Mery31
Witam
nie było mnie trochę cały piatek sprzatałam, piekłam ciacho- wyszło dzieki Asiu :ico_oczko:

W sobote miałam gości teściową i siostrę Daniela z mężem, a wczoraj bylismy na zakupach w Auchanie, a dzisiaj znowu by się przydałao posprzatac bo po weekendzie nabrudzone nakruszone ale mi się nie chce ileż można ciagle tylko to sprzatanie

Anetko- ja też Kornelowi klapsa dałam i tez jak Wy żałuję ale czasami brak cierpliwości do tych dzieciaków, to żadne wytłumaczenie ale cóż jak mówicie na błędach sie uczymy; Kornel tez piszczy ostatnio uszy bolą i psoci raz jest kochany a raz łobuziak ja sobie tłumacze, ze to waga i takie jego dwa oblicza, jak tatuś zresztą :-)

Maritko - spóźnione życzenia kochana niech Ci się spełni wszystko co sobie wymarzysz, buziaczki :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:

Edulitko- jak samotnoś tęskno za męzulkiem, wiem jak to jest bo mój tez często wyjeżdza po świętach teraz w marcu tez tydzień go nie będzie

Asiu- żeberko całe dobrze , ze nic poważnego ale @ przylazła ja tez mam teraz :ico_haha_01:

[ Dodano: 2008-02-25, 13:47 ]
Elu-- super, że udało Ci się wyrwać z domku i zrelaksować, tez bym z checią gdzieś poszła

[ Dodano: 2008-02-25, 13:49 ]
Idę do małego bo wstał i gada w łózeczku a boje go się zostawiać jak nie śpi bo w Piatek wyjął z łózeczka prątek nie chce myśleć co by było gdyby wyszedł i poszedł na schody,

: 25 lut 2008, 15:00
autor: Iwcia 33
hej,hej

Maritko i ode mnie buziaki z okazji imieninek :ico_buziaczki_big:
ja też jestem ciągle w tyle,w sumie dobrze ,że tak mało sięteraz dzieje na naszym wątku,bo nigdy bym nie była na czasie :ico_oczko: .My dziś od samego rana(tzn. ja z chłopakami) biegaliśmy po urzędach,żeby sprawy pozałatwiać.To co mieliśmy zaplanowane udało się :ico_brawa_01: .Jeszcze jutro z rana powtórka i narazie bedzie koniec :-D
Czy u Was też pada,udało nam się wrócic do domu i się rozpadało :ico_szoking: ,ale mieliśmy szczęście :ico_haha_01: ,bo teraz byśmy wyglądali super :ico_oczko:

na razie muśzę uciekać ,bo Dominiś wrócił z rekolekcji :-)

: 25 lut 2008, 15:36
autor: Maritta
hej - dziękuję :-D

ja klikam cicho, bo śpią i taaaak mi dobrze z tą ciszą :-D

Elusia - super, że odpoczęłaś - ja mogę być Twoją koleżanką od zakupów, kinka i w ogóle ;-) a jak coś to Jasia podrzućcie, nie umrze przecież u nas ;-) i zajmiemy się nim jak własnym synem którego Bartek nie spłodził jeszcze :-D

Asiu - dobrze, że z zioberkiem nic poważnego :-)

Do nas zaraz przyjedzie Asiusia, bo wzięła urlop na żądanie :-D i jedzie do nas a co!!! pogadać trzeba :-P

Mąż mój wczoraj ostentacyjnie wyciągnął walizkę z szafy, zrobił rundę honorową po mieszkaniu, że niby pakuje się, skoro mi tak źle i... zaczęliśmy się śmiać :-D poszliśmy na długi wiosenny spacerek, pogadaliśmy sobie, zjedliśmy obiad... kilka postanowień i od razu lepiej nam :-)

Anetko kochana, jesteś supermamuś - ja też straciłam cierpliwość raz czy dwa - lekko klepnęłam Lilunię ale nie widziała mnie bo stałam za nią i szybko udałam, że to nie ja :-/ zaczęłam przytulać i mówiłam bach było :ico_wstydzioch: nie mogłam się przyznać jej, że to mamusi ręka... :( no i Lilka ma zły nawyk kopania jak się zmienia pieluszkę jej, na przewijaku, to tu dostała po piętach klapa świadomego - i teraz jak mówię, nie wolno, ani mi się waż to noga zawisa w powietrzu - nie kopnie (zazwyczaj, czasem się zapomina i kopie) :-P

u mnie jak nigdy jest już obiad :-D dziś buraczkowa, bo mi się chciało...

[ Dodano: 2008-02-25, 14:36 ]
Iwciu i u nas pada - z podwórka nici :-/

: 25 lut 2008, 16:43
autor: asiapanda
Ale sie rozpisałyście.
Moje dziecię jak czegoś nie dam, to gryzie się po łasnych rączkach :ico_szoking: wmurowało mnie, złośnica jedna. Dziś zrobiła mi opieprz dosłownie, patrzyła na mnie kiwała mi palcem i krzyczała po swojemu, bo jej kubeczka nie chciałam dać, tzn dałam ale był pusty a nie z sokiem. Potem obrażona siedziała w swoim foteliku. Normalnie cała ja :ico_wstydzioch: Przekupiłam ją paluszkiem i spacerkiem. Od rana nie było słonka, nawet padało, teraz już jest fajnie, ale wiatr okropny.
Kopanie podczas zmiany pieluchy skad ja to znam, chociaż chyba ostatni mniej, daje jej coś do łapek i jest zajęta :ico_oczko: Powoli dorastam do myśli nocnika :-D
Idę na kawusie :-D

: 25 lut 2008, 19:00
autor: aaneta25
jakie te nasze dzieci podobne.I ja kopanie podczas przewijania znam.Przeważnie daję małemu krem do łapek i jest zajęty. Dziś mamy wyjątkowo spokojny dzień.O dziwo, słucha co się do niego mówi,nie łobuzuje.

[ Dodano: 2008-02-25, 18:38 ]
u nas też dziś smutna pogoda była,choć ciepło