Strona 222 z 276

: 10 lis 2010, 10:50
autor: sylwiab0000
Witam po długiej przerwie :-D

Dziekuję za gratulacje. Cieszę sie ze znowu jestem z wami a mogło byc róznie. :ico_sorki:
Widzę, że na razie tylko ja sie rozpakowałam, a myslałam że jak przetre szlak na porodówce to po kolei sznureczkiem za mną pójdziecie a tu na razie nic. :-)
Obrazek

[ Dodano: 2010-11-10, 09:52 ]
to zdjęcie zrobiłam przed chwila abyście zobaczyły jak mój synek slodko spi

[ Dodano: 2010-11-10, 10:03 ]
Ze szpitala wyszłam wczoraj i powoli klimatyzuje się w domu. Ciesze się ,że maleństwo mam już przy sobie i wspołczuje wam że tak zmagacie sie na końcóweczce z rożnymi nieprzyjemnymi dolegliwościami.
Wkleję jeszcze jedna fotkę ze szpitala.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

: 10 lis 2010, 11:05
autor: malgoskab
sylwiab0000, witaj znowu,
ogromne graltulacje
a synek slodziutki

: 10 lis 2010, 11:17
autor: Ania_R
sylwiab0000, witaj :ico_brawa_01: Piękniusi syneczek :ico_brawa_01: Ale fajnie że już masz go przy sobie :ico_brawa_01:

Melduje sie dalej :ico_ciezarowka: i może jednak ten ostatni tydzień jakoś wytrzymam :ico_sorki:

: 10 lis 2010, 11:26
autor: robak
Sylwia cudny bobo :ico_brawa_01: ale ci wszystkie zazdroscimy ze juz w domku jestes z mlodym :ico_sorki: :ico_sorki:
i jak wspominasz porod pisz nam tu szybko jak sprawa wygladala :ico_oczko:

: 10 lis 2010, 11:59
autor: aniaj84
witajcie

sylwia co tu pisać synek słodziutki :ico_brawa_01:
jeszcze raz gratuluję, masz juz to wszystko za sobą i możecie sie w domku sobą teraz nacieszyc :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

ja dziś obiadu nie robie, nic z zamrażarki nie wyciągłam
dla igora mam od wczoraj gołąbka w sosie a dla nas to chyba jakaś pizza albo kebab :ico_noniewiem:

robak z tymi czterema cm to zaszlałaś :ico_brawa_01:
pójdzie z górki myśle :ico_brawa_01:

Monia a ten masaż to masakrycznie boli, ja miałam robiony :ico_noniewiem: darłam sie tak, ze mnie cały oddział słyszał :ico_noniewiem:

: 10 lis 2010, 12:35
autor: AgaSza
Sylwia Szymonek cudny :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Bardzo się cieszę że już wszystko dobrze i że jesteście w domu. Jak będziesz miała czas, to zaglądaj na forum, pisz i pokazuj zdjęcia, bo ja tak daleko od Was, a ciekawa jestem co tam u Was, zresztą wiesz :-) Naprawdę przepiękny synek! Już bym go chciała uściskać :-)

: 10 lis 2010, 14:23
autor: karolina-ch
Sylwia wielkie gratulacje dla ciebie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Synus pierwsza klasa :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Ja wczoraj zabralam amelke na poranek dla dzieci, wybawila sie a ja ledwo chodzilam, caly dzien mialam jakeis przeczucia albo mzoe oczekiwania i moj mezus tez ale nic :ico_szoking: maz wieczorkiem zrobil mi fryz intymny wiec naprawde jestem juz gotowa :-D Maz tez juz sie nie moze doczekac, wczoraj tak dlugo przegadalismy w lozku na wieczor, ale coz trzeba czekac, mnie znwou wczoraj tak bolalo jak na okres i taki starszny bol w krzyzu jak by mi ktos noz wbijal, ogolnie dalej ledwo laze, jeszcze nam dzis cos porobili z polsatem i musze angielslka tv ogladac a maz caly dzien dzis w pracy :ico_noniewiem:

: 10 lis 2010, 14:34
autor: robak
to prawda masaz mega boli ale tez mega pomaga by szlo rozwarcie..
na obiadek dzis pulpeciki w sosie brokulowym z makaronem:) szef kuchni poleca:)hahaha

: 10 lis 2010, 14:42
autor: karolina-ch
a mi sie humor porpawil bo na koncie ociupinke wiecej niz sie spodziewalam :ico_oczko:

mi tam samo mierzenie przy porodzie szyjki rozwarcia mega bolalo :ico_noniewiem:

u mnie na obiadek piersi z kurczaka z mieszanka warzyw stir fry i do tego ryz :ico_oczko:

: 10 lis 2010, 15:45
autor: Ania_R
Dziś temacik obiadowy widze :ico_oczko:
U nas dził filety z łososia pieczone w masełku z dużą ilością koperku i do tego makaron świderki :-)

Co do masażu szyjki to tez slyszałam że boli a mi go chce zrobić położna w poniedziałek jak do tego czasu nie urodze :ico_chory: ale nie zgorze sie na ten masaż przed terminem :ico_nienie: bo jak doczekam do poniedziałku to juz myśle że i do środy jakoś wytrzymam :ico_sorki:

Maja dopiero niedawno zasneła więc znów będe musiała ją budzić żeby iśc po Madzie... :/